KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)

miko84, przyjmuję teraz świetny zestaw: klomipramina 75mg + mirtazapina 15mg + lamotrygina 200mg

depresyjny, skrupulatnie analizowałam przez parę miesięcy działanie poszczególnych leków, układałam nawet tabele. Sam Anafranil zadziałał rewelacyjnie na obsesyjne myśli, nie wpłynął natomiast na lęki, ciągle czułam drażliwość i dyskomfort wśród ludzi, myśli prześladowcze, dolegliwości fizyczne (kołatanie serca nie do zniesienia). Potem, w trakcie odstawiania anafranilu i dołączania lamotryginy było mi szczególnie trudno, ciężko - depresyjnie. Nie wiem, na ile to skutek uboczny leku, a na ile choroba. W każdym razie po zredukowaniu anafranilu i dołączeniu mirtazapiny i lamotryginy pojawił się dobry humor, świadomość bardziej wybiórcza, nie tak "wyostrzona" i uwrażliwiona, jaka zwykle bywała; niestety wróciły myśli obsesyjne, dlatego znów przyjmuję anafranil. Biorę teraz rewelacyjny zestaw, który zapewnia mi zmniejszenie myśli obsesyjnych, a dodatkowo poprawia humor i funkcjonowanie wśród ludzi. Jedynie paranoiczne lęki dotykają mnie czasem, ale już nie tak "głęboko".

Opisałam to dość dokładnie, przyznaję, że jestem zadowolona z tych leków, chociaż nie wiem, na ile ich wpływ na zdrowie stricte fizyczne pozwoli mi je przyjmowac. Polecam częste robienie badań, szczególnie morfologii, transaminaz, GGTP (po mircie/lamotryginie aspat, alat wzrosło mi niebezpiecznie). Pozdrawiam i trzymam kciuki, nie martw się!

Wiesz ja biore 225 mg anafranilu na czysto. Wsrod ludzi w pracy mam tak intensywne i ostre napiecia ze trudno to sobie wyobrazic.Jak przychodze do domu czerwien zalewa mi policzki.

-- 10 gru 2013, 00:01 --

Czyms musze wylagodzic,ale nie wiem czym.

Faktycznie, duża dawka. Ale to nie zmienia faktu, że mirtazapina (plus lamotrygina, choć nie wiem, w jakim stopniu) może pomóc. Biorę połowę najmniejszej dawki mirty i pomaga. Jej działanie odczuwam, jako naprawdę silne.

Bo mirta/miansa to chyba najlepsze co można łączyć z SSRI/SNRI. Sama mirta/miansa też jest mocna przeciwdepresyjnie no ale u wielu właśnie nie działa na ZOK i trzeba brać coś serotoninowego do niej.

depresyjny, wyłagodzić możesz prosząc lekarza o mirte lub tańszą mianse do Klomi.

Mirta lepsza bo nie blokuje tak h1 jak miansa co nie jest potrzebne ? Ja sie kosztami nie przejmuje.

Mirta jest czasami lepiej tolerowana od miansy.

15 mg mozna wrzucic na na razie?

-- 11 gru 2013, 11:37 --

To jak tylko czasami to lepiej sprobowac mianse;)

Do łączenia moim zdaniem miansa się lepiej nadaje. Solo mirta.

Bo po jakims czasie nie ma juz zamulenia itp po miansie.?Tak samo jak sie w nocy pracuje to bede mogl po miansie pracowac, czy ona zawsze daje w sen?

Nie, tylko początkowo jest senność, przez ok 2-3 dni, później mija a po ok 1-2 tygodniach już nie ma śladu po niej w ciągu dnia. Najwięcej osób odstawia po 1 dniu ale to są w większości albo panikarze albo niedoinformowani.

depresyjny, brałem kiedyś mianseryne dosyć długo, bo ponad rok i powiem ci że później nie ma śladu po senności w ciągu dnia, a po dłuższym czasie znika nawet działanie nasenne tego leku np. po wieczornej dawce.

U mnie działanie nasenne osłabło ale spałem po mircie zawsze bardzo dobrze w nocy.

Wiesz ja kiedys bylem bardzo daleko w lesie i to bylo dawno wiec nie wiem co powodowala miansa a co sama depresja. Natomiast teraz ja jestem ustawiony anafranilem, ale zyje sie z ludzmi wiec z tad moje dalsze poszukiwania i tu mianseryna moze spelnic moje oczekiwania.Chociaz kiedys czulem sie jak nacpany nastepnego dnia po miansie.Spalem jeszcze nastepnej nocy po zazyciu jej nocy poprzedniej.Ale bylo

dawno i nie prawda.

depresyjny, też się tak czułem z początku na miansie, trzeba to przetrwać po prostu.

No właśnie, jest początkowo i nie jest to niczym dziwnym.

depresyjny ile czasu brałeś wtedy mianserynie?

miko84, a jak reagowało Twoje ZOK na anafranil? mnie to wcale nie pomogło na moje NN

moje zok/nn są totalnie wyleczone na tym leku w dawce 300mg dziennie

na tym leku w dawce 300mg dziennie

Chyba bym się przekręcił na takiej dawce albo prędzej całkowicie by mnie zamurowało

PJT, LATEK1962,

u mnie wcale nie zadziałało a jaką Ty dawke bierzesz LATEK1962,

wiem ze dawka kozacka, ale chcialem nie czuc tych pieprzonych natretnych mysli

khaleesi, teraz biorę 37.5mg na dzień.

LATEK1962, to faktycznie w porównaniu z dawką 300mg to mało

lekarz zapisal mi 150mg, drugie 150mg mam od innej lekarki

PJT, kombinator czyli chodzisz do dwóch lekarzy