Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Ja narazie chodzę tylko do psychologa raz na tydzień i kosztuje to 80 zł za wizytę.Czy pomaga? trochę...
Witam, mam nietypowy problem. Pani profesor z racji tego, że nasza klasa jest nie do okiełznania na matematyce porozsadzała cała klasę, siedzę z kolegą który ciągle stuka długopisem, kręci się, wierci, drapie się, mlaska, podśpiewuje, mówi do mnie w trakcie robienia zadania, rzuca głupimi żartami, a co najgorsze ciągle wkłada palce w przegrodę nosową. Nie chcąc być nie miła próbuje udawać, że nie widzę tego co on robi..Na początku siedzenia z nim jego zachowania były ledwo widoczne praktycznie ich nie odczuwałam na sobie, z biegiem czasu zaczęły się nasilać, dźwięki stają się głośniejsze, ciśnienie mi się podnosi, zaczynam się strasznie denerwować, tracę koncentrację i czasami mam ochotę zacząć krzyczeć, wyzywać go, albo rzucić czymkolwiek co mam pod ręką albo najlepiej całą ławką bo zaczynam aż się trząść ze złości. Do czasu przeszkadzało mi to tylko na matematyce, a teraz (po około 1,5/2 miesiącach) przeszkadza mi nawet jak widzę, że jest on online na Facebooku. Czy to jest jakaś fobia społeczna? Co powinnam z tym zrobić? Wiem, że to trochę głupie, ale nie wytrzymuję przy tym chłopaku w jednej ławce, a Pani profesor na pewno nie przesadzi mnie bez powodu, a wątpię, że jak jej powiem że nie mogę się przy nim skupić i mi przeszkadza to każe mu się jedynie normalnie zachowywać, a sama jego obecność w odległości 2 metrów ode mnie doprowadza mnie do szaleństwa.. Bardzo proszę o odpowiedź

 

Dlaczego nie powiesz dyskretnie nauczycielce, że nie możesz skupić się na lekcji przez tego Pana. Z drugiej strony, nie wiem gdzie ten nauczyciel ma mózg, skoro sadza kogoś, kto chce się uczyć z łobuzem :D Sam byłem największym łobuzem w klasie i nigdy nie zostałem przesadzony do normalnego człowieka :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja nie rozumiem, jakas dziwna sennosć mnie dopadla. Wlasnie pije kawe - chociaz boje sie, ze po kawie bede sie kiepsko czula - jak zwykle :-/ ale juz nie wiem co to robic. Dzisiaj naprawde sie wyspalam... ehh. No jak slowo daje, ciagle COŚ.

 

chybawszystkozajete, ja bym na Twoim miejscu porozmawiala z nauczycielka jak sie sprawy maja. Chociaz z drugiej strony wiem, jacy potrafia byc nauczyciele :( moze Ci powiedziec, ze dramatyzujesz i tyle. Ale moze zrozumie jednak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×