Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

Ja od 18 dni nic w ogóle zero benzo nawet relanium, i już trochę lepiej się czuję w skali od 1 do 10 to tak na 5. Już widzę polepszenie samopoczucia chociaż jeszcze nie do końca jest różowo. Ale w porównaniu z pierwszymi dniami to już stanowcza poprawa samopoczucia. dzięki Bogu i partii :) Jeszcze z 10 dni i mam nadzieje wyjdę z tego bezsensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od 18 dni nic w ogóle zero benzo nawet relanium, i już trochę lepiej się czuję w skali od 1 do 10 to tak na 5. Już widzę polepszenie samopoczucia chociaż jeszcze nie do końca jest różowo. Ale w porównaniu z pierwszymi dniami to już stanowcza poprawa samopoczucia. dzięki Bogu i partii :) Jeszcze z 10 dni i mam nadzieje wyjdę z tego bezsensu.

Witaj cieszę się z Twojego sukcesu, tak trzymaj.

 

-- 04 gru 2013, 21:23 --

 

17 dni odstawiania alprazolamu.

Od 5 dni biorę 0,25mg rano. Wieczorny zopiklon już odstawiony.

Warto jeszcze dzielić na 0,125mg przez kilka dni, czy odstawić całkiem?

Cześć wszystko zależy jak się czujesz. Może warto jeszcze podzielić i nie mieć problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ponownie i pozdrawiam. Słuchajci proszę was bardzo opiszcie swoje objawy chciałabym wiedzieć dokładnie co wam dolega co was dokładnie boli. Ja w tej chwili cierpię na bóle w klacie i ciężki oddech że czasami nie mogę oddychać, i już sam aniwiem czy to od tych lekow czy do licha jakaś choroba.Proszę napiszcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ponownie i pozdrawiam. Słuchajci proszę was bardzo opiszcie swoje objawy chciałabym wiedzieć dokładnie co wam dolega co was dokładnie boli. Ja w tej chwili cierpię na bóle w klacie i ciężki oddech że czasami nie mogę oddychać, i już sam aniwiem czy to od tych lekow czy do licha jakaś choroba.Proszę napiszcie

Miałam: poirytowanie, skoki nastrojów, bóle w klatce piersiowej, nasilenie objawów nerwicowych, zawroty głowy, drżenie i napięcie mięśni całego ciała, biegunki, wzmożone pocenie się, trudności w koncentracji, zaburzenia widzenia, bezsenność ..... :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.Dzisiaj jest piękna niedziela a mnie dusi .Tak strasznie żaluję miałam taki moment w życiu że postanowiłam przestać brać te leki i udało mi się prawie 3 miesiące a potem był bum który mnie wystraszył i znów zaczełam łykac w małych ilościach bo xanax 0,25 lub mniej ale zdarzało mi się codziennie a teraz znów odstawiam i mam takie odczucia że wcześniej tego nie mniałam i czy to są objawy odstawienia.

Teraz czuję ból w uszach dziwne zawroty i brak oddechu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak strasznie żaluję miałam taki moment w życiu że postanowiłam przestać brać te leki i udało mi się prawie 3 miesiące a potem był bum który mnie wystraszył i znów zaczełam łykac w małych ilościach bo xanax 0,25 lub mniej ale zdarzało mi się codziennie a teraz znów odstawiam i mam takie odczucia że wcześniej tego nie mniałam i czy to są objawy odstawienia.

Teraz czuję ból w uszach dziwne zawroty i brak oddechu.

Miałam podobnie. w sumie objawy fizyczne z czasem mijają u jednych szybciej u innych później. Ja zawsze miałam największy problem z psychicznym uzależnieniem bo jest on nadal. Jest taki bum jak to okresliłaś i myśli krążą wokół tabletki że: jak zażyje to obajwy puszczą, po co się męczyc, przecież to tylko raz moze dwa, a żeby lepiej się spało przecież to nie jest przestępstwo, dlaczego sobie nie pomóc i tak można w kółko. Ale szczerze - nie wiem jak teraz odstawiasz ten lek czy leki czy nagle czy po okruszku czy masz jakiś lek zastępczy nie benzo. Jak np zmniejszasz dawkę powoli to nic się wielkiego nie stanie jak raz weźmiesz ciut większą i zobaczysz czy objawy zmaleją, jak się będziesz czuła, potem ten okres wydłużać o jeden, dwa dni aż całkiem ustąpią. (jeśli to jest 0.25 xanaxu to nie jest powalająca dawka) W sumie najtrudniej (dla mnie bynajmniej) poradzić sobie z psychiką. Te leki zawsze były jako bezpiecznik, jakby miały taką moc sprawczą i faktycznie wyciągały mnie z opresji. Dobrze wiemy że tak nie jest no ale działanie mają takie że trudno się oprzeć :x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Schodzę pomału, 0.125 mg alprazolamu od 2 dni. Kilka dni temu odstawilem zopiklon.

Obserwuję pocenie się dłoni i stóp, lekki stres, niepokój. Sporadyczne drgania rożnych partii mięśni. Ból, klucie serca, spłycony sen. Nie mam drastycznych objawów ale czuje psychiczne ssanie. Od kilku dni piję nieduże ilości alkoholu, który daje ulgę w ogólnym złym samopoczuciu, pomaga zasnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już 22 dni przeżyłem jest coraz lepiej przed wczoraj wziąłem 2 hydroksyzynki na noc troche lepiej sie czułem. Czasami wypije piwko lub dwa lepiej mi sie potem śpi. Ale w skali od 1 do 10 już czuje się na 5,5/6,5 jest coraz lepiej. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni piję nieduże ilości alkoholu, który daje ulgę w ogólnym złym samopoczuciu, pomaga zasnąć.
Ja już 22 dni przeżyłem jest coraz lepiej przed wczoraj wziąłem 2 hydroksyzynki na noc troche lepiej sie czułem. Czasami wypije piwko lub dwa lepiej mi sie potem śpi. Ale w skali od 1 do 10 już czuje się na 5,5/6,5 jest coraz lepiej. Pozdrawiam.
W sumie ten alkohol to temat zastępczy bo też uzależniacz. Czy warto? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do mario111 Lepiej późno, niż wcale :) Rozumiem, że nie chcesz pisać o przyczynach twojego uzależnienia, ewentualnie powodzie twoich lęków, więc nie nalegam, ale czasem dobrze podzielić się z innymi swoimi kłopotami..

Nie sądzę też, żeby ktoś Cię na tym forum wykpił cokolwiek byś napisał, bo każdy z nas ma tu swoją historię i cierpienie, i to forum jest generalnie z założenia po to by dodawać otuchy i wspierać się nawzajem, co nie znaczy, że czasem nie trafi się jakiś oszołom:) ,ale sądzę, że szybko zostałby „zjedzony”!

A tak poważnie, to jeśli byś miał potrzebę i ochotę się wyżalić, to pisz na „priv”, ewentualnie na bloga, jeśli nie chcesz „publicznie” ,na pewno odpowiem. Z tego co piszesz, to obawiam się, że terapia Cię nie ominie..Nie wiem, nie twierdzę, że mam rację, ale jak Ty piszesz, że już od wieku nastoletniego szukałeś oparcia w lekach i je znalazłeś, to wydaje mi się,że możesz być dość silnie psychicznie od nich uzależniony (?)..

Wg mojej oceny jesteś uzdolnionym człowiekiem, ale odniosłem wrażenie (może mylnie) w którymś momencie czytania twoich wpisów,że masz niską samoocenę i poczucie wartości (?)..Możesz napisać jak to u Ciebie wygląda? Skończyłeś studia w Polsce, brałeś się za doktorat, znasz j. angielski, skończyłeś drugie studia w USA, wybacz, ale jak sądzę „cienki bolek” by tego nie dokonał :)..Nie przypisywał bym też aż takiej mocy tabletkom, które dają chociaż fałszywe, to jakieś tam poczucie pewności i uspokojenia na pewien czas, ale przecież nie uzdolnienia i talenty..

A można zapytać czemu nie masz żony, dzieci, rodziny? Pytam, bo napisałeś, że czujesz się samotny, co akurat mnie nie dziwi, bo nie dość, że jesteś na „obcej ziemi” co już jest trudne samo w sobie, to nie masz bliskiej osoby, która była by dla Ciebie wsparciem i psychicznym, i fizycznym, co tu dużo mówić radością, sensem życia! Sama praca, nauka i kariera jest ważna, pieniądze też, ale człowiekowi potrzeba znacznie (przynajmn. moim zdaniem) znacznie więcej do szczęścia, prawda?

 

Napisałeś jakiś czas temu, że Clona łykasz od 3 lat, a teraz wspomniałeś że jako nastolatek coś zażywałeś, czy to oznacza, że leki w twoim życiu obecne są od dawna (?)..

 

 

kaja123 zgadzam się z Tobą, trzeba z tym uważać, małe ilości alko działają ponoć podobnie jak benzodiazepiny, co może prowadzić do uzależnienia krzyżowego. W ten sposób alkoholicy, którym na odwyku podaje się benzo, czasem uzależniają się od nich i później przedstawiają się na mittingach AA np "ja, Jurek jestem alkoholikiem - lekomanem" , pewnie w drugą stronę też można się uzależnić.

 

Z tego co pamiętam p. prof .H. Ashton w swoim artykule pisze, że ludzie odstawiający leki BDZ owszem mogą napić się czasem, sporadycznie alkoholu (picie okazjonalne), nie ma tu jakichś przeciwwskazań, ale problem się robi wtedy, gdy odstawiane leki zaczynają zastępować małymi dawkami alkoholu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W młodości piłem dużo i często. Ostatnie lata 2-3 piwa ale prawie codziennie, bardzo rzadko się upijając. Alprazolam biorę trzy miesiące i w tym czasie wypiłem piwo 2 -3 razy. a w tym roku łącznie kilkanaście razy. Lada dzień kończę alprazolam definitywnie. Wiedziałem, że to uzależnia ale nie że aż tak! Większym problemem była marihuana. Dostałem nauczkę (psychoza) i marihuany nie tknę więcej podobnie jak anksjolityków. Wiem, że alkohol to też narkotyk ale nie wiem czy uda mi się i czy chcę całkowicie z jego niewielkich ilości zrezygnować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni piję nieduże ilości alkoholu, który daje ulgę w ogólnym złym samopoczuciu, pomaga zasnąć.
Ja już 22 dni przeżyłem jest coraz lepiej przed wczoraj wziąłem 2 hydroksyzynki na noc troche lepiej sie czułem. Czasami wypije piwko lub dwa lepiej mi sie potem śpi. Ale w skali od 1 do 10 już czuje się na 5,5/6,5 jest coraz lepiej. Pozdrawiam.
W sumie ten alkohol to temat zastępczy bo też uzależniacz. Czy warto? :roll:

 

Pewnie nie warto ale ja duzo nie pije staram się, zresztą chory teraz jestem mam gorączkę biorę gripex i takie tam witaminki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×