Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

depresyjny15, dokończ pić i idź spać

Dokładnie, zachlej morde i padaj na cycki.

magnolia84, nieee Pogadałbym sobie z Tobą o jeździectwie Moja pierwsza niespełniona miłość też się końmi woziła

W sumie strasznie monotematyczna była Tylko o tych derkach, kantarach, owijkach ...

depresyjny15, wow pamiętasz

magnolia84, zimowy teren już zaliczony ?

depresyjny15, sztylpy gdzieś schowane... nie wiem czy do tego wrócę...

magnolia84, no tak, bo Ty z tych "pro", co to bez stylowego oporządzenia ani rusz

depresyjny15, nawet nie o to chodzi... czasem tylko wspominam sobie wieczory na łące i siłę, a zarazem delikatność wierzchowca... Jeździłeś konno?

magnolia84, nieeee Ale kilka razy mnie taki jeden obślinił Haha, nie, nie tak, jak sobie wybraziliście

Ty, a jak się ten śmieszny czepek nazywał ?

depresyjny15, szkoda

Masz na myśli toczek?

magnolia84, taaa, toczek Konie mają takie delikatne pyski, fajnie się mizia je po nosie

BTW. Mówisz, że konie znają się na ludziach ? Bo ten jej konik, a raczej klacz mnie bardzo lubiła - ona już w sumie trochę mniej

depresyjny15, mężczyźni super prezentują się na koniu. W ogóle jazda bardzo odpręża

Masz sentyment do kobiet jeżdżących konno?

magnolia84, coś w tym jest

depresyjny15, dlaczego nie wyszło Ci z tamtą dziewczyną?

magnolia84, nie wiem, uważała mnie za kretyna A wtedy nawet jeszcze nie byłem takim błaznem (swoją drogą niektórym laskom się taki styl podobał ) jak obecnie Ona w ogóle jakaś taka dziwna była - neurotyczna, zamknięta w sobie, trochę aspołeczna indywidualistka - takie mnie swego czasu kręciły

BTW. Dziś sam jestem neurotyczny

depresyjny15, takie osobowości mają w sobie coś ciekawego i tajemniczego, a to może pociągać.

A Ty? Co się w Tobie od tamtego czasu zmieniło?

magnolia84, wszystko Kilka lat później zaczęły mi doskwierać zaburzenia psychiczne, w kolejnych latach się nasiliły, doszły rozkurwy neurologiczne, ćpuńsko-nihilistyczne usposobienie ... i właśnie tak zostałem jebanym, mentalnym (fizycznym już w sumie też swoją drogą ) warzywem

depresyjny15, długo trwa taki stan? Pomagały Ci jakieś leki? Nie sądzę, żebyś był mentalnym warzywem...

magnolia84, Będzie z 5 lat Żarło się trochę tych ssri/snri Ale straciłem wiarę w psychiatrię Sam sobie specjalistą Zresztą już mi nie zależy, więc mogę się spokojnie zaćpać

depresyjny15, to kwestia motywacji... z najgorszego gówna można się wydostać...trzeba tylko chcieć.

P.S. nie chce Ci się spać?

magnolia84, jestem, a co ?

Już wiem, takim fortelem mnie chcieliście załatwić Trochę ze mną porozmawiać, cobym poczuł z Wami jakąś więź, po czym zmanipulować, odsyłając spać ?

depresyjny15, to idź spać

absolutnie nie

magnolia84, co nie ? co nie ? Wszędzie tylko te spiski i spiski

-- 09 gru 2013, 01:37 --

magnolia84, zawiodłem się na Tobie

depresyjny15, masz jakąś paranoję. Piszę tu za siebie. Co do tej więzi z forum, to chyba jakąś czujesz, skoro nadal tu jesteś

Zastanawiałeś się co jest przyczyną takiego stanu, w jakim jesteś?

no i cały misterny plan posłania relatywisty do wyra poszedł w piizdu.

czemuu ten zolpidem nie dziaaua