Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zjednoczone Stany Lękowe


PJT

Rekomendowane odpowiedzi

ja jebie jakie mam zejścia, jutro wezmę 80 mg fluo albo 100 lepiej, ze 3 dni było w miarę i myślałem, że działa,

że się tak optymistycznie przywitam z Wami ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra to ja cos pozytywnego napisze dla odmiany :)

Smiejscie sie jak chcecie, ale od paru dni zastosowalam taką "technikę", ze wyobrazalam sobie, ze ide do szamana jakiegos ;) i on mi tak "działa" na mój brzuch jakas energia - zeby mnei nie bolal. No a zblizal mi sie okres i zazwyczaj przed i w trakcie miewam bóle. A tym razem.... NIC! :) zero dolegliwosci od strony brzucha! Przypadek? :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, ja tez sie boje o mame wlasnie, o rodzine :( Ze wszyscy sie starzeją, ze poumierają. I ze ja tez bede coraz starsza, i potem bede zalowala, ze nie zrobilam w zyciu tego co chcialam i że mi przeleciało całe na niczym. Albo, ze na starosc bede sama, wlasnie rodziny juz nie bedzie i bede siedziala tak sama w domu (tak w sumie jak i teraz :D - wyglada na to, ze moje koszmary sie spelniaja)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra to ja cos pozytywnego napisze dla odmiany :)

Smiejscie sie jak chcecie, ale od paru dni zastosowalam taką "technikę", ze wyobrazalam sobie, ze ide do szamana jakiegos ;) i on mi tak "działa" na mój brzuch jakas energia - zeby mnei nie bolal. No a zblizal mi sie okres i zazwyczaj przed i w trakcie miewam bóle. A tym razem.... NIC! :) zero dolegliwosci od strony brzucha! Przypadek? :yeah:

 

Można stosować też wizualizacje, różnych kolorów, które leczą. Siła sugestii naszych umysłów jest wielka. To ten sam sposób, kiedy ludzie wymyślają jakieś niezaistniałe w swoim organizmie choroby i siłą woli wywołują objawy chorobowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, moj kolega Adrzej mial dola ktorego leczyl piwiem. Mowil ze wracal z parcy i padal przed telewizorem. Na wiczor wypijal 8 piw. Mieszkanie zasmiecone, pamietam jak to wygladalo. Trwalo to ze 3 lata, ale wyszedl z tego kupil dzialke, pojechal rowerem na bornholm, teraz wyremontowal mieszkanie. Przeszlo mu no i tylko to piwo pije, ze 3-4 na wieczor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, no identyko mamy chyba! :) Najgorzej, ze w sumie nic z tym nie mozna zrobic, bo takie jest zycie :( Dlatego widzisz, ja dodatkowo teraz zle sie czuje, ze juz 2,5 roku mieszkam za granica z daleka od rodziny - bo mam swiadomosc, ze wszyscy sie starzeja, czas ucieka a ja jestem daleko :( I potem bede zalowala. Tak jak moj były szef załował, zanim umarł to mowil, ze najbardziej zaluje tego, ze tyle lat spedzil za granicą zamiast byc z rodziną... bo ten czas ktory stracil, to juz nie do odzyskania. I teraz ja tak mysle, ze jednak jak najwiecej czasu powinnam z bliskimi spedzac a nie - siedziec tu na obczyznie, sama jak palec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, no identyko mamy chyba! :) Najgorzej, ze w sumie nic z tym nie mozna zrobic, bo takie jest zycie :( Dlatego widzisz, ja dodatkowo teraz zle sie czuje, ze juz 2,5 roku mieszkam za granica z daleka od rodziny - bo mam swiadomosc, ze wszyscy sie starzeja, czas ucieka a ja jestem daleko :( I potem bede zalowala. Tak jak moj były szef załował, zanim umarł to mowil, ze najbardziej zaluje tego, ze tyle lat spedzil za granicą zamiast byc z rodziną... bo ten czas ktory stracil, to juz nie do odzyskania. I teraz ja tak mysle, ze jednak jak najwiecej czasu powinnam z bliskimi spedzac a nie - siedziec tu na obczyznie, sama jak palec.

 

A może myślisz w ten sposób, bo nie możesz znaleźć innej rozrywki, a może jesteś uzależniona od tej energii, którą przynoszą złe myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaa co do przemijania, to mi pomaga takie myslenie - ze to i tak wszystko gdzies krąży - lubie tak wierzyc, ze we wszechswiecie jest taka jakas jedna energia wspolna i jak ludzie umieraja to oni i tak są, ta ich wiedza, energia - wszystko gdzies tu krąży. Wiec nie ma takiego definitywnego przemijania. Czasem troche lepiej sie czuje jak tak pomysle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, dobrze że udało mu się wyjść na prostą ,tylko te piwa hmm ...może dlatego że alko wypełnia pustkę , bo samotny ?

 

nerwa, no wlaśnie , a na pewne rzeczy jak przemijanie czy to nasze czy rodziny nie mamy żadnego wplywu .

 

neon, muszę spróbować tak:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

neon, ale ja nie siedze calymi dniami i nie zamartwiam sie raczej :) wrecz przeciwnie, raczej staram sie myslec pozytywnie i jakos tak nie dołować się za specjalnie. Bo skoro tu jestem i bede jeszcze jakis czas, no to co zrobic. Ale tak ogolnie z perspektywy czasu, to uwazam, ze ten wyjazd wiele mi dał, ale tak 1 - max 2 lata. To co dluzej to juz za dlugo. I juz wiem, ze tego bede załowac (bo juz zaluje :) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, Z Ciebie to jest taka fajna dziewczyna, ze NA PEWNO kogos poznasz czy w Polsce czy za granica. Kurcze przeciez kiedys pisalac cos o jakims chlopaku.

 

Co sie tyczy przemijania nerwicy to wiem ze duzo ludzi sie wyleczylo. Ostatnio napisala do mnie pani z Bielan, ktorej nerwicja przeminela. A sumie tez miala

takie lęki ze nie wychodzila z bloku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, spróbuj!!! Ja to w ogole... ehhh no nie chce tak pisac, bo pomyslicie, ze mi kompletnie odbilo :D Ale czytam akurat Potege Podswiadomosci, i kiedys sluchalam takiej relaksacji na youtubie i polaczylam jedno z drugim. I stworzylam sobie, taka wizualizacje takiej... osady :D i w jednym domku jest lekarz "zdrowotny" - szaman. A w innym jest lekarz od psyche :) I wyobrazam sobie, ze jak wchodze do szamana, to on wlasnie leczy mnie fizycznie, i taka energie daje. A potem "idę" do drugiego domku z gosciem od psychiki. I tam wtedy on mowi, ze bedzie dobrze, ze jestem super :P i takie tam - zwieksza poczucie wlasnej wartosci.

 

Wierzcie mi lub nie, ale po takich wizualizacjach ja sie czuje super! :) i zadowolona i pelna energii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×