Pozytywne opinie o nas :)

U mnie to odwrotnie raczej nie widziano powodów moich problemów psychicznych, raczej sugerowano że sobie je wymyślam aby się usprawiedliwić siebie i swoje lenistwo.

Ja analizując swoje problemy, to w przypadku niektórych z nich nie potrafię znaleźć przyczyny i jedyne co mi przychodzi do głowy, to uszkodzenie mózgu. Tym bardziej, że w dzieciństwie neurolog podejrzewał u mnie uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego. A w poradni psychologiczno-pedagogicznej padła hipoteza, że w czasie ciąży mojej matki coś przebiegło nie tak i coś mi od urodzenia źle działa w mózgu.

ostry terapeuta Ci potrzebny?

Tak. Bo łatwa nie jestem Trzeba mi wstrząsu jakiegoś żeby się pozbierać do kupy.

Ja często słyszę i co mnie najbardziej bawi, że jestem SILNA i mam twardy charakter. I że byłabym dobrym dyktatorem.

A tak ogółem to uważam że wszyscy mnie nienawidzą i mają jak najgorsze zdanie o mnie, mówią że jestem gruba, brzydka, głupia i się mnie wstydzą eh...

Pamiętam pisemną wypowiedź koleżanki na mój temat (na lekcji wdż na zasadzie "napisz coś dobrego o osobie z twojej klasy albo postaw minus" )

Napisała "...jesteś szczery, prawdziwy, koleżeński i nikogo nie udajesz...". Musze przyznać ze te słowa potrafiły dać pozytywnego kopa :)

A o mnie nikt, nigdy nic pozytywnego nie napisał.I dobrze, bo się nie będę prosił

Mi kiedyś ktoś wywróżył, że jestem wyjątkowy i coś osiągnę w życiu, a w miłości będę miał pecha.

A ja nie chodzę do wróżek.

trudno wyczuć jaki aktualnie stosunek mam do rozmówcy, tak słyszałam. pozytyw w pewnym sensie. "pozytywnie poyebana" (?)

Mi mowia ze jestem silna odwazna zgrabna ladna utalentowana madra i bardzo dojrzala jak na swoj wiek...

mousike,

No i jak na to reagujesz? To muzyka dla Twoich uszu, czy zwykłe wazeliniarstwo? A może coś po środku?

Ja ze szczerych wypowiedzi na mój temat wierzyłem tylko w wypowiedzi mojej dziewczyny. Tylko z czasem odkryłem, że ona ma po prostu wyidealizowany obraz mnie a właściwie moich zdolności. Kiedy się poznaliśmy, to te komplementy może były bliskie prawdy. Ale niestety nie zauważyła, ze przez ostatnie lata naszego związku moje zdolności uległy jakiejś atrofii, pod każdym względem.

Pewna osoba mi powiedziała, że jest pod wrażeniem, że bardzo dobrze idzie mi pewna rzecz; ale prawdopodobnie powiedziała to w ironii albo z litości albo nie potrafi wydać obiektywnej opinii. Nie idzie mi to, tak jak powinno, prawie każdemu by to szło lepiej niż mnie.

mark123,

ale prawdopodobnie powiedziała to w ironii albo z litości albo nie potrafi wydać obiektywnej opinii

Dlaczego uznałeś, że to prawdopodobne? Rozpoznałeś po głosie, zachowaniu, mimice itp?

Nie idzie mi to, tak jak powinno, prawie każdemu by to szło lepiej niż mnie.

Ciekawy jestem o jaką czynność chodzi i dlaczego wysnułeś taki wniosek.

dostałem wczoraj pochwałke za odwalenie stachanowej, 16 godzinnej zmiany, dumny ze mnie chińczyk.

NieznanySprawca,

Jeszcze jakbyś za to kasy nie chciał, to pewnie mógłbyś usłyszeć kilka dodatkowych bardzo ciepłych słów.

Szesnastak na taśmówce. Dziękuję, postoję. Dostałeś jakieś setki za to, albo chociaż pięćdziesiątki?

mark123,

ale prawdopodobnie powiedziała to w ironii albo z litości albo nie potrafi wydać obiektywnej opinii

Dlaczego uznałeś, że to prawdopodobne? Rozpoznałeś po głosie, zachowaniu, mimice itp?

 

Nie idzie mi to, tak jak powinno, prawie każdemu by to szło lepiej niż mnie.

Ciekawy jestem o jaką czynność chodzi i dlaczego wysnułeś taki wniosek.

Nie mogę powiedzieć o jaką czynność chodzi. Jest to czynność zbyt prosta i zbyt słabo mi idzie, jak na taką czynność, bym zasługiwał na taką opinię.

rotten soul, piędziesiątka + możliwość ustalenia sobie zmiany/wzięcia wolnego w dowolnym momencie. sytuacja była kryzysowa, a jako jedyny stwierdziłem, że mogę zostać. także ogólnie na +

A do mnie jakiś robotnik z budowy rzucił: " WITAJ WIOSNO!!!". Jejku, jakie to było mocne, mocniejsze aniżeli wszystkie dyrdymały, które kiedykolwiek słyszałam. Żaden komplement ani żadna opinia o mnie nie miała takiej siły jak te dwa słowa, kiedy wzięły mnie tak z zaskoczenia Szkoda tylko, że wówczas spąsowiałam i kroku przyspieszyłam, bo komplementujący ostał się "bez twarzy"...hihihi

ja dzis usłyszałam od klienta" jest Pani apetyczna "

Nie wierzę w żadną pozytywną opinie o mnie, bo to kłamstwa mające jakieś drugie dno. Na szczęście rzadko je słyszę.

carlosbueno,

Nie wierzę w żadną pozytywną opinie o mnie, bo to kłamstwa mające jakieś drugie dno.

Chcąc nie chcąc nazwałeś kłamcami sporą grupkę osób z forum (mnie również).

Oh,ostatnio usłyszałem że pono nie jestem nieodpowiedzialny,a no i że niby ogólnie w porządku,wow

Oh,ostatnio usłyszałem że pono nie jestem nieodpowiedzialny,a no i że niby ogólnie w porządku,wow

A nie lepiej napisac: jestem odpowiedzialny? Co to za fałszywa skromność

zmęczona_wszystkim, oj tam,daj pokombinować