Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Hej wiesz co ja to nawet nie źle ,ale mnie męczy ta głowa nie wiem , ona mnie nie boli a jakby cierpnie mi skroń dziwne , a na pogotowiu to byłam raz w Anglii i tyle . Dla mnie bardzo ważne jest żeby ktos cały czas ze mna był to ja sie lepiej czuje , oj ciekawe z nas przypadki. :smile: Właśnie siedze w pracy ,zaraz będe buszować po necie szkuać jakichś nowości . Hehe . Fajnie że jesteś ! Całuski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak znalazłaś jakieś nowości ? Pewnie medyczne co ? Ja z tm szperaniem walczę bo pózniej czuję się nieciekawie . Dzisiaj tylko szukałam coś o szczepiące którą zapisał mojemu synkowi lekarz i starałam się nie wychodzić poza temat . Wiadomo co jest na forach medycznych ;) Tam to dopiero można się nakręcić. Unikam szerokim łukiem :)

Ja również czuję się bardzo bezpiecznie jak ktoś jest ze mną w domu . Tylko podczas ataków strasznie denerwuje mnie jak ktoś do mnie coś gada, np. moja mama " a nie mówiłam żebyś brała tabletki ? " Swojego czasu, strasznie bałam się zostać sama w domu , bo jak wiadomo , padnę na zawał i kto mi pomorze ? Jeśli już zostawałam , to zawsze musiały być drzwi otwarte , a w pogotowiu leżały dwa tel. z wykręconymi już nr . :lol:

Bużka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wiesz co ja nie wiem co mi jest zaraz sie zapisze znowu do lekarza , bo musze zanleżć przyczyne moich przypadłości. Kurde bo ja poszłam do neurologa i powiedzioałam że mnie skroń boli no to ona mi zapisała jakiś tam lek na migrene i kazała brac doraźnie jak mnie bedzie bolało . Ale problem polega na tym że nie boli mnie a tak jakby uciska i nie wiem co robić , pakować w siebie leki ?? Dlatego musze iść jeszcze raz ale babka spoko i mówiła żebym przychodziła kiedy chce . No to tyle z mojej choroby . A wczoraj nie znalazłam nic hehehe. Oj masz racje że my powinnyśmy omijać takie fora z daleka . Bo ja jak sie naczytam to zaraz identyfikuje swoje objawy z jakąś straszną chorobą i tak sie zaczyna . A jaka szczepionke ma mieć twój synek ?? Całuski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiu nie pisalam bo mnie taka grypa dopadla , ze ledwo dysze :( Dzisiaj jako tako sie czuje i moge w koncu zajrzec na forum . Bylam nawet na pogotowiu bo jak zawsze musialam zachorowac w weekend i naszego lekarza nie bylo . Biore antybiotyki i leze calymi dniami . Dodam jeszcze , ze na tym pogotowiu przyjmuja chorych takim tempem , ze gdybym miala atak i umierala na zawal to szybciej by mi chyba przeszedl , hehhhhe :)

A co u Ciebie ?Bylas u lekarza ?

Sorry za brak polskich znakow ale nie mam sil :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wiesz co no u mnie może być ,mam wielki problem z tymi oczami ale dzisiaj ide do lekarza i powiem żeby kótde w końcu coś zrobili , bo w niedziele wieczorem to mi tak spuchły ,że patrzeć nie mogłam . Ale juz lepiej .A ból skroni troche przechodzi ,ale i tak ide za tydzień do neurologa.Wiesz co w niedziele zaczełam brać lek na nerwy (homeopatyczny) i sie świetnie po nim czuje . Tylko ta pogoda- tak mi sie chce spać że nakrześle usypiam :) . Kurde to nieźle sie załatwiłaś:( . Ja też zawsze choruje w weekend i znam ich pospiech i zapał do pracy. Wracaj do zdrowia szybciutko (bo smutno tu bez ciebie) . Pozdrawiam :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo chcialm isc na EKG zeby meic czrano na bialym ze wszystkow porzadku ale babka powiedzial od razu zebym poszla do psychiatry bo to nerwica

na pocztaku bałam sie starsznie pasozytow zrobilam badania krew i mocz i wyszlo dobrze ale OB za wysokie

potem bole brzucha i starch przed wrzodami

a teraz dusznosci kołatanie serca brak tchu szczegolnie przed zasnieciem az mnie podrywa do gory i przez to boje sie ze mam wade serca albo ze mam raka pluc

wiem ze bardzo pomogło by mi gdybym dostala skierowanie na EKG i przestwietlenie pluc

ale wtedy pewnie znalazło by sie cos innego

:(:(:(

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:52 pm ]

Czy można sobie wmówić ból ?

Tak.

 

Tego typu

 

'wmówienia' sobie czegoś są częste w nerwicach.

 

Równie dobrze działa to w drugą stronę, przytoczę pewien przykład

 

(autentyczny!).

 

Pewien pan, był chory na raka, nie wiem dokładnie na raka czego, ale w każdym razie lekarze nie dawali

 

mu dłużej niż 1 miesiąc.

Lekarz prowadzący był w zasadzie bezradny, jedyne co można było zrobić, to czekać, ale on

 

zdecydował się na coś dziwnego.

Podawał przez kilka dni pacjentowi »witaminę C« i mówił mu, że to jest lek

 

najnowszej generacji, że jeżeli to mu nie pomoże, to już będzie koniec...

 

Pacjent w to uwierzył i... Rak

 

zniknął....

ahh siła sugestii,, znam to

czytałam ksiazke "potega podswiadomosci" jedyne co po niej wiem to to ze wszystko mozna sobie wkrecic niestety nie wkrecilam sobie nic pozytywnego ,,,, :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiu i jak było u lekarza ? A może Ty masz po prostu alergię i te oczka Ci puchną ? Skroń boli też przy zatokach i to zarypiście boli , bo miałam tę dolegliwość przy tej cholernej grypie która na szczęscie mineła. Miałam oczywiście stracha, że się przedłuża a jak tak się dzieje to na pewno mam raka . Mówie Ci , cyrk ze mną jest :) Dodatkowo jeszcze poleciala mi krew z nosa, nie dużo ale zawsze. Panika była straszna i atak gotowy . To nic , że miałam okropny katar i wściekle nos wydmuchiwałam . Pierwsze na myśl mi przyszło , białaczka . Kiedyś sfiksuje sama przez siebie . Już sfiksowałam ;)

 

ulala , robiłam sobie EKG , holter , prześwietlenie klatki piersiowej i masę innych wyników. Potem zapakowałam to do jedenej teczki i krążyłam po wszystkich możliwych lekarzach , tracąc przy tym sporo kasy . Wszyscy zgodnie twierdzili , że mam zdrowe serce i w końcu w to uwierzyłam. Niestety znalazłam sobie inna chorobę, rak . Nie latam już jednak po lekarzach bo się boję . Za to siedzę w necie i szukam info na ten temat . Teraz z tym walczę bo to do niczego dobrego nie prowadzi . Nakręcam się przy tym niesamowicie. Wrzodów żołądka też się boję i jestem pewna ,że je mam .Boję się, że pekną i dostane krwotoku . Pewna też jestem , że mam chore nerki (w ciaży miałam z nimi problemy ) bo u nas w rodzinie , w genach dziedziczy się cysty na nerkach . Tak szczerze mówiąc to wszystko mam chore i dziwie się , że jeszcze żyję bo z moimi urojonymi chorobami już dawno powinnam leżeć w lipach ;)

Co bądż wyleczę sie z jednego i znajduje drugie bo ja leczyc sie muszę ale z nerwicy . Lekarka dobrze Ci powiedziała , musisz udać się do psychiatry i zacząć leczenie z terapią . Oczywiście , jeśli uspokoisz się po EKG o je sobie zrób .

 

Pozdrawiam :)

 

P.S. Ale się rozpisałam ale po tej grypie głoda mam na klikanie ,hehhehe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

viviana dzieki

ale ja sie obawiam ze wizyta u psychiatry nic mi nie da bo jesli dostane leki to i tak ich nie wezme boje sie tych lekow na leczenie nerwic bo sa silne boje sie ich skutkow ubocznych bo sobie wkrecam ze bede je miec

teraz siedze i czuje ciezkosc w klatce piersiowej trudno mi złapac pelen wdech choc jest troche lepiej a wziełam lek :roll::roll::roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

viviana dzieki

ale ja sie obawiam ze wizyta u psychiatry nic mi nie da bo jesli dostane leki to i tak ich nie wezme boje sie tych lekow na leczenie nerwic bo sa silne boje sie ich skutkow ubocznych bo sobie wkrecam ze bede je miec

teraz siedze i czuje ciezkosc w klatce piersiowej trudno mi złapac pelen wdech choc jest troche lepiej a wziełam lek :roll::roll::roll:

ualala,

nie ma w tym wszystkim niczego dziwnego. Repertuar mojego organizmu jest następujący:

- duszności, ucisk w klatce piersiowej

- bóle zołądka, ucisk po stronie wątroby, kruczenia i przelewania się w jelitach, ściskanie

-zawroty głowy, czasem depersonalizacja

-osłabienie nóg ("miękkie nogi") i rąk

-uderzenia krwi do głowy, palenie policzków, fałszywa gorączka (tj. czuję się jakbym miał 37,5-38 st.C a wszystkie domowe temometry pokazują nieodmiennie 36,6-36,7 st. C)

-suche gardło, czasem z kulą w środku

Wiesz ile chorób przerobiłem? Miałem już echo serca z dopplerem, test wysiłkowy 2 EKG, prześwietlenie płuc, morfologie wszelakie, 2 gastrologów (w tym jeden znany w całej Polsce), dwóch neurologów (w tym jeden znany w całej Polsce) a i tak mam jeszcze lęki i pewnie - jak viviana - za moment wybiorę się do następnej sławy medycznej, która też pewnie powie że wszystko jest OK i że TO TYLKO NERWICA (jak dotąd powiedzieli wszyscy inni, łącznie z trzema psychiatrami i jednym psychologiem).

Czasem myślę, ze nasz podstawowy problem jest taki, ze nie umiemy uznać naszych dolegliwości na nerwicę i uważamy je za symptomy śmiertelnej, błyskawicznie zabijającej choroby; za każdym razem tylko innej...

Tak mówi moja psychiatra dr Szafrańska...ponoć uświadomienie i zaakceptowanie tego faktu to już 50 proc. pewności wyzdrowienia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jakos czuje ze jakbym jednka zrobiła to EKG i przeswietlknie pluc wyszło by dobrze to bym uwierzyła i moze wtedy zaczelo by mnei bolec co innego...

Dlaczego nie moga mnie bolec kolana .... :(

a tak mam ciagle obawy zagrozenia zycia co noc wydaje mi sie ze kopne w kalendarz bo lecze sie na nerwice a tak naprawde to jakas choroba serca lub pluc :cry:

Boje sie ze tak jak TY i Viviana zjade wszystkich specjalistow i wroce do punktu wyjscia.

Kurde czytałam tyle o tym ze czlowiek mysla moze sie wpedzic w chorobe i mysla wyleczyc ,, a ja potrafie sie tylko wpedzic w chorobe

Chyba bede musiała wyjsc za lekarza albo ratownika medycznego i zamieszkac przy szpitalu .. juz nie wyobrazam sobie gdziekolwiek wyjechac ( bo karetka nie dojedzie) :P:?

Zycie mi zbrzydło od tego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jakos czuje ze jakbym jednka zrobiła to EKG i przeswietlknie pluc wyszło by dobrze to bym uwierzyła i moze wtedy zaczelo by mnei bolec co innego...

Zrób RTG i EKG... ale pamietaj, ze tak naprawdę potrzebne jest nie EKG spoczynkowe, ale próba wysiłkowa. Wtedy masz wszystjkie karty w ręku i pewność, ze od tej strony nic Ci nie jest...A załozymy się, że jak to zrobisz i wszystkie wyniki wyjdą prawidłowo, to Twój organizm przerzuci się na np. bóle zołądka?

Chyba bede musiała wyjsc za lekarza albo ratownika medycznego i zamieszkac przy szpitalu .. juz nie wyobrazam sobie gdziekolwiek wyjechac ( bo karetka nie dojedzie)

Jak byłby dorzeczny, to czemu nie... :D I poważnie mówiąc, to wtedy przestałabyś się bać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ulala ja dzięki temu , że się leczę troszeczke inaczej przechodzę te moje choroby . Kilka lat temu nie mogłam normalnie funkcjonować a dziś jest o wiele lepiej . A jest tak, pół dnia latam jak poparzona i jestem pewna ,że mam raka a resztę dnia śmieje się sama z siebie. Bo jak się nie smiać jak nawet robienie tipsów wywołało u mnie lęk? No bo co będzie jak pęknie mi np. ten cholerny wrzód a podczas operacji nie można mieć przecież nawet paznokci pomalowanych, nie mówiac już o tipsch .

Nie bój się skutków ubocznych bo one owszem są bo sama je miałam ale nie było tak żle . No i mineły . Raz odstałam dosłownie 3 minuty po zarzyciu . To nie był skutek, ja sobie nawkręcałam to i dostałam .

W domu nikomu sie nie przyznaje o wykryciu nowych chorób, taka durna już nie jestem ;) Nikt mi nie wierzy i nie traktuje powarznie . Ale to dobrze bo gdyby było inaczej to dopiero bym się rozkręciła ;)

Wiem, że Tobie nie jest teraz do śmiechu bo mi też kiedyś nie było. Uwierz jednak,że pójście do lekarza Ci pomoże . To prawda,że zaraz znajdziesz sobie inną chorobe ale nie zdominuje ona tak Twojego życia . Ja już wogóle zwątpiłam w to ,że nadejdzie kiedyś taki dzień w którym nie wkręce sobie rzadnej choroby . Dlatego w pewnym sensie zaakceptowałam te moje wyskoki chorobowe, przyzywaczaiłam się do nich .

 

Wielbark z całej Twojej listy nie mam tylko fałszywej gorączki ;) A ciśnienionka nie mierzysz , ha ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielbark z całej Twojej listy nie mam tylko fałszywej gorączki ;) A ciśnienionka nie mierzysz , ha ?

 

A mierze, mierzę, owszem....choć odkąd specjalista kardiolog z Anina powiedział mi "z Pana sercem można swobodnie dożyć do 90-tki" to jakoś dziwnie mi się ono - i ciśnienie też - uspokoiło... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielbrak podobnie powiedział do mnie kardiolog a jest wybitnym specjalistą w naszym rejonie . Ludzie do niego walą tłumami . Ja napadowo sobie mierze . Potrafię nie robić tego miesiącami a jak mnie weżmie to dwa aparaty idą w ruch . Zawsze jestem pewna, ze mam nadciśnienie i zawsze sie mylę :) Ostatnio robię to bardzo często.

 

Dzisiaj przeprowadziłam akcję "likwidacja bakterii " po grypie. Trzepałam, prałam , wycierałam i wietrzyłam wszystkie swoje salony :) Dopiero niedawno usiadłam zadowolona i pewna, że wszystkie uległy zniszczeniu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja ze swoja nerwica juz nie daje rady.wmawiam obie choroby a co gorsza wszystko jest tak realne ze wierze w to w 100%.do tej pory nie wiedzialam ze hipochondria to tez nerwica.ostatnio np mialam wszystkie objawy hiv ,zrobilam test a ze mieszkam w Londynie i na wynik musialam troche poczekac a na dodatek nie dostaje sie go do reki tylko informuje lekarz to myslalam ze zwariuje.wynik negatywny ,ogromna radosc,wrecz euforia .nie przypuszczalam ze moze sie ta fobia powtorzyc.a jednak...bardzo sie mylilam.teraz jestem na etapie stwardnienia rozsianego i mam wszystkie objawy.dretwieje mi reka ,mam mrowienia w dloniach i stopach i bol za okiem (ten bol to juz trwa od pol roku),boli mnie tyl glowy i mam hustawke nastrojow.moga to byc objawy nerwicy ale rowniez objawy stwardnienia rozsianego.bardzo mnie to martwi.to wszystko jest takie realne a sluzba zdrowia w Anglii wiadomo jaka....moim marzeniem jest zrobienie rezonansu magnetycznego.to jest paranoja.juz nie daje rady.pomozcie :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm...

zrobiłam EKG niby wszystko spoko ale serce raczej szybko mi chodzi

Czy to wiaze sie z wysokim cisnieniem?? Zawsze miałam niskie cisnienie albo w normie.

Dostałam to upragnione skierowanie na przeswietlenie płuc no i musze sie zebrac w sobie i pojsc a nie ukrywam ze sie troche denerwuje bo nie lubie sie rozbierac przed lekarzem ( faceci to maja dobrze ani EKG ani RTG to dla nich nie problem) :roll:

 

Z objawow osatnio mi bardzo dokuczyly dusznosci i to takie ostre myslalm ze zwarjuje takie to okropne ale wziełąm bellergot i melise i jakos sie uspokoiło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś myślałam że mam raka mózgu

 

Ja teraz wkręcam sobie raka szczęki bo mnie od kilku dni boli . Na razie jednak z całych sił walczę by nie szukać o tym info w necie bo dopiero się zacznie jazda . A tak a propo to zawsze miałam problem ze szczeką , coś tam z zawiasami i tam też mnie boli . Pewnie przez tą nerwicę obluzowała mi się , hehehee :)

 

 

ale serce raczej szybko mi chodzi

 

Pewnie się denerwowałaś i dlatego Ci szybko chodziło . A jakie masz tętno ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy to mozliwe ze bola miesnie i kosci ????no i te dretwienia twarzy rak i stop???co to moze byc.nie mam dusznosci ale czasem boli mnie w klatce i kluje serduszko.jak mam nie myslec o tym SM?skoro juz tydzien mam te dretwienia?????????i prawa reka jest czasem taka jakby slabsza.pomocy.co to moze byc?????plakac mi sie chce-zreszta robie to niemal codziennie.czy to nerwica czy SM?

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:12 am ]

acha i jeszcze czasem mam zawroty glowy i bola mnie kosci tak jak na reumatyzm.czy to SM czy nerwica?POmocy!!!!!!caly czas o tym mysle.... :roll::cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy to mozliwe ze bola miesnie i kosci ????no i te dretwienia twarzy rak i stop???co to moze byc.nie mam dusznosci ale czasem boli mnie w klatce i kluje serduszko.jak mam nie myslec o tym SM?skoro juz tydzien mam te dretwienia?????????i prawa reka jest czasem taka jakby slabsza.pomocy.co to moze byc?????plakac mi sie chce-zreszta robie to niemal codziennie.czy to nerwica czy SM?

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:12 am ]

acha i jeszcze czasem mam zawroty glowy i bola mnie kosci tak jak na reumatyzm.czy to SM czy nerwica?POmocy!!!!!!caly czas o tym mysle.... :roll::cry:

Kajusia - wszystko to moze być!!!

Kłucie serca i bółe w klatce piersiowej - nerwica jak najbardziej (już to ćwiczyłem)

Drętwienie twarzy, rąk i nóg - nerwica jak najbardziej (z wyjątkiem twarzy już to ćwiczyłem)

zawroty głowy - jak wyżej, też mam

bóle rak i nóg - uważaj na plecy, zwłaszcza bóle pleców są świetnym indykatorem nerwicy (mięśnie bardzo napięte, czego normalnie nie ma). Bóle rąk i nóg też mam z takimi wariacjami, że np. przy pospieszym marszu nagle miękną mi nogi i ciezko mi jest zrobić nastepnych kilka kroków...potem przerażony przychodzę do domu i robię...70 przysiadów :lol:

Pamiętaj, ze nerwica jest zwana "wielkim imitatorem" - potrafi udawać każda chorobę.

BTW: jeśli nie bedziesz mogła już wytrzymać od lęku, ze masz SM - idź do neurologa. Na 99,99% powie Ci, ze to nie SM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kajusia mnie gnaty bolą juz od wielu lat i podejrzewam, że mam reumatyzm bo zawsze nasilają się przy zmianie pogody,a może to też nerwica ? Nigdy nie sprawdzałam. Dretwienia też mam i mrowienia również . Kurcze ja wszystko mam ;) Wiem,ze dobrze się mówi ale radziłabym Ci nie skupiać się nad swoim ciałem , nad tym czy coś boli , bo jak się skupiasz to bóle albo się pojawiają albo nasilają. Wiem to z autopsji. Wielbark ma rację, że na 99,99% to newrica .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale sluchajcie...czy wlosy na glowie tez sie jeza????mi czesteo jak napada mnie ten atak.wiem ze to wszytko co nas spotyka jest przykre i ze paradoksem jest to ze kazde z nas cieszy sie ze nie jest osamotnione-czy to nie troche tak jakby cieszyc sie z czyjegos nieszczescia????

co do objawow to czasem widze tak jakby za mgla jednym okim i pol roku temu mialam silne bole glowy i oczodolu takie ze zabrala mnie karetka.stwierdzili tu migrene (mieszkam w Londynie)a w Polsce w wakacje bylam neurologa i zalecil tomografie glowy-zrobilam i wyszlo ok.ale teraz sobie wkrecam ,ze przeciez mogla nie wykazac stwardnienia rozsianego,ze moze rezonans magnetyczny bylby lepszy....

pani neurolog pol roku temu powiedziala ze wygladam jej troche na nerwicowa ale ja jeszcze wtedy tych objawow nie mialam...

czy powinnam robic ten rezonans jezeli tomograf wyszedl ok.i wogole przebadali mnie w polsce na wszystkie strony-krew,hormony,dno oka,laryngolog ,neurolog,tomografia i pozniej tu w Londynie-hiv,znowu krew i wszystko bylo oki.a mi sie ciagle wydaje teraz ze mam to SM.przez te mrowienia i dretwienia.acha i jeszcze ta bezsennosc i boli mnie kark!!!!kurde ja zwariuje

dzis dzw do psychologa i ide z nim pogadac.

choc wolalaby wykluczyc to sm.moim marzeniem jest rezonans.przeciez to jakas paranoja.!!!!dlaczego mozg sie tak programuje??????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

viviana dzieki za odpowiedz.ja wtedy jak przechodzilam te badania to jeszcze nie myslalam o sm....te dretwienia i wszystkie inne objawy wobec ktorych podejrzewam sm pojawily sie jakies dwa tyg temu....porownalam sobie w internecie i wyszlo sm.gdy robilam tomograf to jeszcze nic takiego nie mialam.wtedy bylam na etapie ziarnicy bo miaam powiekszone wezly.a teraz te mrowienia dretwienia i zawroty glowy bol oka..dobilas mnie troche swoja kolezanka .przykro mi :cry:

jak ja mam to wykluczyc.??????czy ten tomograf wtedy moglby to wykryc???

13 lutego ide do psychologa.ta nerwica ,ta hipo przyszlo tak nagle...choc mysle ze pracowalam na nia przez wiekszosc zycia. :cry:

juz nie daje rady.szukam pocieszenia :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×