Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica a temperatura ciała


Gość gosc

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko ok tylko dlaczego np o godzinie 18.30 przedwczoraj miałem 37.3, a 20 minut poxniej 36.8. albo wczoraj przez cały dzien pracowałem i nie miałem czasu mysleć o pierdołach(tak to nazwę) i na spotkaniu od 17 do 21 temperatura była 36.6.

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:14 pm ]

Jeszcze powiem tak nie wiem co jest grane ale jakies trzy lata temu dosc długo przebywałem w pomieszczeniu gdzie był grzyb na scianie i miałem duszności, od tego czasu brałem zyrtec lek antyhistaminowy i teraz jak nie wezme go raz na trzy cztery dni to mam swędzenie ciała. Może to ma jakies znaczenie. Chociaż testy podstawowe alergiczne czyli pokarmowe i na kurz siersc nic nie wykazały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzien był nie najgorszy ale dzien wczesniej to ialem bardzo nerwówke z waznych przyczyn. Nie rozmuie tego wszystkiego byłem na mcezu siatkówki w hali sportowej i faktycznie było cieplutko no i nerwy zwiazane z meczem. Po powrocie do domu tj 20.30 temperatura 37.3 ale pozniej z w ciagu godziny zeszło na 36.6 jak to zrozumieć????

 

pozdrawiam wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najwyzsza w ciagu dnia jest o godz. 17-18.

Racja.

 

Inna rzecz, to czy ta temperature czujesz, bo mozesz taka poprostu fizjologicznie miec.

Jak mnie nawet o dwie kreski podskoczy, to ja wiem :shock:

 

Ale tak na serio, wahania temperatury o 5-6 kresek to nie jest powód do niepokoju, a od mierzenia sobie 3 razy na godzinę, człowiek się może nieźle nakręcić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mierze termometrem rtęciowym pod pachą. Mierze tym samym zawsze. Doskonale wiem ze mierzenie temperatury trzy razy na godzine nieźle miesza, ale ja sam nie wiem dlaczego tak robie. Czy czuje temperature>?? nie wiem poprostu jest mi ciepło w twarz i mam ciepłe uszy ale nie wyczuwam temperatury tylko jak juz mi ciepło w twarz to wtedy mierzę.

 

Wczoraj gadałem ze znajomą doktorka, która mi powiedziała ze to moze byc przez alergie, jak wczesniej pisałem jesli przez trzy cztery dni nie wezme leku antyhistaminowego to mnie cialo swędzi. zapisała mi flonidan i kazała brac co wieczór zobaczymy co sie bedzie działo.

 

Poprostu wkurza mnie to dlaczego mam ciepła twarz i ciepłe uszy i od tego zaczyna sie mierzenie temperatury. dziekuje za odpowiedzi

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:26 pm ]

Witam ponownie!! Ja już dostaję kręćka nie wiem co mam robić prawie codziennie ok 17-21 utrzymuje się od 36.8 do 37.1. ostatnio sporo czytałem o tym gronkowcu moze by tak sie wybrac ponownie do laryngologa. W sumie byłem jakieś pół roku temu i nic ale ludzie pisza ze chodza po trzy razy i dopiero cos znajdują. Poprostu jestem załamany i myśle ze w głównej mierze przez to nakręcanie siebie nie moze mi w pwłni przejść ta nerwica.

 

proszę doradzcie coś.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam dzisiaj coś takiego:

"Prawidłowa temperatura ciała waha się w ciągu doby i mierzona pod pachą najczęściej wynosi 36,6-37,2 stopni C a w odbytnicy 36,5-37,8 stopnia C. Wzrasta po godzinie 15-16 i jest najniższa po północy. Bywa, że u osób chwiejnych emocjonalnie temperatura nieco podnosi się i mierzona pod pachą wynosi 37,4-37,6."

Chyba nie ma się co niepotrzebnie nakręcac, chociaż wiem, ze łatwo powiedziec gorzej wykonac :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się zdenerwuję to zawsze gorączka skacze nawet ostatnio do 37.7 Zimne dłonie , stopy to tez normalka.Ostatnio też się zastanawiałam czy mi coś innego nie jest, ale widzę że to następny objaw nerwicy, ktory mnie nie omija. :smile:

 

Nie wiem jak Wy, ale mnie to albo dopada takie uczucie gorąca, poliki mnie tak pięką jakbym dosłownie jakieś przeziębienie złapała albo zimnica totalna i wciskam się w golf polar i nadal kłapię zębami.

W głowę zachodziłam co to, zastanawiałam się czy coś z krążeniem ale odpowiedź na forum znalazła się sama... ;)

 

A w nocy klasycznie: stopy, dłonie i nochal jak lodowiec. Więc piżamka, skarpety i kołdra na głowę - nie jest sexy ale ciepło :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nerwice somatyczna ostatnie dni sa ciezkie. Mam teraz sesje wiadomo stresy. W srode wieczorem siedze sobie przed komputerem nagle zaczelem wkrecac tak mi sie wydaje bol glowy bardziej taki usic wrazenie ze cisnienie jest duze jak nosem gwaltownie powietrze wydmuchuje to czuje bol w glowie polozylem sie bol sie nasilal zaczalem sie pocic zaczely mnie miesnie bolec mysle grypa. Mialem przez 3 osattnie dni wyska goraczke. Dzis juz jest dobrze nic mnie nie boli oprocz glowy caly czas czuje cisnienie i tak jakby mi mozg podczas naglych ruchow sie ruszal a jeszcze malem problemy ze snem nie moglem zmrozyc oka nie mogle poprosty wylaczyc mozgu pomozcie bo mi to niszczy plany nie moge sie uczyc. Prosze o rady o jakies cwiczenia ktore moga mi pomoc dzieki z góry !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to samo chciałem spytać, bo ja tez tak mam...tylko nie wiem na czym to dokłądnie polega...u mnie pewne sytuacje , mysli wywołują coś takiego, że mam jakby ciarki na plecach, czuję gorąca głowę i np. właśnie takie coś podobne do grypy. Raz jest, raz nie ma :/

 

To chyba jest na tle nerwowym, ale nie jestem pewny...może ktos się wypowie?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moi drodzy własnie chodze na psychoterapie i pani psycholog powiedziała mi ze przy stanach napięciowych czyt. nerwicy przez cały czas moze wystepować temperatura nawet do 38 stopni. oprócz tego nasza nerwica nasz zaczepia wydaje nam sie ze czujemy scisk w głowie, że nas głowa boli, ale tylko wtedy jak o tym myślimy. Na dodatek kręci nam sie w głowie takie uczucie to normalka. Miewamy też stany napięcia jelitowego. i wiele innyc ciekawych. pzodrawiam i głowa do góry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma czegoś takiego jak gorączka wywołana nerwicą, co można powtarzać w nieskończoność. Za to są niedorobieni lekarze którzy dostali dyplom z punktów za pochodzenie społeczne, jak widzą coś nieco bardziej skomplikowanego niż grypa wpisują w kartę choroby "nerwica".

 

A potem mamy radosne wątki na forum "gorączka / obniżona temperatura ciała wywołana nerwicą". Wierzcie dalej polskim państwowym lekarzom, powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli lekarz wmawia wam, że nerwica wywołała zmianę temperatury ciała, zmieńcie lekarza - póki jeszcze żyjecie, serio mówię. Może i nerwica potrafi takie coś wywołać, ale to będzie 1 przypadek na 10 000. W pozostałych 9999 jest odwrotnie - jest jakieś przewlekłe schorzenie, a nerwica jest jego OBJAWEM.

 

Ogólnie przy obniżonej temperaturze bada się TSH i sprawdza, czy nie występują objawy niedoczynności tarczycy, a także czy wszystkie parametry krwi są w normie.

 

Przy podniesionej - rozmaz krwi obwodowej (to 4 zł kosztuje), morfologia, OB, jeśli cokolwiek jest poza normą - mamy winnego. Jeśli występuje jednocześnie poranny kaszel, klucha w gardle, odksztuszanie flegmy - zapewne alergia. Bóle stawów - jakiś przewlekły stan zapalny, trzeba by się bardzo uważnie przyjrzeć. Rozwolnienia - można zgadywać, że przewlekła infekcja układu pokarmowego, np candida.

 

http://www.nerwica.vegie.pl/objawy.html

 

tu można sprawdzić sobie objawy, jak występują to znaczy że to niemal na pewno nie jest nerwica.

 

I NIE leczy się u państwowego lekarza, jedyny cel istnienia państwowej opieki zdrowotnej to wyciąganie kasy. Żadna państwowa instytucja nigdy nie działała jak powinna - i nie będzie działać, bo nie ma prawa. Zamiast płacić 200 zł ubezpieczenia państwowego, lepiej wykupić prywatne za połowę ceny, w zestawie jest m.in. wizyta lekarza domowego o każdej porze dnia i nocy, lekarze leczą zamiast mówić "nerwica, następny proszę", zamiast czekać 2 miesiące na zabieg dostanie się go na 2 dzień i tak dalej, i tak dalej... no i najważniejsze, w czasie wyborów głosować na partie, które mają w programie prywatyzację opieki zdrowotnej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak wytłumaczysz fakt,że na tym forum jest pełno osób z podwyzszoną temperaturą ciała, które mają stwierdzoną nerwicę.

Piszesz coś o państwowych lekarzach, a jak nerwice stwierdzi prywatny lekarz psychiatra to lepiej?U mnie tak właśnie było.

To może napsz jeszcze jaki masz inny pomysł na moja gorączkę?nie mam ani żadnego wirusa ani zapalenia, potwierdzają to liczne badania....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo prosto wytłumaczę - lekarzom nie chce się prawidłowo diagnozować przewlekłych schorzeń, więc wpisują w kartę "nerwica". A prywatny psychiatra... wiesz, jakby nie zdiagnozował nerwicy, nie mógłby brać kasy za terapię :) Pisząc o lekarzach, miałem na myśli tych od ciała. Jeszcze na tym forum nie spotkałem osoby, która miała zdiagnozowaną nerwicę i która - po bliższym przyjrzeniu się problemowi - nie okazała się na coś chora. Chora wątroba, hashimoto, prawdopodobnie toczeń układowy - to z ostatniego miesiąca. Pojęcia nie mam, co dolega gościowi o nicku "takitam", ale miał połowę wyników poza normą, po tym jak mu te wyniki z powrotem sprowadziłem do normy, gość może już normalnie spać i stan dalej się poprawia.

 

Pomysłów na gorączkę mam mnóstwo, ale przydałoby się znać te podstawowe chociaż badania. Nie wiem, czy to dobry wątek - jest obok "zanim zdiagnozujemy nerwicę", tam chyba lepiej to omówić. Badania które każdy z diagnozą nerwicy powinien wykonać to morfologia, rozmaz krwi obwodowej (razem 10 zł), TSH (chyba 15 zeta). Można dużo więcej, ale to taka podstawa z której można zgadywać co dalej. Do tego czy nie występują jakiekolwiek dodatkowe objawy, typu bóle stawów, słabe włosy, ACNE, silny łupież etc etc etc.

 

ps. gdyby jakiś lekarz potrafił badaniami wykluczyć wszystkie wirusy czy zapalenia, chyliłbym przed nim czoła. Ale niestety, nie ma badań które potrafią takie coś wykluczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ps. gdyby jakiś lekarz potrafił badaniami wykluczyć wszystkie wirusy czy zapalenia, chyliłbym przed nim czoła. Ale niestety, nie ma badań które potrafią takie coś wykluczyć.

Wybacz ale kazdej nerwicy nie mozna sprowadzac do zaburzen czysto fizycznych. Ja mam wszystkie wyniki w normie, bylam niedawno w szpitalu wiec wyniki mam swieze, poza tym ciagle prowadze sobie suplementację diety. Mozna powiedziec ze fizycznie jestem okazem zdrowia, a nerwica pojawia mi sie ewidentnie w sytuacjach przypominajacych mi traume jaka przezylam. Mam tez zaburzenia depresyjna lekowe, dopiero terapia przyniosla mi ulge I NIC ALE TO NIC INNEGO mi wczesniej nie pomagało. Obsesyjne weszenie jakiejs choroby czesto mija sie z celem i odciaga ludzi od terapi ktora naprawde moga by im pomoc, w tym przypadku psychoterapii, lub wizyty u psychiatry. Prawda jest taka ze człowiek składa sie z psyche i somy, ktore moga na siebie oddzialywac, u Ciebie tylko soma działa na psyche a na odwrót byc nie moze...to troche nielogiczne....przyznaje ze Twoje rozumowanie jest jak najbardziej sluszne ale czesto jednostronne. Moze wypadało by tak wziac pod uwage jeszcze inne okolicznosci ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×