Skocz do zawartości
Nerwica.com

PIRACETAM (Lucetam, MemoniQ, Memotropil, Nootropil, Piracetam Espefa)


odnowiciel

Czy piracetam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

8 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy piracetam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      6
    • Nie
      1
    • Zaszkodził
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Poszukałbyś gdzie można kupić deanol (polski bimanol) lub francuski DEBRUMYL.

 

-- 14 sie 2013, 05:57 --

 

tu jest ale drogie toto http://www.nowfoods.sklep.pl/dmae-vcaps-p-193.html

 

-- 14 sie 2013, 06:08 --

 

Na allegro widze ze mozna to kupic pod nazwa dmae

 

-- 14 sie 2013, 06:27 --

 

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=338

 

 

Ktoś stosował?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xanonymous, tak jest coś nie tak, przez depresję i nasila to jeszcze wenlafaksyna. na wellbutrinie bylo duzo lepiej ale musialam przestac go brac i wrocic do wenli. Przez to zamulenie po wenli nie podeszlam do sesji w tym roku - mimo brania kilka miesiecy piracetamu, ale byla potem juz straszna kaszana, nie moglam nic sie uczyc. i zawalilam 2 lata studiow i teraz zmieniam je na latwiejsze bo jest z moja nie lepiej i po powrocie do wenli zerowa koncentracja nawet filmu nie moge obejrzec, bo nie umiem sie skupic czy ksiazke odkladam po jednej stronie...wiec nie wiem co bedzie dalej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No piracetam to chyba nie jest antidotum na wenlafaksyne. Ja dostalem recepte na piracetam ale lekarz powiedzial mi żebym za wiele po tym nie oczekiwal. Dodatkowo zamowilem na allegro DMAE - deanol (bimanol). Ja jestem senny, zmeczony - nieraz tak bardzo że wszelka aktywnosc to wielki wyczyn dla mnie, i nieraz mam zamglony umysl - to pewnie jakies powiklania od lekow. Co chwila zmieniam leki.... A ty bierzesz mirtazapine to ona dziala silnie antyhistaminowo i cala dobe a efekt przeciwhistaminowy raczej czlowieka nie orzeźwia tylko otumania albo usypia - przynajmniej ja tak mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xanonymous, właśnie niestety też po lekach jestem taka przyćmiona, senna, że przez wiele miesięcy nawet wyjście z domu na 5 minut to była dla mnie męczarnia, teraz zmuszam się do wielu rzeczy, bo chcę chociaż pozornie żyć w miarę. Mirta niestety chyba muli też w dzień, choć ja tego tak nie czuję, ale bez niej nie zasnę niestety. Próbowałam trazodon i chlorprothixen na to i nic, więc zostaję przy tym, bo przynajmniej sen idealny.

 

A ty co teraz bierzesz? Takie zmiany leków faktycznie nie są dobre, zaburzają tą chemię, ale niestety czasem trzeba jak się nie da wyrobić, sama swego czasu moze nie zmieniałam, ale dokładałam coś, co niby miało aktywizować, ale od tego miksu się tylko gorsza kaszana zrobiła. Dlatego teraz stawiam na minimum i walczę sama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moklobemid dzis zaczolem

 

-- 15 sie 2013, 13:54 --

 

I sie zastanawiam czy mozna brac solian razem z moklo. Dark passenger moze bedzie wiedzial?

 

Ja sie uzaleznilem przynajmniej psychicznie od solianu. Choć teraz on juz chyba na mnie nie dziala tak jak kiedys, tylko przez 3 dni czulem lekkie ozywienie a potem juz nic , zmeczenie, sennosc. Nawet sie zastanawialem czy z czasem solian nie powoduje sennosci i zmeczenia. Ale w ulotce nic nie pisze o neuroleptykach wiec chyba mozna.

 

-- 15 sie 2013, 13:57 --

 

Ja mam jeszcze jeden zasadniczy problem spowodowany przez leki - otóż wybudzam sie po kilka razy w nocy (zasypiam ponownie ale...), nie przespie calej nocy ciągłym snem. Trwa to już ponad rok. Czasem raz na dlugi czas sie uda ze przespie 5 czy 4 godziny bez budzenia jak cos lykne na sen. Ale na sen nie moge za bardzo dzis brac bo potem jestem nieżywy następny dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xanonymous, a mirte brałeś? bo też miałam kiedyś problem z wybudzaniem sie, jak biorę mirtę śpię kamiennym snem :) cały czas

 

mi lekarka wręcz powiedziala, ze jestem uzalezniona psychicznie od antydepow i cos w tym jest, bo po ostatnim nawrocie deprechy nie wyobrazam sobie w tym momencie ich calkowicie odstawic, swego czasu bralam nawet 4 antydepy naraz! plus piracetam (zalecal mi tak lekarz, of course, sama tak nie miksowalam). Teraz zeszlam z tego mega miksu i jestem na minimalnych dawach, ale strasznie mnie kusi, zeby podbic wenle do 150, mam takie przekonanie, ze ta dawka 75 jest slabiutka i byloby lepiej na 150 a jeszcze lepiej na 225 i kazdego dnia teraz mnie to bardzo kusi, ale staram sie trzymac, jest dobrze psychicznie, wiec po co brac wiecej? moze byloby subtelnie lepiej, ale nie mozna tak cale zycie. poza tym nie chce znowu mozgu tak bombardowac wysokimi dawami, dam mu troche odpoczac :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie bylo tak, ze nie bralam wenli i nieraz nie bylo zamulenia, zaczelam brac -wrocil i nieraz nawet gorsze bylo to zamulenie i zmeczenie niz bez zadnych lekow

 

-- 29 lis 2013, 23:36 --

 

wracam do piracetamu, daję mu drugą szansę, pojem trochę tabletek i postaram się uwierzyć w jego rzekomą ''moc''

zaczynam od 2400 mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

true, ja mam takie

 

dzisiaj chodzę taka senna, zaziewana, zaćpana, że jedna osoba wprost się mnie zapytała - jakie narkotyki biorę, że tak nie kontaktuję :o

 

gdybym je brała to bym przynajmniej chodziła jak na speedzie a nie na takiej zamułce po wenli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, na poprawę pamięci, koncentracji i dałby bóg trochę odmulić, bo ciężko mi o jakikolwiek wysiłek intelektualny przez tą głupią serotoninę, która zawsze mnie muli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piracetam brałem w dzieciństwie na "uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego", ale z tego co kojarzę, mój stan psychiczny nie zmienił się po nim.

to ja nie na stan ale na braki , luki w pamieci

 

-- 02 gru 2013, 19:07 --

 

true, ja mam takie

 

dzisiaj chodzę taka senna, zaziewana, zaćpana, że jedna osoba wprost się mnie zapytała - jakie narkotyki biorę, że tak nie kontaktuję :o

 

gdybym je brała to bym przynajmniej chodziła jak na speedzie a nie na takiej zamułce po wenli

ja codziennie chodze i ziewam , zjebanana jak nei wiem co -- dzis lekarz mi powiedzial , ze jak jestem zmeczona w dzien po wenli to mam brac na noc .. no ciekawe no czy ja nie bede gapic sie w sufit po takiej zmianie ?... a czemu nie bierzesz?? ja bym wolala troche spida , bo mi normalnie od tego zamulania leb boli :/ zero skupienia , zapominam o gownianych sprawach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piracetam brałem w dzieciństwie na "uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego", ale z tego co kojarzę, mój stan psychiczny nie zmienił się po nim.

Ciężka sprawa, można wiedzieć, czym spowodowane?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

true, czemu nie biorę narkotyków? bo nie chcę sobie narobić większej biedy niż mam, poza tym jakbym zaczęła to wątpię czy bym potem tak łatwo zrezygnowała

a ty czemu nie bierzesz?

próbowalam brać wenlę w nocy i wtedy z kolei nie mogłąm spać :P więc niby jakoś tam minimalnie pobudza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piracetam brałem w dzieciństwie na "uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego", ale z tego co kojarzę, mój stan psychiczny nie zmienił się po nim.

Ciężka sprawa, można wiedzieć, czym spowodowane?

Dałem to w cudzysłów, bo to nie była definitywna diagnoza. Po pierwszym EEG neurolog stwierdził to uszkodzenie i przepisał piracetam. Po pewnym czasie neurolog postanowił, żeby jednak powtórzyć EEG. Po ponownym badaniu stwierdził, że wszystko jest ok, a poprzednie badanie wyszło błędnie. Jednak ja i tak uważam, że neurologicznie z moim mózgiem może być coś trochę nie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dostałam dzisiaj nootropil 800mg, który mam brać 2 razy dziennie, na poprawę koncentracji i w ogóle myślenia. terapeutka twierdzi, że moje "otępienie" to najprawdopodobniej skutek tego, ile wlewałam w siebie alkoholu w ostatniej hipo - i chyba nie trzeba być specjalistą, żeby do takiego wniosku dojść. teraz mam brać piracetam i zrobić sobie 2 tygodnie bezalkoholowe a potem nie wiem... podobno w innych krajach ten lek bierze się jako suplement diety, więc czy aby na pewno przejmować się, że mój mczestaw się powiększył?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×