Zjednoczone Stany Lękowe

Moze ja tez pomacham

nerwosol-men, no i dlatego psychoterapia potrzebna zeby sie nauczyc jak z tymi lękami sobie dawac rade :)

a ja jestem zwolenniczka terapii psychodynamicznej, i tam wlasnie nie chodzi o to, jak sobie dawac rade z lękami, w ogóle tam nie ma skupiania się na lękach, z tego co pamietam. Tam jest ogarnianie problemów, obaw, swojego myslenia itd. I dzięki temu ogarnianiu lęki mijaja same z siebie (bo nie maja sie skad brac - jak wszystkie konflikty wew. są rozwiazane).

Wiec ja teraz, nawet nie chce walczyc z tymi lękami... pamietam jak kiedys na sile wychodzilam na spacery, i codziennie coraz dalej, i dalej. A po tygodniu znowu wrocilam do punktu wyjscia i balam sie wyjsc przed blok. Bo dla mnie to jest takie przyzwyczajanie sie, oswajanie lęku, ale on i tak gdzies tam jest i potem moze wybuchnąc. [co nie znaczy oczywiscie, ze spacery są złe, też są ważne, dają wiekszą pewność itd.]

Ja teraz wierze, ze lęk to jest po prostu emocja jak każda inna (kazdy przezywa lęk, nawet zdrowy), a ze my mamy rozwalony system to mamy nieadekwatne rozne reakcje. I ja nie chce sobie z tym radzic, czekac na nawrot, czy cieszyc sie, ze mam remisje. To jest integralna czesc mnie, ktora sie wymnela troche spod kontrolii i chce rozwiazac jakies takie wewnetrzne rozne problemy, poukladac sobie wszystko zeby ten lęk nei mial się z czego brac. A jesli sie np. po kilku latach znowu pojawi, to bedzie znaczylo, ze znow sobie z czyms nie radze w zyciu, nie mam czegos ogarnietego (a nie, ze mam nawót bo nerwica to choroba i daje czasem tylko jakis czas wytchneinia..)

-- 01 gru 2013, 22:08 --

przegapilam dyskusje wiec pisze dopiero teraz, jak juz wiekszosc sie zmyla

mam nadziejee ze dzisiaj bedzie lepiej Płatku :***

Dzieńdobry reszta.

PJT, ty tak wczesne wstajesz czy pozno idzeisz spac

wstaje w nocy za godzine mam obudzić Kasiątko

a Ty Wiesiek ? co porabiasz tu o tej porze ? Moze do mafii dołączysz ? :)

PJT, Chodzą słuchy, że ponoć naszą słodką Candy chcesz za plecami Mushrooma po tajniacku przeruchać ? Grzyb Cię dojedzie Na Twoim miejscu na samą myśl o jego rychłej zemście dostałbym napadu lęku

PJT, Dzien dobry

-- 02 gru 2013, 08:05 --

nerwosol-men, Z tym poceniem to cos jest. Bo czasami w nocy to cała mokra byłam< tylko ja nawet w lecie pod kołdrą szczelnie opatulona> Natomiast rano czasami wstane, napije sie kawy i powódz Sorrki za szczerość.

tosia2, u mnie powodem to było skierowanie ze szpitala

PJT, Chodzą słuchy, że ponoć naszą słodką Candy chcesz za plecami Mushrooma po tajniacku przeruchać ? Grzyb Cię dojedzie Na Twoim miejscu na samą myśl o jego rychłej zemście dostałbym napadu lęku

Jesli to mial byc zart to niestety nader niskich lotow , ale coz nie kazdy moze byc Philem Baker'em ... Winszuje poczucia humoru i gratuluje zlotej maliny w kategorii ------> Najgorszy komik roku 2013 .Rok wprawdzie sie jeszcze nie skonczyl ale watpie bys zostal w tej kategorii przebity

I tyle w durnym temacie . Trolla nie karmimy.

Witajcie Wszyscy

Jak Wam nocka minela ?

PJT Buziaki Jak nocka? Mnie po vicebrolku sen zmozył.

Enii caluski Slonce :******

-- 02 gru 2013, 08:17 --

Enii, pocenie po lekach jest takie wzmozone... Bede miala kilka pytan o azjatyki hihi ale to juz nie tutaj

Czesc Wszystkim**

hania33, platek rozy, Buziaki :**

platek rozy, ja to przed lekami miałam Juz nawet sobie roiłam chorobska

hania33, czesc Kochana:*****

Enii, to moze mamy klimakterium ?

-- 02 gru 2013, 09:58 --

Enii, a tak serio przy nerwicy jest to niestety tez czesty objaw...

Enii, platek rozy, Buziaki.. ja tez sie pocilam na poczatku brania leku , teraz tez czasem.

platek rozy, A wiesz że od jakis dwóch lat twierdziłam że menopauze przechodzę bo jeszcze mi tak gorąco w poliki było nie raz

Znam jedna dziewczynę która własnie w wieku 30 lat zaczeła A

-- 02 gru 2013, 10:02 --

Byłam rano na morfologi z moim solenizantem, ja bardziej się stresowałam niz On

Enii, ja juz raz mialam na lekach po endo. po operacji ech .... :)

-- 02 gru 2013, 10:07 --

Enii, ale lęki mialas?

platek rozy, niepokoje straszne, takie wew. strach ze cos się stanie... Kłucia w piersi z boku, duszności, mroczki pred oczami. Wtedy juz powinnam była byc u lekarza. Nie wiżałam tego z nerwicą. Dało się z tym żyć i nie było to upierdliwe. Bo było to sporadyczne

Enii, ja tez juz wczesniej przed lutym mialam takie objawy i zaluje ze od razu nie wzielam lekow ale myslalmze to minie.a tu amsz tylko sie pieknie rozwinelo.

to tak , jak u mnie , rozwijalo sie ponad 10 lat..

platek rozy, ja też załuję, bo od sierpnia u mnie to istna masakra

z. w

heja miśki L :****

PJT, ***

PJT, hej

Ide Kochani:) Czas do sklepiku wyjsc :) do pozniej

heeej

Wcześniej wstajecie

Faraway, wyslalem priva