Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak rozpoznac, ze facet jest Toba zainteresowany :D


Candy14

Rekomendowane odpowiedzi

Aurora92, bo czekasz aż Ci coś nagle z nieba spadnie. Poza tym może mniej osób pisze bo ciągle sobie dowalasz...

Ja jestem zbyt nieśmiała, by wprost powiedzieć komuś, że mi się podoba. :( I cholernie boję się odrzucenia.

 

To nie mów wprost, tylko dyskretnie to okaż. W razie czego powiesz, że tylko się mu coś zdawało :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza
kolekcjoner snów, light, daję się poznać, ale nikt do mnie nie pisze. Przecież jest tu tyle pięknych dziewczyn - też nie zwróciłabym uwagi na jakąś tam Aurorę, widząc te wszystkie ślicznotki.

 

wszystko po to żeby teraz każdy napisał " no przestaaań, jesteś śliczna, na pewno każdy zwróciłby na ciebie uwagę " :hide:

To już sama sobie dopowiadasz. Bez komentarza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolekcjoner snów, light, daję się poznać, ale nikt do mnie nie pisze. Przecież jest tu tyle pięknych dziewczyn - też nie zwróciłabym uwagi na jakąś tam Aurorę, widząc te wszystkie ślicznotki.

Nic tak nie powoduje u faceta opadniecia penisa jak uzalajaca sie nad soba laska

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza
Aurora92, Jesteś Bi? że wiesz, że one są piękniejsze czy jak? :pirate: Poza tym gust jak dupa, każdy ma swój

Żałuję, że nie jestem bi.

 

-- 29 lis 2013, 00:32 --

 

kolekcjoner snów, light, daję się poznać, ale nikt do mnie nie pisze. Przecież jest tu tyle pięknych dziewczyn - też nie zwróciłabym uwagi na jakąś tam Aurorę, widząc te wszystkie ślicznotki.

Nic tak nie powoduje u faceta opadniecia penisa jak uzalajaca sie nad soba laska

Zejdź ze mnie, ok?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie - bo jest tu wiele ładniejszych. Wystarczy obejrzeć zdjęcia.

Ale różne są gusta. Nie każdemu się najbardziej podoba ta "obiektywnie" najładniejsza".

Gdyby tak było to by tylko wąski odsetek ludzi był w związkach, bez sensu teoria.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza
Aurora92,

Podejrzewam, że jakby ktoś zainteresowany napisał, to byś go olała i tak. Z resztą już była taka sytuacja jeśli dobrze pamiętam. Druga Vett z Ciebie będzie tutaj.

Nie olałabym, tylko sprawdziła, czy do siebie pasujemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic tak nie powoduje u faceta opadniecia penisa jak uzalajaca sie nad soba laska

Hiehie, czasem mi się wyrywa użalanko w stylu "jestem gruuubaaa, tu mi wisi tam mi dynda". Nie zdążę dobrze gila wciągnąć, a już klapsior w dupsko leci taki, że chłop ma z narzekaniem spokój na długi czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurora92,

Podejrzewam, że jakby ktoś zainteresowany napisał, to byś go olała i tak. Z resztą już była taka sytuacja jeśli dobrze pamiętam. Druga Vett z Ciebie będzie tutaj.

Nie olałabym, tylko sprawdziła, czy do siebie pasujemy.

 

Umówiłabyś się na randkę z kims obcym? Np. z forum, albo kimś poznanym w necie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbys byl pewnym siebie facetem to bys ujawnial

Jakbym był naprawdę pewnym siebie facetem, to nie byłoby mnie na tym forum. :pirate:

 

...a w nieujawnianiu zainteresowania bezpośrednio jest pewien sposób. ;)

 

Nic tak nie powoduje u faceta opadniecia penisa jak uzalajaca sie nad soba laska

:brawo:

No chyba, że zechce przelecieć ją na otarcie łez. :angel:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurora92, Przez pryzmat swoich przeżyć potrzebujesz gruntownej i być może dłuuugiej terapii,zmienić postrzeganie siebie,podejście do życia,nastawienie do świata,całą "furę" rzeczy,akurat wygląd ma tu najmniejsze znaczenie...

Ale tu byś musiała zmienić swoje nastawienie co do terapii i lekarzy na NFZ.

Bo bez tego se ne da,koniec i kropa :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza
Aurora92,

Podejrzewam, że jakby ktoś zainteresowany napisał, to byś go olała i tak. Z resztą już była taka sytuacja jeśli dobrze pamiętam. Druga Vett z Ciebie będzie tutaj.

Nie olałabym, tylko sprawdziła, czy do siebie pasujemy.

 

Umówiłabyś się na randkę z kims obcym? Np. z forum, albo kimś poznanym w necie?

Tak, ale najpierw musiałabym taką osobę lepiej poznać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo często w rozmowie uśmiecha się, żartuje

Komplementuje Cię ! (facet nigdy nie komplementuje Cię jak nie ma na Ciebie ochoty)

Przeprowadza z Tobą mały wywiad tzn dopytuje Cię o pewne sytuacje z życia, drąży pewne tematy.

Kontynuuje uciętą rozmowę

Jeśli brać to na poważnie wychodzi na to, że wszyscy moi koledzy na mnie "lecą" ;) Zawsze dziady jedne zauważą, że zmieniłam fryzurę, uśmiechają się kiedy rozmawiamy i wracają do przerwanej rozmowy. Musze zmienić kolegów, bo ci najwyraźniej to zboki jakieś :D

Reaguje na zmiany fryzury, makijaż, błyszczyka etc

"Ej ale żeś se gładzi szpachlowej natrzaskała na twarzy" - to znaczy, że ma na mnie ochotę, no nie? :D

.... czy nie? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...a w nieujawnianiu zainteresowania bezpośrednio jest pewien sposób. ;)

 

Nawet wiem jaki :) Podryw na niedostępnego, NieznanegoSprawcę :D

Działa na wiele dziewczyn. Mi (i nie tylko mi) mój mąż się spodobał, bo był niedostępny :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale najpierw musiałabym taką osobę lepiej poznać.

Przecież to właśnie randka jest od tego żeby poznać.

 

-- 29 lis 2013, 01:44 --

 

...a w nieujawnianiu zainteresowania bezpośrednio jest pewien sposób. ;)

 

Nawet wiem jaki :) Podryw na niedostępnego, NieznanegoSprawcę :D

Działa na wiele dziewczyn. Mi (i nie tylko mi) mój mąż się spodobał, bo był niedostępny :mrgreen:

Do tego chyba potrzeba być przystojnym. Nie przypominam sobie żebym miał wzięcie dlatego że olewam kobiety :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przystojny? Dla mnie mój mąz jak najbardziej, ale chodziło raczej o charakter. Jest dużo przystojnych facetów a są sami, bo nie można z nimi stworzyć żadnej poważnej relacji albo mają beznadziejną osobowość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...a w nieujawnianiu zainteresowania bezpośrednio jest pewien sposób. ;)

 

Nawet wiem jaki :) Podryw na niedostępnego, NieznanegoSprawcę :D

Działa na wiele dziewczyn. Mi (i nie tylko mi) mój mąż się spodobał, bo był niedostępny :mrgreen:

No i przejrzała mnie KokoJoko. :mrgreen: Oczywiście w tej grze jest więcej niuansów. :angel:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×