Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pod Trzeźwym Aniołem


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Michał 1972, bo tu nie chodzi o alkohol tak naprawde. niepijacy alkoholik jest uciazliwy dla otoczenia tak samo jak pijacy, z tymze moze panowac nad soba i powstrzymywac sie przed aktami przemocy fizycznej.

to co widze u takich ludzi to sztywne myslenie, despotyzm i chec zdominowania otoczenia. moim zdaniem nalezaloby calkowicie zmienic otoczenie. moze wyjechac do innego miasta. odczepic sobie etykietke z napisem alkoholik i zaczac zyc normalnie (cele, pasja, znalezienie nowych znajomych, praca nad soba przy pomocy terapeuty i leki).

wskutek choroby powstało wiele zadr, nie do zrosniecia i mysle ze zaczecie od nowa wniosloby swiezosc i powiew nowego rozdzialu.

 

dziwie sie tym zonom ze tak kurczowo trzymaja sie mezow, potrafia mu powiedziec wiele uszczypliwych slow, gdy wydaje mi sie ze najbardziej rozsadnym i ludzkim rozwiazaniem jestv utrata statusu zwiazku w sensie formalnym, bo przeciez alkohol i tak niszczy więzi. jakakolwiek proba odbudowania to moim zdaniem stawianie zamków na piasku podczas kaprysnej pogody i samoudreczanie siebie ( dopuszczenie do glosu jakiegos masochistycznego pierwiastka chyba). zastanow sie czy aby zona nie stosuje wobec Ciebie słownych manipulacji, pomysl ile w tym tak naprawde jest racji- no bo przeciez dokonala wyboru- ze bedzie przy Tobie, wiec czemu teraz zmienia front? by zobaczyc ile jestes w stanie jej poswiecic w ramach zadoscuczynienia?ile moze wziac zywce a ile po Twojej smierci? zastanow sie, bo jesli podjela decyzje ze z Tobą zostaje i Cię wspiera to niech wykarze odrobine dobrej woli chociaz.

 

Osobiscie to nie dopuscilabym do sytuacji wyzej wymienionej( kontynuacji zwiazku) poniewaz to jest nie do pogodzenia z moim poczuciem godnosci- kopnelabym Cie w dupe juz na poczatku choroby- innymi slowy. Nie bierz tego do siebie, po prostu jesli juz robi za milosciwa samarytanke to niech sie postara do konca.

 

idz do psychiatry i dobrego psychoterapeuty- a potem za glosem swego serca- powodzenia! 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co myślicie o takiej historii:

on - ChAD + alkoholizm, 2 dzieci z dwiema kobietami, ona go nudzi i ogranicza, ale z drugiej strony się opiekuje i dogadza

ona - DDA, ma dosyć tego związku, ale nie potrafi odejść

...i nagle postanowili mieć dziecko...delikatnie mówiąc nieodpowiedzialne to? nie wiem, siedzę, myślę i nie wierzę :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma,

1.psychiatra

2.oddzial

3. leki

4.ustabilizowanie zycia zawodowego

5. wyprowadzka z domu, jesli jeszcze w nim jestes

6. terapia sluzaca samorozwojowi

7.znalezienie pasji

8. robta co chceta

 

-- 19 lis 2013, 16:22 --

 

a no tak, zeby mi nie zarzucali zem facet to podkresle swa kobiecość punktem

9.znalezienie partnera

 

problem w tym, ze chocby nie wiem jak dobrze by bylo to we wnątrz mnie zawsze jest zle, bylam 11 razy na różnych oddzialach psychiatrycznych i odwykowych, do psychiatry chodzę, na terapię też chodzę,biorę leki regularnie, mam pasję w której sie spełniam, perspektywy na rozwój zawodowy i to wcale nie powoduje, ze jestem szczęśliwszaa, do niedawna miałam partnera i też bylam nieszczęsliwa, wiec nie mow mi ze poukladanie sobie zycia jest lekarstwem, moze dla Ciebie jest, dla mnie nie...

 

od piątku nie piję i nie ćpam, ale wiem, że to wróci jak bumerang, zawsze wraca

czuję się pusta i nieszczęśliwa, coś zżera mnie od środka

 

-- 27 lis 2013, 11:52 --

 

najgorsze w tym wszystkim jest to, że moje nastroje są niezależne od okoliczności, może być dobrze a ja i tak mogę mieć spadek nastroju, może być zle a ja będę w euforii, taki urok mojej osobowości i mojego zaburzenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, ogladałaś "podziemny krąg"? tam chodzenie na roznego rodzaju terapie stało się sposobem zycia.

masz za krotki okres abstynencji. dopiero po roku czasu naprawde jest sie czystym. Twoje nastroje są zwiazane z glodem.

wlasciwie to do czego Ci to szczescie potrzebne? i co konkretnie ono dla Ciebie oznacza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima, nie rozśmieszaj mnie, zawsze miałam takie huśtawki nastroju, jeszcze nie ćpałam i już one były, to z ich powodu zaczęłam ćpać, jakbyś łaskawie przeczytała moje wcześniejsze posty to byś wiedziała, a może mam to napisać wielkimi literami?Ja za sobą miałam dwa lata abstynencji, więc proszę nie mądruj się bo totalnie nie znasz sytuacji

 

-- 27 lis 2013, 12:39 --

 

Tak oglądałam Podziemny Krąg, wszystkie ksiązki Chucka Palahniuka mam w jednym palcu, ale proszę nie odnoś tej syutuacji do mnie bo to jest bzdurą ;) Nie sama się kierowałam do szpitala i nie wymyślałam sobie chorób :)

 

w dwóch słowach ujmę to tak: gówno wiesz

 

Dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima, wkurza mnie to bo znam come dłużej niż Ty i to przecudna osóbka po strasznych przejściach, a że pije jest tego skutkiem. :roll:

 

-- 27 lis 2013, 14:11 --

 

Przepraszam, że się wtącam bo zapewne coma umie się bronić, ale nie mogłam się powstrzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima, nie, nie lubię, samo to że zgłosiłam się do psychiatry i chodzę regularnie na terapię jest tego dowodem, walczę, upadam i powstaję, nie dyskutuję z Tobą więcej, dajesz rady nie znjąc kompletnie sytuacji, a udowadniasz to w swoich postach, skończyłam.

kasiątko, dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima, no to skoro tak piszesz to nie dawaj rad bo nie jesteś kompetentą do tego osobą. i nie nazywaj tego jęczeniem bo nic nie wiesz, jesteś do tego bezczelna

 

radzę się osób z doświadczeniem, które przeżywają to samo co ja, ty najwyrazniej nie masz o tym pojęcia

 

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima, Albo jesteś sfrustrowaną dziewicą w wieku nastoletnim i dlatego piszesz w ten sposób w tematach forum, albo (co byłoby fatalne) jesteś taka po prostu, i jedyne czego można sobie życzyć, żeby nigdy nie trafić na taką zimną... brrrrrrrrrrrrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, no chyba po to ludzie tu pisza zeby ktos spojrzal na to z innej strony i cos powiedzial, a nie zeby ktos pokiwal głową ze zrozumieniem i utwierdzil Cie w przekonaniu ze naTwoim miejscu zrobilby to samo.

radzę się osób z doświadczeniem, które przeżywają to samo co ja

wlasnie. to jak chcesz wyzdrowiec słuchajac tego co mowia Ci inni chorzy?

 

-- 27 lis 2013, 15:28 --

 

light, po prostu nie wierze tak z miejsca w to co ludzie piszą. wszystko jest bardzo subiektywnym obrazem ich przezyc, a faktycznie to moze wygladac troszke inaczej. mojego ciepla nie starcza dla wszystkich. rezerwuje je tylko dla wybranych bliskich mi osob, przykro mi.

 

i co Ty tak z tym dziewictwem wylatujesz non stop :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima, a dzielenie się doświadczeniami? chyba grupy wsparcia dla narkomanów i alkoholików na tym polegają, więc dlaczego mam się nie dzielić tymi doświadczeniami tutaj? chyba nie miałaś nigdy z tym do czynienia, tak samo jest z terapią grupową.

 

jeżeli ty to nazywasz jęczeniem to masz ewidentnie problem, zajmij się tym na swojej terapii, jeżeli na takową chodzisz, a jeśli nie chodzisz to się na nią zapisz :)

 

-- 27 lis 2013, 15:33 --

 

i zgodnie z Twoim myśleniem Twoje rady automatycznie wylądują w koszu, przecież Ty też jesteś chora, więc nie nie dawaj rad

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×