Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kryzys męskości?


Zupapomidorowa

Rekomendowane odpowiedzi

carlosbueno, teraz facetom nie chce się wyciągać nawet dychy na browara (no nie wszystkim wiadomo, ale ja na takich trafiam). Co za brak klasy albo ja noszę za długie spódnice ;)

Zastanawia mnie dlaczego ciągle trafiasz a bardziej wybierasz takich facetów, przecież oni są w mniejszości ( choć zwykle wolni). Ja znam trochę samotnych przyzwoicie zaradnych życiowo( nie czarujmy się większość takich powyżej 25 ki jest zajęta) ale raczej niekoniecznie by Ci się spodobali ale w dużych miastach na pewno tez jest trochę facetów łączących inteligencje, wykształcenie z zaradnością i jeszcze nie zajętych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, a co Cię interesuje?

Gwałtowne zjawiska pogodowe oraz tajemnicze zjawiska w kosmosie.

Zostań łowcą tornad.

[attachment=0]3379341-tornado.jpg[/attachment]

Ja oglądałem sporo mtv za dzieciaka

Teraz już wiem, co Cię tak zryło. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luktar, faktycznie miałaś styczność z jakimiś dziwnymi typami (swoją drogą ciekawi mnie gdzie ich poznawałaś?) Sam takich leni/nierobów znam, hum... 2? Z czego jeden to mój ojciec żeby było śmieszniej :lol: Tak więc nie bardzo wiem o jakim kryzysie tutaj rozmawiacie. Ja pomimo tego, że moja robota do najciekawszych i najlepiej płatnych nie należy to i tak pracuję bo nie mam zamiaru się nikogo prosić o kasę dla siebie. Do tego dochodzą oczywiście comiesięczne raty (było się kiedyś młodym i głupim - brało się kredyt na byle co, to teraz trzeba spłacać ;) ), ale to i tak nie zmienia mojego podejścia do pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc szerzej to ten cały kryzys męskości nie dotyczy przecież tego że facetom nie chcę się pracować. Dzisiejsi faceci podobno są mało męscy, cipowaci, bez jaj, nie to co kiedyś kiedy byli twardzi i się z niczym nie cackali. Tylko wtedy im nie przyszło do głowy żeby gotować, pozmywać naczynia, sprzątać, zaopiekować się dzieckiem bo to nie męskie przecież no ale widocznie w większości przypadków nie idzie pogodzić męskości i równouprawnienia a tego chcą kobiety. Znam paru takich co posprzątają, ugotują i to na poziomie, poniańczą niemowlaka a do tego zarobią niezłą kasę, wybudują wyremontują dom i naprawią samochód no ale to raczej wyjątki są i kobiety o takich walczą zacięcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie dlaczego ciągle trafiasz a bardziej wybierasz takich facetów, przecież oni są w mniejszości

 

też się zastanawiam, to na pewno nie przypadek.

Koleżanka tłumaczyła się tym że DDA jest ale przecież wtedy powinna raczej na alkoholików trafiać a nie na życiowe niedorajdy, a ojciec chyba jakaś firmę prowadzi i nie jest leserem patentowanym żyjącym na koszt innych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto zauważyć, że kryzys męskości jest też skorelowany z kryzysem ojcostwa. Nie chodzi bowiem wyłącznie o ciepłe kluchy i piotrusiów panów – ci są efektem dezercji ojca z procesu wychowywania.

Co to jest ten kryzys męskości?

 

W przypadku ojców dezercja z procesu wychowania, nieumiejętność wzięcia odpowiedzialności za rodzinę i budowania autorytetu u dzieci (szczególnie u męskich potomków) oraz przekazywania istotnych dla właściwego rozwoju dziecka wartości. W rezultacie dzieci wychowują się często – częściej niż dawniej – bez ojca, mimo jego fizycznej obecności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×