Skocz do zawartości
Nerwica.com

Astronomia


wieslawpas

Rekomendowane odpowiedzi

Obieze taka jaka jest oszacowana;). Ale moze bedziesz świadkiem jak sie rozpadnie? . Moze podczas peryhelium albo po ominieciu tego puntku? Kto wie;)

 

No pod tym linkiem mozesz obejrzec...ISON bedzie wygladala monstrualnie...wierz mi na slowo :mrgreen:

 

 

Czy zatem materia może się faktycznie wewnątrz niej rozproszyć skoro nie może istnieć cokolwiek przed i po(nawet struktura)?

 

 

 

Przed istnieje..skoro cos w nia wlatuje albo ona w coś. Pochlania cale światlo i nie wypuszcza nic wiecej. :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio oglądałem dość ciekawy dokument ale nie do końca zrozumiałem, z jednej strony dziura wchłania wszystko na swojej drodze a jednocześnie wyrzuca materię i ma istotne znaczenie w kreowaniu układów (?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mowisz masz tak?:)

 

On November 28, 2013, the SDO (Solar Dynamics Observatory) spacecraft will off-point at three different positions as Comet ISON moves through perihelion. This website will display near realtime images and movies of this sungrazing comet. Images should begin appearing sometime between 12:45 pm and 1:00 pm ET.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to jedynie promieniowanie lub odbicie soczewki grawitacyjnej...taka iluzja dla obserwatora? A tak w ogóle to może utracone odbicie jest tym promieniowaniem? Nie sądzę bowiem, aby całkowite wchłanianie światła nie było wyznacznikiem niemożliwości generowania jakiegokolwiek rozchodzenia się promieni w przestrzeni. Nie można jednocześnie żyć i być martwym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EmInQu, już nie pamiętam co jest wyrzucane z tych czarnych dziur dokładnie,ale było to dość szokujące dla naukowców bo zaprzeczało dotychczasowej teorii o czarnych dziurach, że absolutnie nic nie może się z nich wydostawać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Czy zatem materia może się faktycznie wewnątrz niej rozproszyć skoro nie może istnieć cokolwiek przed i po(nawet struktura)?

 

 

 

Przed istnieje..skoro cos w nia wlatuje albo ona w coś. Pochlania cale światlo i nie wypuszcza nic wiecej. :)

No to wsysa grawitacja. Ale chodzi mi o procesy zachodzące już w czarnej dziurze. Mówi się, że wewnątrz niej materia ulega rozpadzie. Skoro nie ma tam czasu to jak może ulec temu rozpadowi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to nie ma związku z tym horyzontem czyli miejscem z ktorego nie ma juz ucieczki przed czarna dziura? Ze jest to ostatni etap przed pochlonieniem obiektu przez czarna dziura i jest ostatnie co moze zobaczyc obserwator. Bo po wchlonieciu przeciez sila grawitacji jest tak silna ze nic nawet swiatlo nie moze czarnej dziury opuscic...Aczkolwiek sama czarna dziura zaznacza swoja obecnosc emitujac promienowanie jako cialo doskonale czarne ..Wiadomo ze obecnosc czarnych dziur lepiej dostrzec gdy ma ona kontakt z jakims cialem ..np pochlanianie gwiazd wtedy tworza sie dyski akreacyjne i to znamionuje istnieje czegos tak wybitnie niesamowitego jak czarna dziura:)

 

z wiki:)

 

Czarne dziury o masie gwiazdowej formują się w wyniku zapadania grawitacyjnego bardzo masywnych gwiazd pod koniec ich życia. Po uformowaniu się, czarna dziura może kontynuować powiększanie swych rozmiarów absorbując masę z otoczenia. W wyniku pochłaniania materii oraz zderzeń z innymi czarnymi dziurami, może się ona w końcu przekształcić w supermasywną czarną dziurę o masie milionów mas Słońca. Podejrzewa się, że takie czarne dziury znajdują się w centrach większości galaktyk, w szczególności, istnieją przekonujące dowody na istnienie czarnej dziury o masie około 4 milionów mas Słońca w centrum Drogi Mlecznej.

 

 

Eminqu masz odpowiedz

 

Z czarnej dziury nie można się wydostać, bo wszystkie drogi ucieczki prowadzą z powrotem do środka. Przypomina to sytuację marynarza, który próbuje znaleźć koniec świata. Dokądkolwiek by nie popłynął, zawsze będzie znajdował jakieś lądy lub morza. Po dość długiej wędrówce wróci do punktu wyjścia. W przypadku czarnej dziury uwięziona jest nie tylko materia, ale i światło, które zawsze porusza się po liniach geodezyjnych. Co więcej, ogromne zakrzywienie czasoprzestrzeni spowalnia upływ czasu. I tak na zewnętrznej powierzchni czarnej dziury zanika upływ czasu. Gdyby z dwóch braci bliźniaków jeden poleciał na wycieczkę w pobliże czarnej dziury, to okazałoby się po powrocie, że jest młodszy od drugiego

 

 

 

 

http://en.wikipedia.org/wiki/Black_hole

 

 

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby z dwóch braci bliźniaków jeden poleciał na wycieczkę w pobliże czarnej dziury, to okazałoby się po powrocie, że jest młodszy od drugiego

Ja te wszystkie definicje znam od lat, ale niczego one mi nie wyjaśniają. To oczywiste, że jeśli teoretycznie czasoprzestrzeń zostaje zakrzywiona, to facet zestarzeć się nie może. Pozostałby jednak w całości? Materia wewnątrz czarnej dziury porusza się tunelowo, spadająco i wirowo do czego doprowadza kolaps. Nigdy nie dochodzi jednak do centralizacji. Mógłbyś kręcić się na karuzeli bez użycia jednostki czasowej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To akurat malo trafne spostrzezenie bo przeciez przekraczajac linie horyzontu nie ma juz odwrotu. I Wyjscie o ile jakies jest to nie po tej stronie po ktorej wchodzilo sie do czarnej dziury:P

 

W calosci na pewno nie pozostalby...a czy jakas jego zmieniona czesc wyszlaby po za czarna dziure to nie wiem. Na zdrowy rozum coś musi opuszczac czarna dziure zeby zachowana byla rownowaga...Jak czarna dziura moze pochlaniac gwiazdy nie wypuszczajac nic do zewnatrz...Ale przeciez to takie gdybania. Nie takie głowy zajmuja sie tym i tak naprawde malo co jeszcze wiedza;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeciez przekraczajac linie horyzontu nie ma juz odwrotu.
No akurat to jest oczywiste. Ja nie o tym piszę. Drogę do można przewidzieć, ale jak się ma zanik czasu do np. ściskania materii wewnątrz? Weź sobie do ręki gumową piłeczkę i ściśnij ją tak jak zostaje ściśnięta w czarnej dziurze gwiazda. Nie pozbędziesz się przeszłości(momentu sprzed ściśnięcia). Jeśli zatem czas można podzielić, to musi on istnieć . Powinien nawet przyspieszyć, by materia wewnątrz się nie kumulowała, bo mając na uwadze masę zasysaną to dziura rozszerzałaby się z szybkością wprost proporcjonalną do tej kumulacji .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sam już nie wiem:P. Z punktu widzenia obserwatora obiekt ulega rozciagnieciu w czasie a wiec rozproszeniu i trafia do czarnej dziury... 8) . To tam mialby na nowo polaczyc sie w calosc?:P. Rozpad jaki widzisz ma miejsce przed wchlonieciem jeszcze. To jest to co widzisz jako obserwator. Powiedzmy gdy gwiazda napotka na swojej drodze czarna dziure. Potem po wchlonieciu to raczej takie gdybanie bo czarna dziura nic nie wysyla , nie wypuszcza swiatla oprocz jakies tam swojego promieniowania. Cale te spekulacje to sa zwiazane chyba z momentem przed wchlonieciem..:>.

 

 

[videoyoutube=uMJjBEins6E][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Namówiliście mnie na lot do środka takiej czarnej dziury :)

W jakimś dokumencie pod sygnaturą Discovery albo którejś innej podobnej tv był jeszcze pogląd, że czarna dziura kończy się białą(?) dziurą, która prowadzi do innego wszechświata i/lub innego czasu, brzmiało to jak jakiś poważny i dość uznawana teoria, ale czy są jakieś matematyczne przesłanki ku temu, w ogóle to podziwiam ludzi, którzy potrafią coś wykreować i opisać matematyką, która ma nawet sens, ja tylko potrafię odtwarzać to co już znane, zero praktycznie kreatywnego myślenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie własnie fascynuje coś takiego jak czas, czym on właściwie jest,ma stricte powiązanie z grawitacją z tego co wiem. Ciekawe jak można go nagiąć i czy można nim jakoś sterować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie własnie fascynuje coś takiego jak czas, czym on właściwie jest,ma stricte powiązanie z grawitacją z tego co wiem. Ciekawe jak można go nagiąć i czy można nim jakoś sterować

A co, gdy wszystkie siły, które działają na ciało się równoważą? Czas wtedy przestaje istnieć? :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czarne dziury sa chyba najbardziej znanym i najbardziej tajemniczym zjawiskiem we wszechswiecie. Sam slyszalem rozne teorie nt. czarnych dziur, np. ze przechodzac przez nie mozemy cofnac sie w czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

astronomia jest spoko, ale astrofizyka to jest dopiero wypas :105:

 

-- 26 lis 2013, 23:29 --

 

Czarne dziury sa chyba najbardziej znanym i najbardziej tajemniczym zjawiskiem we wszechswiecie.

Jeśli przez "najbardziej znanym" masz na myśli "najwięcej ludzi słyszało o tym", to pewnie masz rację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie nie bardzo:P. Chyba predzej wchodzac w biale dziury...bo z nich mozna wyjsc...pytanie co dalej...w jakiej formie . Sc-fiction na chwile obecne;)

Fajny avek ;)

 

Białe dziury to faktycznie sf :D A jak myślisz, dlaczego powstające w dyskach akrecyjnych kwazary są w stanie w ogóle powstać? Przecież skoro mogę emitować promieniowanie, to znaczy, że ich materia nie ulega rozpadowi w momencie wsysania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie jest czasem tak ze emituja promieniowanie do momentu az nie zostana pochlionete przez czarne dziury?:). Świeca bo materia splywa do czarnej dziury. Gdyby nie ulegala zassysaniu to by swiecic nie mogly;p. Materia musi ulegac rozpadowi..przeciez tak to dziala. Inaczej nie byloby kwazarow;>

 

trudne pytania zadajesz:D

 

 

 

a avek tez mi sie podoba :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×