Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Reiben, czlowieku, ja nie wiedzialem wtedy co sie dzieje. A jak odzyskalem film to wstalem i poszedlem na parkiet hahaha. Jedyne co pamietam z tamtej chwili to to, ze bylem jakos podejrzanie zadowolony.

 

-- 19 lis 2013, 17:12 --

 

Saraid, smieszne, rzeklbym :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kutwa no ja nie wytrzymam normalnie! Nie dość, że zmusiłam się do tej terapii, to jeszcze trafiłam na taki egzemplarz, że aż mnie szlag trafia! Zmusiłam się do powiedzenia co mnie najbardziej dręczy i wiecie co? Koleś wyjął klocki Jenga i kazał mi kuźwa grać! Pogadaliśmy sobie o grafice komputerowej i koniec! Koniec sesji! :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, póki co herbatka wypita, chyba się więc zrelaksuję oglądając film lub serial ;)

muszę jechać do Wydziału Komunikacji, zapisać się na jakieś dodatkowe jazdy, na egzaminy, zrobić badania, ewentualnie zdjęcia, bo domyślam się że takie sprzed 2 lat jest mało aktualne :hide: już się tym wszystkim stresuję...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koleś wyjął klocki Jenga i kazał mi kuźwa grać! Pogadaliśmy sobie o grafice komputerowej i koniec! Koniec sesji!

kurde czemu ja na taką terapię nie trafiłem :D

 

MalaMi1001, płatna ta terapia?

Nie, na NFZ w przychodni w Szpitalu Psychiatrycznym. Myślicie, ze powinnam kuźwa zmienić tego terapeutę? Przecież to są jaja.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opowiadał coś tam o terapii z dziećmi i pytał mnie czego moim zdaniem może uczyć ta gra. No i oczywiście - jakbym nie wiedziała - stwierdził, że silne skupienie jak w czasie gry może posłużyć jako "przerywnik" dla złych myśli. Więc zapytałam czy mam chodzić ze sobą z klockami Jenga i za każdym, nawet na ulicy układać wieżyczkę na co zaczął się tylko śmiać. No kabaret!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak swoją drogą (ok, mam braki )

muahuhauhahuah :shock::mrgreen:

Gdybyś miała sześć latek MałaMi, i byłą ofiara przemocy w rodzinie, to rozumiem, że P powinien wyciągnąć jakieś klocki, kredki, itp.

Szkoda, że nie rozmawiał z Tobą przez pacynkę na ręce, i że na około nie było pluszaków. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak swoją drogą (ok, mam braki )

muahuhauhahuah :shock::mrgreen:

Gdybyś miała sześć latek MałaMi, i byłą ofiara przemocy w rodzinie, to rozumiem, że P powinien wyciągnąć jakieś klocki, kredki, itp.

Szkoda, że nie rozmawiał z Tobą przez pacynkę na ręce, i że na około nie było pluszaków. 8)

No strasznie koorva śmieszne :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×