Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Tyrr, haaj

Maaaatko, jak mi się dzisiaj ziewa, za chwilę monitor połknę. I wyjątkowo pracować mi się nie chce

szlag mnie dzisiaj trafi

MalaMi1001, a do której robisz?

MalaMi1001, a do której robisz?

MalaMi1001, Don't ziew up,wkrótce koniec

Variable, why?

MalaMi1001, też ziewam co chwilę Ale to chyba efekt uboczny paro~

Tyrr, od rana wysłuchuje marudzenia i pretensji

Variable, Cały mój wczorajszy dzień...

witam w klubie

Kestrel, dobrze, że nie jestem sama

Variable, I ty cieszysz się że innym marudzą ...

Kestrel, oooooj tam

Variable, I ty cieszysz się że innym marudzą ...

Variable, I ty cieszysz się że innym marudzą ...

Bo nie ma to jak poczuć się jak w jakiejś wspólnocie

we're not alone !

Dobra wysłuchałam jaka zła jestem i teraz zadanie bojowe, kto za mnie pójdzie zrobić porządek z szambem?

Jestem. Po szkole.

Jestem po pracy hurra

Ech, wciaz sie dowiaduje nowych rzeczy o imprezie piatkowej a mamy juz wtorek.

Wnioski - pić ostrożnie

Opcja - pić z nieznajomymi coby sobie siarapu nie narobić

Masked_Man, cóż tam nawyrabiałeś?

Ja lubię imprezy i o dziwo nigdy nie bałam się na nie łazić (raz nawet poszłam na taką na której znałam tylko jednego gościa, a właściwie z nim pisałam tylko, i było zajebiście) ale hardcore miałam tylko na jednej (choć i tak nie zrobiłam wtedy niczego czego bym nie chciała ).

Nie no sie dowiedzialem, ze jakas Panna chciala mnie do domu odprowadzac. To ta, z ktora gadalem na urwanym filmie. Wiem, ze gadalem, ale nie pamietam konkretow

-- 19 lis 2013, 16:33 --

Ciekawe czemu mialaby mnie odprowadzac

Masked_Man, może byłeś zbyt słaby by sam dość nie ma to jak udana imprezka potem się zbiera okruchy z pamięci...

Saraid, wlasnie nie bylem zbyt slaby by dojsc. Akurat pamietam, ze wstalem i sobie po prostu poszedlem na parkiet. Jak gdyby nigdy nic. Wiem, ze pytala mnie o jakies rzeczy, np. co trenuje (nie wiem, skad wiedziala, ze cokolwiek trenuje). Nie wiem, moze jej sie spodobalem, chociaz to by bylo absurdalnym pomyslem biorac pod uwage moj stan z tamtej chwili . Chociaz kolega cos takiego mi zasugerowal (ale on w klubie nie byl jakby co).

-- 19 lis 2013, 17:04 --

Moze nie zasugerowal, ze jej sie spodobalem, a raczej, ze ee nie wykorzystalem sytuacji. No, ale ciezko by bylo, skoro nie bardzo mialem rozgarniecie w tym, co sie dzieje.

Widzisz Masked_Man, trzeba było dać się odprowadzić, najlepiej na zombiaka żeby Cię położyła do łóżka, a Ty byś się po chwili zreanimował chwycił ją i miał dupeczkę

Saraid, wlasnie nie bylem zbyt slaby by dojsc. Akurat pamietam, ze wstalem i sobie po prostu poszedlem na parkiet. Jak gdyby nigdy nic. Wiem, ze pytala mnie o jakies rzeczy, np. co trenuje (nie wiem, skad wiedziala, ze cokolwiek trenuje). Nie wiem, moze jej sie spodobalem, chociaz to by bylo absurdalnym pomyslem biorac pod uwage moj stan z tamtej chwili . Chociaz kolega cos takiego mi zasugerowal (ale on w klubie nie byl jakby co).

 

-- 19 lis 2013, 17:04 --

 

Moze nie zasugerowal, ze jej sie spodobalem, a raczej, ze ee nie wykorzystalem sytuacji. No, ale ciezko by bylo, skoro nie bardzo mialem rozgarniecie w tym, co sie dzieje.

Jakie to skomplikowane a miało być tak pieknie