Skocz do zawartości
Nerwica.com

wszelkie dolegliwosci(uczucie zimna, pocenie, bole itp)


kamil 26...

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie czy podczas nawrotów depresji jest wam też ciągle zimno? ja walczę z tym za każdym razem gdy mam nawrót choroby. Ciągle jest mi zimno. Piję gorącą herbatę jedną za drugą i nic...zimno mi i zimno. Poradźcie coś proszę! bo zamarznę. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z rana po przebudzeniu jest mi zawsze zimno. Nie mam wtedy najmniejszej ochoty wyłazić spod kołdry. Muszę się najpierw trochę dobudzić i rozruszać, dopiero wtedy jestem w stanie wstać z łóżka. Bywa że w dzień mam zimne stopy i dłonie - to zdaje się ma jakiś związek z krążeniem. I generalnie jestem zmarźluchem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez mi zawsze zimno jak sie zdenerwuje,czy coś mnie dobije,trzęse sie przy tym często. Fiolka,mam tak samo,często też mi ręce czy stopy sinieją nawet w ciepłym pomieszczeniu,wiąże sie to u mnie właśnie z choroba krążenia,ale nazwy nie pamiętam. w sumie chyba nie ma na to zimno skutecznego sposobu,prócz wyciszenia się czy poprawy nastroju :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam tez czesto drgawki jak sie denerwuje ale przy tym mi nie jest zimno bo niekoniecznie przy drgawkach musi byc uczucie zimna.

No wlasnie Ann-a u ciebie moze to wynikac wlasnie z krazenia.

 

ja mialam te uczucia zimna na przemian z uczuciem goraca podczas brania anafranilu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj "złapałam się" na tym, że to uczucie zimna jest rzeczywiście z nerwów. Bardzo się zdenerwowałam gdyż moja siostrzenica (ma 3 latka) się rozchorowała a kiedy sytuacja się wyjaśniła dostałam dreszcze było mi bardzo zimno i znowu musiałam założyć dwa swetry na siebie i wypić gorącą herbatę. A jednak to prawda, że "z nerwów można zmarznąć". Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdziu to nerwy. U mnie objawia się to identycznie. Najpierw spięcie nerwowe, potem dreszcze, drgawki i uczucie chłodu. Dłonie ma wówczas sine a palce jakby skostniałe. Lekarz mi tłumaczył, że jest to spowodowane znacznym spadkiem ciśnienia krwi. Wówczas nie dociera lub dociera zbyt powoli do wszystkich miejsc Naszego ciała. Stąd uczucie zimna, sine dłonie czy skostniałe palce. A drgawki wynikają z przeżytego spięcia nerwowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój psychiatra mówi że mam depresję. Ale nie mam takich objawów jak ciagłe przygnębienie smutek itp. Jednymnie czasami zdarza mi się wpadac w bardzo przygnębiajacy nastrój ale jest to spowodowane jedynie moimi dolegliwościami somatycznymi (sa one niesłychanie uciążliwe i jest ich bardzo wiele) i panuje nad tym kiedy jestem smutny a kiedy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Objawy przez Ciebie opisane same w sobie bardziej sugerują fizyczne objawy lęku niż depresję. Oczywiscie wszystko zależy od nasilenia i czasu trwania tych objawów. Jeśli trwają krótko zapewne świadcza o typowej reakcji stresowej natomiast jesli trwaja dlugo i sa mocno nasilone moze to swiadczyc juz o zaburzeniach lekowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego czasu mam dziwne objawy: nad ranem gdy się budzę przez kilka minut nie mam czucia w ciele, czuje się tak jakby od szyi w dół nic nie było, czasem zdarza się coś takiego w ciągu dnia, np. siedząc w autobusie muszę się upewniać czy mam ręce bo ich nie czuje, czy może to być spowodowane tabletkami? czy też powinnam udać się na jakieś badania? poza tym brakiem czucia, są też duszności i wrażenie kołatania serca, często mierzę ciśnienie i mam raczej za niskie niż za wysokie, więc dlatego piszę że jest to "wrażenie" a nie kołatanie; czasem też "łapie zawiechę" tzn. w pewnym momencie znikają wszystkie myśli rozglądam się wokół jak głupia i nie wiem co się dzieje; kompletna pustka w głowie; czy ktoś z was też tak ma? napiszcie proszę bo nie wiem czy to od depresji leków czy może przyplątało mi się jeszcze inne choróbsko :|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj u mnie tego troche jest

najdłużej to mam swoje epizody z żołądkiem

czyli lęk, przeczucie ze cos sie stanie a potem są skurcze, biegunka, wymioty, omdlenia, ból nieziemski, dusznosci, cierpnięcie/zimno w kończynach, zagłuszenie, serce wali jak opętane a nie mam siły nawet nic wyszeptac.

 

oprócz tego

-permanentny ból pleców -czasem rano czuje tak połamana jakby po mnie ktoś skakał całą noc

-kręcą mnie czasem kości, tak jakby swędzą... doprowadza mnie to do szału bo nie sposób sie przecież podrapac

-często budze sie ze skurczami żołądka

 

do tego bóle głowy w różnych miejscach- często cała góra, czasem od karku, skronie, za oczami

- baardzo niskie cisnienie 80-90/45-55 samo podniesienie sie z łóżka , czy po kucaniu kończy się tym że mam "biało przed oczami" zawroty głowy i duszności.

i z racji tych dolegliwosci psycholog powiezioala ze ma mi psychiatra zrobic badania neurologiczne bo moje dolegliwości moga miec przyczyne neurologiczną a nie byc związane z psychiką

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O w morde...:) To masz niezlą jazdę.Mnie też boli kręgoslup , i budzę się polamana.Ma również duszności , ikołatanie serducha , bóle glowy , i mdlości ... i co jeszcze? Myślę , że mam "pełny pakiet" dolegliwości nerwicowo-depresyjnych.Najgorsz chyba jest otępienie , zmęczenie , i senność.Pozdrawiam was , i piszcie proszę.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja tez dorzucę swoje bolączki;):

ból głowy, ucisk skroni, trzaski,zatykanie uszu, kłucia w nadgarstkach, kostkach, napięcie mięśni, pleców, karku. Wszystkie kontuzje bolą potrójnie. Trzeszczą i strzelają stawy. Często łzawi mi prawe oko. Czasem w nocy drętwieją ręce i nogi. No i klucha w gardle, wysuszone i bolące, tak samo podniebienie (tłumaczone wysuszeniem śluzówek). Totalna mgła i pustka w głowie, rozkojarzenie i kiepska pamięć. I tak dzień w dzień od pół roku. Wypas. Zaczyna mnie to śmieszyć wszystko (chyba od a/depresanta :P )

pozdrawiam wszystkich obolałych!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×