Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

jedziecie z koksem widzę. Jeden dzień nieobecności i tyle czytania. U mnie raz lepiej raz gorzej staram się nie łamać, trzymać fason a w sytuacjach ciężkich nie walczę. Mimo średniej pogoda mam całkiem dobry nastrój może dlatego, że już nie mogę doczekać się zimy i stary koń cieszy się jak małe dziecko z nowych butów do snowboardu... może rzecz materialna ale z czegoś trzeba czerpać radość w końcu po coś się haruje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PJT, ja to takich przerwach to zawsze mam problem do "powrotu" :-/

 

A sluchajcie, macie takie cos... nie wiem jak to wytlumaczyc. Ale tak np. jak rozgladacie sie po otoczeniu, to jakby ten wzrok nie jest taki plynny, tylko tak "skacze". Tak jak nieraz pokazuja na filmach, ze w psychiatrykach pacjenci maja taki dziwny wzrok i tak patrzą "skokowo". Nie wiem do konca jak wytlumaczy o co mi chodzi, pewnie z boku nie wyglada, ze tak patrze, ale takie mam wrazenie, ze nie patrze plynnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PJT, bedzie dobrze:) i ja kciukaski trzymam za zaliczenie :****images?q=tbn:ANd9GcSu4AfhDXPY_nDP0KMm3xGlSPXNczY_U9Uo-Md2VJUs8Ili_WpA na szczescie ;)

 

-- 15 lis 2013, 13:07 --

 

adrianwej, miauczenie jest srebrem a mruczenie zlotem ja wole ta wersje :D

 

-- 15 lis 2013, 13:08 --

 

nerwa, mam takie zaburzenia albo mi obraz faluje .. dzis widze na jaskrawo wszytsko. Tochyba pod derealke podchodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek - wlasnie chyba podchodzi pod derealke... :-/

patibell, o to to! wlasnie, dobrze powiedziane "jakby wszystkiego bylo za duzo". Ja wlasnie jak patrze tylko w komputer to ok, a jak tak na otoczenie, to takie wrazenie jakby za duzo bodzcow dookola i mozg nie dawal sobie z tym rady.

Jak sie dobrze czuje to mam tak w marketach tylko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w marketach lepiej jest w okularach przeciwslonecznych :) (ale tylko troche lepiej!)

A ja jeszcze nie lubie, jak są takie pochyle poki bo wtedy momentalnie zaczyna mi sie w glowie krecic.

 

Sluchajcie, dotarlam do pracy i mam nową obserwacje :)

Przed wyjsciem - lęk, panika prawie, ogolnie beznadziejny stan.. balam sie az wyjsc. Ale.. wywolalam u siebie ZŁOŚĆ. Tak na sile troche. Zaczelam taka sie czuc zła, wlanełam w szafe raz, drugi. Kompnełam w walizke. I poczulam tą złosc całą sobą. I wtedy.. poczulam sie taka pewna i lęk zelżał na maksa!!! Wyszlam wiec z domu korzystajac z okazji, i podczas calej drogi podsycala tą złość - wiecie tak myslalam sobie "kurrr, znow musze czekac na jeb... autobus" czy cos w tym stylu :D I tak caly czas. I wiecie co... ta złość mnie przeszywala, ale nie czułam praktycznie lęku! Tzn. dalej troche zmecznie, otumanienie itd. Ale bylo duuuzo, duuuzo lepiej. Wiec wniosek taki : złość nie idzie w parze z lękiem.

I to mi nawet przypomnialo, ze kiedys tez miewalam tak, ze np. jak mnie nagle ktos wkurzyl i bylam zła, to np. mialam ochote isc na spacer i nie odczuwalam lęku.

 

Wiec spróbujcie czy u Was tez to dziala! Bo jak tak, to calkiem fajna opcja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

adrianwej, Aha, przed Tobą rehabilitacja a po jakimś czasie wszystko wróci do zdrowia. Mialem i ja problemy z kręgosłupem tak, że nie mogłem ani stać ani chodzić - blokada stawu krzyżowo biodowego, ale chodzilem na fizykoterapie i wyleczyłem sie w pare miesiacy, a juz myślałem ze moze będę sie leczyl z 5 lat, bo tak ludzie na forach pisali. Z kolanem też miałem problem napuchło i nie mogłem chodzic, nawet 100 metórw. Też wtedy szukałem pracy dla siebie siedzącej, ale chodziłem z poczatku na zabiegi a pozniej jakoś samo przeszlo. Teraz fizycznie jest OK. Każdy w może przechodzić jakieś choroby z tymi "kostnymi sprawami" ale jak medycyna pokazuje ludzie sie z tego wyleczają.

 

 

Troche mnie to podnioslo.Tylko wiesz z ta nerwica ciezej misie z tym walczy.Na reahabilitacje jezdze,,ale zawsze mam obawe ze cos tam na niej mi sie stanie.Z kregoslupem nie wiem co tam jeszcze dokladnie doskiwera,Rezonans kregow sdzyjncyh zrobilm ale najbardziej bola mnie krzyze i ledzwia.Wytrzymac nie idzie.Mam swteirdzona skolioze.A tez łatwiej by mi było gdybym mial pieniadze i mogl jakos prywatnie z tym wszytskim dzialac bo jak wiadomo nasza sluzba zdrowia nie jest zbytnio szybka w leczeniu niektorych schorzen.Terminy,kolejki i takie tam ;)

 

-- 15 lis 2013, 13:23 --

 

PJT, ja to takich przerwach to zawsze mam problem do "powrotu" :-/

 

A sluchajcie, macie takie cos... nie wiem jak to wytlumaczyc. Ale tak np. jak rozgladacie sie po otoczeniu, to jakby ten wzrok nie jest taki plynny, tylko tak "skacze". Tak jak nieraz pokazuja na filmach, ze w psychiatrykach pacjenci maja taki dziwny wzrok i tak patrzą "skokowo". Nie wiem do konca jak wytlumaczy o co mi chodzi, pewnie z boku nie wyglada, ze tak patrze, ale takie mam wrazenie, ze nie patrze plynnie.

 

Ja to co chwile widze taka mala czarna kropke przed okiem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to co chwile widze taka mala czarna kropke przed okiem ;)

ja mam z paredziesiąt mętów w oczach, juz od marca :(

Bylam u okulisty, ale nic nie zrobił. Wiec to jeszcze bardziej mnie wkurza, bo gdzie nie patrze, to mam pelno czarnych punktow pływających przed oczami :(

 

-- 15 lis 2013, 13:29 --

 

Megi_ mi tak samo - od pierwszej mialam jazdy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×