Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem

Jak piszesz o tym to sobie wyobrażam to jak pociąg do narkotyku.

Pociąg jest ten sam - nazywa się głodem substancji. Odstawiłeś sedam?

Nie odstawiłem, dalej łykam 6mg dziennie, poległem przy odstawaniu, to znaczy już parę dni nie brałem ale objawy somatyczne były duże więc zacząłem dalej brać.

to znaczy już parę dni nie brałem ale objawy somatyczne były duże więc zacząłem dalej brać.

Czyli wiesz, co to głód.

A próbowałeś metodą substytucji relanium? Bo tak bez niczego to nigdy nie wyjdzie albo wyjdzie z poważnym uszczerbkiem na zdrowiu.

Przeszedłem z Sedamu na Tranxene i później stopniowo odstawiałem Tranxene ale i tak objawy somatyczne bardzo dawały mi się we znaki, również nie mogłem spać no i znów zacząłem brać.Taka nie wielka dawka Tranxeny 15mg w przeliczeniu na diazepam to 10mg i ciężko odstawić , cholernie ciężko.Nie zażywałem Tranxeny jakieś siedem dni.Gdybym miał jakąś obstawe jakiś inne lekarstwo w zamian może bym to jakoś odstawił.Żeby przynajmniej spać.

Mi tego tłumaczyć nie musisz. I know the pain.

Moim zdaniem lepiej na relanium odstawiać. Tranxene jest słabsze. Z relanium łatwiej przetrwać i łatwiej z niego zejść. Ogólnie nie polecam odstawiania w domu. Na oddziale masz opiekę medyczną, co oznacza, że na bieżąco ustawiają Ci leki pomagające przetrwać ten koszmar. No i brak dostępu do tabsów przez kilka tygodni. Istotne na początku leczenia uzależnienia.

chyba się uzależniłam od cloranxenu...

też brałem cloranxen ale to chyba najsłabsza z benzodiazepin, myślę że masz szanse odstawić.

Ja od kilku tygodni jestem czysty. Odstawiłem Klona po 15 latach ćpania

też brałem cloranxen ale to chyba najsłabsza z benzodiazepin, myślę że masz szanse odstawić.

mam nadzieję. nie potrzebuję jeszcze jednego problemu...

Miro i jak samopoczucie? Czy wszystkie dolegliwości już Ci mineły na dobre?

Nie wiem czy znacie to stronę, ale jeśli ktoś ma ochotę powalczyć ze swoim uzależnieniem to zapraszam. http://www.benzo.org.uk/manual/bzsched.htm

Znamy.

Znam.

-- 17 lis 2013, 11:49 --

Benzodiazepiny nazywają narkotykiem biednych.

Miro ,gratulacje, wielki szacun ,życzę Ci wytrwałości!

Przemek_44 zażywasz takę dawkę leków jak masz w stopce napisane? Nie jesteś najstarszy na forum, kiedyś pytałeś czy jesteś najstarszy na forum, ja mam więcej niż Ty, nie chwale się wcale tym, pewno są i starsi od mnie Czuje się wewnętrznie młodo ale fizycznie to jak stary dziadek... tak często się czuje Dalej łykam benzo.

witam wszystkich... mysle ze powinnam opisac wam swoja przygode z benzo niby lajtowy cloranxen bralam go przez pare lat z przerwami na nerwice lekowa nie zdajac sobie w ogole sprawy co to takiego.. moj blad z dnia na dzien odstawilam lek ale nikt nigdy mi nie powiedzial co to jest a w zasadzie lekarz tak latwo mi to przypisywal jakby to byly cukierki ale do rzeczy... na 4 dzien po odstawieniu pierwszy w zyciu atak padaczki.. szpital neurolog no raz moze sie zdarzyc kazdemu ale w razie czego wolniej wychodzic z cloranxenu... mialam brac stopniowo przez tydzien coraz mniej... wyszlam i znowu 4 dzien i atak padaczki... obecnie nie biore juz benzo bo juz do tego nie wracalam nawet ale musze brac leki na padaczke pomimo ze minelo pol roku a kolejnych atakow juz nie bylo... teraz tkwie w czarnej dupie ze strachem przed padaczka i nerwica ale coraz bardziej jestem przekonana ze to od benzo i widze ze nie jestem jedyna z takimi doswiadczeniami

Chocovanilla tak zgadza się nie jesteś sama z tym problemem. Ja też tak odstawiłam nagle jak Ty ale miałam to szczęście że niedostałam padaczki.

Bo to jest przecież błąd odstawiać benzo po wieloletnim zażywaniu nagle.

Latek1962 wiem i napewno drugim razem odstawiła bym stopniowo. Ja za późno weszłam na to forum a już 2 miesiące nie brałam Alproxu więc nie było sensu wchodzić spowrotem w benzo i redukować dawki.

Ryfka, to wdaje mi się cud że odstawiłaś Alprox bez redukowania dawki. Ciekawi mnie ile tego Alproxu łykałaś dziennie.

Ok. 70 dni biorę alprazolam 1 mg dziennie. Zostało mi jedno opakowanie 30szt. 1mg

Czy ta ilośc wystarczy na stopniowe odstawienie do 0?

co ile dni i o ile zmniejszać dawki, żeby uniknąć skutków odstawienia?

co tydzień zmniejszaj o 0,25.

Bardzo dziękuję.

Latek1962 W ostatniej fazie mojego ćpania łykałam 6mg Alproxu i już ta dawka była dla mnie za mała bo miałam objawy odstawienne. Boziu jak ja sobie pomyślę jaka tolerancja by mi się wyrobiła do tej pory! To aż mnie ciarki przechodzą! Teraz to już bym musiała zażywać jakieś 20mg Alproxu dziennie żeby w miarę normalnie funcjonować.

-- 19 lis 2013, 20:33 --

Witam wszystkich,

Przeczytalem wrzystkie wiadomosci na tym temacie. Jestem uzalezniony od klonazepamu od wielu lat. Jestem bardzo wdzieczny za wszystkie wypowiedzi. Wydawalo mi sie, ze jestem sam jedyny z tym problemem. Dopiero po przeczytaniu wiadomosci tutaj rozumiem, ze wielu innych ludzi tez sie zmaga. Zazywalem klonazepam od wielu lat. mam za soba kupno na czarnym rynku poniewaznlekarz nie chcial juz przepisywac. Od ponad tygodnia nie ma juz nic. Zawsze kupowalem na zapas a teraz jestem skkonczylo mi sie wszystko i musze dawac sobie rade bez niczego.

Wydaje mi sie, ze trace zmysly. Juz 9 dni nic nie wzialem. Nie poszedlem do pracy od 3 dni. Mieszkam w Stanach Zjednoczonych i jestem zupelnie sam. Jestem bardzo wdzieczny za to forum.

Bardzo sie boje.

Mariusz