Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problemy ze snem ( senność, bezsenność, sny itd. itp...)


Kachur

Rekomendowane odpowiedzi

to moze być odwierciedleniem to co naprawde czujesz w realistycznym obrazie i twoj stres to sie moze strasznie odbić...

 

proponuje w sobote medytacje lub wycizenie sie a takze zadbaj o swoja "czystość" fizyczną no wiesz aromaterapia...

 

(jejkuś gadam jak pokręcona xD, ale mi w pewnym stopniu pomogło tzn mam jeszcze takie sny ale szybciej sie uspokajam i dochodze do siebie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

albo koszmary... wystarczy drzemka w autobusie, albo chwilka po południu przy książce i już złe obrazy, ostatnio boje się w ogóle zasypiać

 

Mam to samo. Te koszmary bywają naprawdę potworne, budzę się i wpadam w histerię. Albo nie mogę się do końca obudzić, bo od razu znowu zasypiam i śni mi się dalszy ciąg, nie mogę się uwolnić z tego koszmaru.

najgorsze jest to, że mam je w okresach najgorszego samopoczucia, kiedy tak bym chciała odpocząć od lęku i bólu chociaz we śnie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam osoby które nie reaguja po prostu na zolpidem zawarty w stilnoxie.A kto Ci przepiasał ten lek??Ogólny czy specjalista?Wiem że ogólni jubią dawac takie uzależniające leki jak np.stilnox,które bezsenności wcale nie lecza tylką ja jeszcze pogłębiaja.Proponuje isc do specjalisty jesli jeszcze tego nie zrobiles i zaczac naprawde leczyc bezsennosc.Na efekty czeka sie zdecydowanie dłużej ale naprawdę warto:)Powodzenia:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

e tam, gadasz głupoty o tym stilnoxie... btrałem go ponad pół roku i nie uzależniłem się od niego w żaden sposób, a w dodatku pomógł mi naprawdę w wypoczęciu i nabraniem sił do walki z chorobą.... założę się że stilnox wypisał mu specjalista... pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!Mam do Was pytanie - czy silna senność w ciągu dnia, która zmusza do kilkugodzinnego snu praktycznie codziennie może być bardziej w zaburzeniach nerwicowych (np. n. lekowej) czy zaburzeniach nastroju np. w dystymii?Byłem non-stop zmęczony cały czas bym spał dopiero po Efectinie mi przeszło. Miałem takie dolegliwości zanim zacząłem brać leki (więc to nie po nich), a lekarz nie do końca potrafi chyba mi powiedzieć co mi jest bo co wizyta to coś innego...Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialalm dokladnie to samo.Ciagla sennosc.Spałam do minimu 10tej.Teraz tez wlasnie po efectinie mam troche lepiej.Znaczy-nadal spie dlugo ale dlatego,ze lubie a nie,ze musze.

No i energii mam wiecej.Wczesniej nie mialam ochoty na nic.Nawet pojscie do łazienki to byl mega problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bywam na tym forum już od około 1,5 roku, odkąd zaczęły się moje problemy z nerwicą. Teraz jestem w trakcie leczenia i raz bywa lepiej raz gorzej...wiadomo. Ale zauważyłam że niewiele jest postów dotyczących problemów ze snem. a dla mnie to wyjątkowo uciążliwe.

Już wieczorem zaczynam mieć zawroty głowy, derealizację i "gonitwę myśli",a najgorzej jest gdy mam sporo pracy i wiem że rano muszę wcześnie wstać na zajęcia. Wtedy już właściwie zaśnięcie staje się niemożliwe :(. Budzę sie, męczę, śnią mi się koszmary, cały czas coś mi przeszkadza. Próbowałam już wielu rzeczy, od melisek i środków uspakajających poczynając na różnych metodach oddychania kończąc. Może ktoś z was też ma takie problemy i wie już jak sobie z tym radzić??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez pół roku cierpiałam na bezsenność. Przestałam spać. Poszłam do terapeutki, która robi relaksację i nauczyła mnie usypiać ciało i umysł. W przeciągu miesiąca nauczyłam się zasypiać w ciągu 15 minut i budziłam się bardzo wypoczęta. Codziennie trenowałam relaks przed snem. Potem przestałam bo czułam się już ozdrowiona. Niestety przerwanie tego treningu to był błąd. Teraz już dłużej mi zajmuje uśpienie siebie. Ale można się tego nauczyć. Wiem co czujesz zwłaszcza jak trzeba wstać na drugi dzień do pracy albo do szkoły. Miałam to samo. Ale uwierz mi siłą i uporem i dobrą technika można to zmienić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hetna a na czym polega ten trening?

 

Kładziesz sie na plecach. Ja nie podstawiam żadnej poduszki pod głowę ani pod kolana, choć wiem że niektórzy tak robią. 5 razy głęboki oddech ale taki żeby oddychało też twoje podbrzusze czyli przeponą. Potem stosuje tekst autogenny: jestem bardzo spokojna i zrelaksowana i gadam to dopóki nie poczuję odprężenia. Odliczam od 21 do 1, a potem rozluźniam każdą część ciała: dłonie,stupy, twarz, brzuch - moje dłonie rozluźniają się, palce, mięśnie...... Skupiam się na napięciach mięśni. I potem albo zasypiam ale jak mi się uda mieć kontakt z podświadomością i chwilę tam sobie jestem albo rozmawiam ze sobą mówiąc to co mi pomaga. Najlepiej jak sobie znajdziesz na necie jakąś medytację, każdy początek medytacji to jest właśnie ta technik relaksacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam tą metodę w dwóch odmianach - w tej o której piszesz Hetna i w wersji z oddychaniem: skupiacie się na oddechu i liczycie:

Wdech - 1

Wydech - 2...

i tak d 10siu i od nowa... Na mnie lepiej skutkuje ta metoda ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hetna a te slowa wypowiadam w myslach czy na glos?

 

Jak mam ciężki stan i nie mogę się opanować to mówię najpierw głośno, żeby siebie usłyszeć, później już nie muszę. Na początek poleciłabym ci jakąś medytację hmmm ale jedyną jaką mam to jest na poranek i na wieczór się nie nadaje. Kurcze bo widzisz ten początek nauki jest bardzo ważny. Niby to proste ale bardzo pomaga na początku jak ktoś mówi,jak masz kasetę i słyszysz tą technikę hmmm powertuje w necie i ci wyśle linka. Z nagraniem może być problem ale chociaż tekst......

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:42 pm ]

jaaa

wolność

kuknij tutaj sobie moze....:

http://www.samadi.republika.pl/pmed01.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam problem a mianowicie, od jakis dwóch tygodni mam stany lękowe, przedtem miałem problemy i ciagle o tym myslalem a mianowicie mam brata z ktorym jestem bardzo mocno zżyty i problem taki ze z jego dziewczyna nie makm kontaktu jakis czas ona postawila mu warunek ze albo wybiera kontakt ze mna albo ją..zadzwonil i powiedzial mi ze musi zerwac ze mna kontakt..bardzo mnie to zabolało i myslalem caly czas o tym, po pewnym czasie a mianowicie dwa tygodnie temu z soboty na niedziele obudizlem sie caly spocony, ze stanem lękowym, rozczęsiony, kolejna nocy byla taka sama, drgawki, pot, lęk kupiłem ziołowe talbetki i nic, dzień przebiegał normalnie,, wesoło, spokojnie ale był strach przed noca poszedłem do lekarza rodfzinnego zapisał mi Atarax na noc i zaczełę3m brac, myslałem ze wszystko wraca do normy, lecz dziewczynie zacza spozniac si8e okres niby o tym nie myslałem, ale wczoraj wracajac od niej w samochodzie nagle zabrakło mi tcjhu zaczełem panikować cały spocony, wróciłem do odmu wzielelm na noc atarax ale co chwile budizłem sie rano wstałem taki bez zycia, bez zadowolenia, pozatym przeziebiebie mniew zielo zaczelem o tym myslec i jakos teraz nie weim co myslec o tym co mi jest co robic. pomocy!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam brata z ktorym jestem bardzo mocno zżyty i problem taki ze z jego dziewczyna nie makm kontaktu jakis czas ona postawila mu warunek ze albo wybiera kontakt ze mna albo ją..zadzwonil i powiedzial mi ze musi zerwac ze mna kontakt..

To nie jest normalna sytuacja. Czy możesz napisać cos więcej? Jakieś powody?

 

obudizlem sie caly spocony, ze stanem lękowym, rozczęsiony, kolejna nocy byla taka sama, drgawki, pot, lęk

Mieszkasz sam, czy z ludźmi?

 

myslałem ze wszystko wraca do normy, lecz dziewczynie zacza spozniac si8e okres niby o tym nie myslałem, ale wczoraj wracajac od niej w samochodzie nagle zabrakło mi tcjhu

Twojej dziewczynie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×