Ukryte kamery w waszym domu - ruter TP LINK

PJT, no w sumie 3,7mg to żadna dawka leku skoro początkowa jest 15mg

Ahma, bierz ta dawke 15 mg albo nie zakladaj tych watkow z podgladaniem itp. Wszyscy Ci mowia, ze przestana Cie podgladac, jesli zaczniesz brac normalna dawke. Zastosuj sie chociaz raz do tego, co mowia inni.

Ahma, dlaczego nie zażywasz dawki 15 mg skoro Abilify nie powoduje tycia?

Ahma, co robisz ze swoimi problemami emocjonalnymi?

Jest w Tobie dużo złości, nienawiści, widać to po Twoich tekstach, krótkich czasem ostentacyjnych "chciałam koleżance wyrzucić szczoteczkę", "wkur*** mnie kobieta w autobusie".

Myslisz, że nie mają one wpływu na Twoje zdrowie psychiczne i fizyczne, zaburzenia ukł. pokarmowego itd

Na terapii powinnaś na te aspekty wziąść wzgląd.

Dawałem Ci namiary na ludzi, którzy mogą Ci pomóc - nie skorzystałaś.

Może powinnaś sie wyprowadzic z domu rodzinnego z chlopakiem, przynajmniej ojca bys nie ogladala.

Matka moze sobie jakos poradzi.

Takie zwiekszanie lekow moze byc bezcelowe.

Ahma, podstawowe pytania: czy Ty chcesz być zdrowa? Chcesz normalnie funkcjonować? Chcesz mieć pracę i prowadzić samodzielne, normalne życie?

Z tego co piszesz wynika, że chodzisz na terapię, ale nie mówisz tam o swoich problemach (prześladowanie przez opuszczone szkoły. szepczący okropne rzeczy o Tobie ludzie w autobusie, obserwujący Cię ludzie przez monitor i ruter), lekarz przepisuje Ci leki a Ty ich nie bierzesz, bo twierdzisz, że od nich tyjesz, nie zgadzasz się z diagnozą lekarza i jej zaprzeczasz...

Myślisz, że Ci ludzie chcą dla Ciebie źle? Chcą Ci pomóc! Z tego co czytam na tym forum ludzie ze schizofrenią żyją normalnie kiedy się leczą: mają rodziny, pracują, mają życie towarzyskie. Miałam w szkole jedną dziewczynę, która chorowała na schizofrenię i biorąc leki funkcjonowała jak zdrowy człowiek.

Tylko trzeba zaufać lekarzom i chcieć się leczyć. Odpowiada Ci to jak teraz żyjesz?

Takie zwiekszanie lekow moze byc bezcelowe.

Chyba nie wiesz, o czym mowisz

Takie zwiekszanie lekow moze byc bezcelowe.

Chyba nie wiesz, o czym mowisz

Dokładnie... Gołym okiem widać co się dzieje z Ahmą odkąd przestała brać leki w skutecznych dla niej dawkach...

Co tydzień nowy temat o prześladowaniu...

Hej, panikarze, wszystko ma swoją przyczynę i czasem lepiej się do tej przyczyny dokopać, niż brać leki i udawać, że nie ma problemu.

zaglądanie do szafek w kuchni jeszcze nikomu nie zrujnowało życia

Hej, panikarze, wszystko ma swoją przyczynę i czasem lepiej się do tej przyczyny dokopać, niż brać leki i udawać, że nie ma problemu.

zaglądanie do szafek w kuchni jeszcze nikomu nie zrujnowało życia

Choroba Ahmy jest poważnym schorzeniem które leczy się głównie lekami

mozna jeszcze tak

[videoyoutube=ck82OvdIoDE][/videoyoutube]

Ahma, jeśli od jakiegoś czasu masz wrażenie, że ktoś Cię podgląda czy podsłuchuje, to koniecznie powiedz o tym swojemu lekarzowi. Nie wiem, jaką masz diagnozę, ale leki w Twoim podpisie (Solian, Abilify) wskazują na zaburzenia psychotyczne, schizofrenię. Nie ma sensu pisać, że nasiliły się urojenia (to oczywiste). Zapewne trzeba interweniować farmakologicznie. Dostrzegłam, że wcześniejsze wpisy dotyczyły dawek leków, jakie bierzesz. 3,7 mg czy 7,5 mg Abilify to niewiele. Zalecana dawka początkowa produktu ABILIFY to 10 lub 15 mg/dobę z dawką podtrzymującą 15 mg/dobę. Powinnaś skonsultować się ze swoim lekarzem psychiatrą. Pozwól sobie pomóc!

Hej, panikarze, wszystko ma swoją przyczynę i czasem lepiej się do tej przyczyny dokopać, niż brać leki i udawać, że nie ma problemu.

zaglądanie do szafek w kuchni jeszcze nikomu nie zrujnowało życia

o czym Ty mowisz? Schizofrenia to nie zaburzenie i leki sa konieczne

Ahma, dlaczego nie zażywasz dawki 15 mg skoro Abilify nie powoduje tycia?

Ponawiam pytanie bo zgubiło się pośród innych postów

lek zwiekszaja mi stopniowo bo mam skutki uboczne :/

to powiedz ze sie zle czujesz i ze potrzebujesz wiekszej dawki

powiedz wprost mam urojenia

o czym Ty mowisz? Schizofrenia to nie zaburzenie i leki sa konieczne

no to nastepnym razem moze wyjedziesz w kaftanie

Supernova, mialas schizofrenie i nie bralas lekow?

Candy14, trudno powiedzieć, nikt mnie wtedy nie zdiagnozował. Obstaję przy objawach właściwych schizofrenii

To ma swoje dobre strony - nikt mi nie wmawiał, że jestem chora, sama też się za "chorą" nie uważałam.

skoro teraz czujesz sie normalnie a lekow nie bralas to schizofrenii raczej nie mialas. To nie jest choroba okresowa

Candy14, zatem osoby o objawach podobnych do moich być może też nie mają schizofrenii.

Leki dużo potrafią zmienić w przypadku schizofrenii. Ale błędem jest traktowanie tego jako chorobę wyłącznie organiczną. Tutaj też się liczy zrozumienie przyczyn, itd. Myślę, że o to m.in. chodzi tym którzy są przeciwnikami psychiatrii w kontekście terapii psychotropami. Dla jednych narkotyki to związek chemiczny, dla kogoś święta substancja. Nie dziwię się, że ta choroba jest źródłem sporów wśród ludzi. Mi też większość ludzi odradza branie leków, ale sam wiem lepiej.

monk.2000, nie chciałam, żeby psychiatra pozbawił mnie moich ulubionych "objawów". Rozumiem, że można ich nie chcieć, bać się itp. Kwestia podejścia.

to nie sa urojenia, przeciez widze co sie dzieje wokol mnie

Ahma, teraz piszesz o czymś innym, niż wcześniej?