ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)

little_girl, dzięki

No właśnie zobaczymy jak będzie ze skutkami ubocznymi. Oby się nie pojawiły.

co myślicie o połączeniu buspironu z escitalopramem?

Jest to często stosowane połączenie przez lekarzy.

szybkie info dzięki

-- 06 lis 2013, 10:04 --

hej a czy escitalopram jest dobry na nadaktywność jąder podstawnych w mózgu?

-- 06 lis 2013, 11:55 --

kurde, biorę to 9 dzień, wcześniej była depresja, teraz w lęki idzie, strasznie serce bije i nasila się lęk.

jetodik, ja biorę ponad dwa tygodnie i nadal mam czasem strasznie dziwne fazy, ale jak podsumować plusy i minusy to więcej jest na plus. A u Ciebie jak?

L.E., ja brałem przez pierwsze 4 dni dawke 5 mg i kolejne 5 dni z dzisiejszym 10mg:

plusy: brak plusów jedynie nadzieja, że to ten lek i będzie dobrze.

minusy: - stany depresyjne, bardzo nasilone lęki, stres, napięcie mięśni, wysokie tętno, brak apetytu - już nawet na wagę nie wchodzę, wahania nastrojów.

to że nie miałem bo tym leku żadnych objawów ubocznych.

Citalopram jest reklamowany jako lek bez zadnych efektow ubocznych (chociaz Dark wspominał o sennosci)m escitaloperam to prawoskrętny enancjomer citalopramu totalnie pozbawiony efektow ubocznych

PJT, czemu piszesz, że jest pozbawiony efektów ubocznych, chodzi Ci o właściwy okres leczniczy leku czyli ten powyżej 2 tygodni czy w ogóle

w ulotce są uboki wypisane.

chciałam się Was zapytać czy ktoś z Was próbował odstawiać escitalopram? ja w tej chwili biore najniższą dawkę, bo 5 mg i będę próbowała odstawiać, oczywiście w porozumieniu z lekarzem, czy mieliście jakieś objawy odstawienne?

PJT, czemu piszesz, że jest pozbawiony efektów ubocznych, chodzi Ci o właściwy okres leczniczy leku czyli ten powyżej 2 tygodni czy w ogóle

 

w ulotce są uboki wypisane.

Chodzi mi o to że ma znikome powinnowactwo do jakichkolwiek receptorów w oun, jezeli są jakieś efekty uboczne to wynikają z samego blokowaina zwrotnego wychwytu serotoniny.

Ja dzisiaj zaczynam po raz drugi kurację Nexpramem. Wcześniej brałem Nexpram 10mg rano + Trittico 75 mg. wieczorem, po trzech miesiącach taki zestaw mi pomógł, więc powoli zacząłem z niego schodzić. Kilka miesięcy miałem spokój. Niestety ostatnio złe stany zaczęły powracać. Jak myślicie, czy leczenie po raz drugi Nexpramem 10mg + Trittico 75 mg będzie lżejsze i trochę szybsze niż przy pierwszym podejściu.

Czy ktoś z was brał Nexpram 10 mg na dzień? Jakie macie zdanie na temat leku?

ja biorę właśnie 10mg, ale półtora tygodnia dopiero, jest wzmożony lęk wolnopłynący i napięcie a dodatkowo aktualnie wywołuje we mnie lęki napadowe że z oddechem coś się dzieje i jak to się zbliża to najlepiej czymś się zająć pobiegać na przykład.

do tego lekarka poleciła triticco na sen, małą dawkę, ale nie chce przesadzać z tą serotoniną.

-- 08 lis 2013, 14:13 --

i raz wziąłem propranolol żeby się uspokoić, ale pogorszyło mi się od tego, nie polecam.

Bierzesz jakieś benzo przy Nexpramie? Bierzesz go rano?

lekarz nie chciał mi dać benzo, a powinien, żebym miał na te dwa/trzy tygodnie.

-- 08 lis 2013, 14:26 --

tak rano biorę. z początku była depresja, teraz lęki.

A na co dostałeś ten lek? To dziwne, że nie chciał Ci chociaż na pierwszy miesiąc przepisać asekuracyjnie np Cloranxenu lub Afobamu.

Pracujesz zawodowo? Chodzisz w czasie początkowego brania leku do pracy, czy jesteś na L4?

kloss, lęk uogólniony, lęki napadowe, ocd, być może depresja maskowana.

no i ten lek zaostrzył mi to mocno, ale to normalne z początku ponoć. nie pracuje.

a Tobie na co przepisał?

U mnie podobnie - zaburzenia lękowe tj. lęk uogólniony, zaburzenia somatyzacyjne, natrętne myśli, zachowania depresyjne.

Zobaczymy, co u mnie będzie. Mi za pierwszym razem też zaostrzał objawy, trwało to ok. miesiąca. Potem czułem taką obojętność, ale już się tak nie bałem i mialem więcej energii.

kloss, a jak z apetytem bylo?

Ok 2 tygodni miałem zupełny jadłowstręt :) nie mogłem patrzeć na jedzenie, aż kupiłem sobie Apetizer senior. Później się poprawiło, ale bez rewelacji, aż do pewnego momentu kiedy się wszystko unormowało. Moja rada dla Ciebie - jeśli nie masz apetytu spróbuj jeść małe porcje na siłę, po troszku. Zawsze lepiej jest coś zjeść, napić się nawet mięty czy zielonej herbaty. Przyjmowanie Nexpramu nie jest uzależnione od posiłku, ale dobrze chociaż troszkę zjeść. A jak u Ciebie wygląda dzień? Lęki zaczynają się rano? Trwają cały dzień? Jaka część dnia jest dla Ciebie najcięższa? Jak sobie radzisz z atakami?

Jeśli miałbym szansę zamiany Paroksetyny , która stała sie moim śniadaniem od paru lat to postawiłbym TYLKO na Escitalopram . To bardzo dobry lek,,,

Jeśli miałbym szansę zamiany Paroksetyny , która stała sie moim śniadaniem od paru lat to postawiłbym TYLKO na Escitalopram . To bardzo dobry lek,,,

możesz rozwinąć myśl?

Jak dla mnie lek ten ma najwiekszy potencjał ze wszystkich SSRI . Bardzo sie rózni w dzialaniu od Citaloramu ( jesli o to chodzi ) . Zawsze mnie podnosił na duchu , inaczej wprawdzie niz Paro .Chyba najlepszy na fobię . Czasem jak go sobie w malej dawce do paro dolożę, to pod koniec dnia mam takiego luza i śmiać mi się chce ze wszystkiego . To chyba świadczy o sile tego leku . Zreszta brałem go solo , jak tylko pojawil sie w Polsce i nigdy raczej ( oprócz pewnych problemow ze snem ) mi nie szkodzil , a zawsze pomagal . No , ale wtedy brałem go bez metylo . Myślę ,że z Metylo to mógłby stanowić miezłą mieszanke leczniczą antyfobiczną.

kloss, zaczynają się od około 11.00 i do końca dnia, nie wiem jaka jest najcięższa pora, to zależy od sytuacji, no fakt małe porcyjki to jest sposób...a po jakim czasie się unormowało u Ciebie?

jak nadchodzi atak to staram się coś robić, najgorzej jest zastygnąć, ale jak już atak nadejdzie to gdzieś się odciąć i przeczekać, a Ty jak sobie radziłeś?

U mnie unormowało się po ok. 3 miesiącach brania leku. Ja pracuje zawodowo i to jest dopiero wyzwanie :) utrzymać dobrą formę i nie pokazać innym, co się ze mną dzieje. Jak miałem ataki starałem się dużo chodzić, nawet po pokoju, ale chodziłem. Poza tym np robiłem przysiady lub jeździłem na rowerze treningowym, czasami nawet głośno krzyczałem :) po to, żeby wyrzucić emocje :) U mnie ataki wybudzały mnie ze snu i lekki lęk, taka beznadziejność trwała do południa, wieczory były już ok.

kloss, i do tych 3 miesięcy miałeś ataki?

ja pracowałem będąc w złej formie więc wiem jak to jest, ale akurat na tym leku nie pracowałem, dużo też zależy pewnie jaka praca.