ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)

depas, kurczę, korci mnie spróbowanie ostatnio modnych leków na forum: tianeptyny i właśnie coś na GABA, a mianowicie pregabaliny lub gabapentyny. Pracuję w dużym stresie, stąd coś na ostudzenie rozpędzonej głowy byłoby wskazane. W dodatku coś co wzmocni odporność na stres i da trochę wytchnienia. Mój zestaw nie radzi sobie z tym do końca a jedynie częściowo. Elfrid chwalił pregabalinę, ale wspominał o zaburzeniu funkcji poznawczych. Mam nadzieję, że jeszcze czytać i pisać potrafi

Próbowałem z tych leków pregabaliny i muszę przyznać że to naprawdę ciekawy lek, gdyby nie jego niedorzeczna cena oczywiście. W jakimś, delikatnym stopniu, może przypominać benzo, ale to jednak nie to, raczej nie nadaje się do doraźnego brania. Miałem go ograniczoną ilość więc nie wiem jakby się sprawował w dłuższym rzucie.

Na erowid.org są niesłychane historie na jego temat, podobnie z gabapentyną, ale nie miałem możliwości przeprowadzania bardziej rozległych testów.

Co do tianeptyny, nawet opis na wikipedii wspomina o "krótkotrwałym, ale przyjemnym pobudzeniu" już w dawkach terapeutycznych, także kto wie co działo by się po zażyciu dawek rekreacyjnych. Ja na wszelki wypadek będę się od tego specyfiku trzymał z daleka, wystarczy że czytałem co robi z nim rosyjska młodzież. A robi brzydkie rzeczy.

Wczoraj zrezygnowałem z 5 miesięcznego leczenia zoloftem ( postawił mnie na nogi i ograniczył natrectwa) i psychiatra przepisał mi 2 opak Relanium 5 mg i 2 opak Xanaxu 0.5 mg. Oczywiście z zamiarem przyjmowania max 3 razy w tygodniu.

Mam lęki oraz szeroko pojęte tiki nerwowe, w moim odczuciu 5 relanium działa o wiele silniej od xanaxu, fakt że troszkę zbyt mocno uspakaja ale za to dawka potrafi trzymać nawet 2 dni.

Tranx88, mnie tez rolka trzepie mocniej od xanaxu, do tego cudownie rozluznia, nie zamula, poezja. xanax ssie.

Relanium oraz litr wody mineralnej, idealnie leczą objawy kaca

Tańczący z lękami, o zaburzeniach poznawczych pisałem w kontekście topiramatu. Pregabalina nie ma takich ubokow.

Witajcie

Czy ktoś tutaj zna odpowiedź na pytanie: który lek jest mocniejszy w działaniu, Xanax 1 mg, czy Xanax 1mg SR? Czy jest jakaś różnica (poza ceną) pomiędzy Neurolem 1mg SR a Xanaxem1 mg SR?

Po 3 latach brania w dość dużych dawkach alproxu, ale nieregularnie, tzn z pewnymi małymi przerwami, postanowiłam pójść na terapię. SSRI i Alprox biorę od 6 lat. Z tym, że najpierw przez ok 3 lata brałam sertralinę 20 mg i mało kiedy Alprox, raz na tydzień jedną tabletkę. Dziś biorę od ok roku 50 mg Paxtinu (nie widziałam żadnej różnicy, kiedy łykałam Seroxat) i od 3 do 6 mg Alproxu/dobę. Ostatnio zaczęłam brać Alpragen, bo jest najtańszy.

I tutaj także mam pytanie: czy to prawda, co słyszę w aptekach, że tańsze zamienniki działają tak samo, jeśli dawka jest ta sama? Różnica w cenie jest spora - Alpragen 1 mg - cena ok 16 zł, Xanax 1 mg - cena ok 40 zł...

Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam

czy to prawda, co słyszę w aptekach, że tańsze zamienniki działają tak samo, jeśli dawka jest ta sama? Różnica w cenie jest spora - Alpragen 1 mg - cena ok 16 zł, Xanax 1 mg - cena ok 40 zł...

 

Brałem Xanax i Alprox ,Afobam , Zomiren . Wszystkie takie same w działaniu . Może tylko ten Zomiren z deka gorszy . Teraz jak juz biorę Alprox ,i jest OK.

Berblac sporo bierzesz tego Alprazolamu. Zresztą Paxinu też sobie nie żałujesz .

Berblac Xanax SR ma przedłużone działanie - uwalniany jest z tabletki stopniowo i utrzymuje sie na w miare równym poziomie przez dłuższy okres czasu, wolniej się wchłania i nie ma nagłych skoków poziomu leku we krwi, przez co substancja działa łagodniej na organizm. Ze zwykłego Xanaxu lek uwalnia sie od razu-z poczatku stezenie we krwi jest duze, a nastepnie spada. W Neurolu i Xanaxie substancja czynna jest taka sama, ale pozostałe składniki tabletki ( tzw. substancje wypełniajace ) różnią sie między sobą w poszczególnych preparatach więc ich dostepność biologiczna może byc różna.

Witam,

jestem tu nowa i chciałabym się poradzić. Od baardzo dawna męczy mnie nerwica, szybka akcja serca, kołatanie serca, zbyt częste bóle głowy, lęki, niepokoje itp itd. A do tego od ponad miesiąca doszedł mi ogromny stres, a później zakończenie bardzo ważnej dla mnie znajomości. Jestem bardzo wrażliwą osobą więc nie obeszło mnie to tak po prostu. Odważyłam się pójść do psychiatry w końcu. Muszę brać przez 8 dni 1 tabletkę dziennie Alproxu 0,25 i przez 4 dni 5 mg Mozarinu, a po tych 4 dniach zwiększyć dawkę do 10 mg. Nie wiem który lek to wywołuje, ale w szkole jestem praktycznie martwa. Czuję się jakbym była naćpana przez cały dzień, a później dosłownie jakbym miała zjazd. Przy tzw. "zjeździe" towarzyszy mi okropny ból głowy,huśtawki nastrojów,raz mi ciepło, a raz strasznie zimno,nie mogę się na niczym skoncentrować. Czuję, że mój stan jest jeszcze gorszy niż zanim zaczęłam brać te leki. Nie wiem czy to normalne, czy może powinnam się zgłosić do lekarza, czy może po prostu sieje panikę..

mara__, mysle że bez Alproxu miałabyś gorsze jazdy typu mega lęki, niepokój itd. Dostałaś alprazolam żeby to zniwelować, na początku brania Mozarinu tak jest, w sensie nawet gorzej jak przed wizyta u psychiarty musisz poczekać 2-4 tygodnie.

tiktalk, dziękuję za szybką odpowiedź, skoro ma to pomóc to się przemęczę.

pozdrawiam!

właśnie po alproxie tak sie moze czuc.

kolega dobrze rozumuje ale nie do konca.

alprazolam może powodować otumanienie senność itd. szczególnie jak pierwszy raz go bierzesz, to lek doraźny tylko żeby chwilowo uspokoić

dokladnie i ona tak sie czuje. moim zdaniem nie powinna tyle go brac.

to minimalna dawka chyba nie ma mniejszych alpry

pol tabletki

można można nawet sproszkować i dzielić dzielić

czy ktoś z Was ma paniczny lęk przed lataniem samolotem i czy przed lotem brał alprazolam?

kurczę, dostałam Afobam do stosowania doraźnego, ale boję się go cholernie, bo raz więzłam go z Citalem i potem czułam się bardzo bardzo bardzo źle, no i niby wiem, że to głównie Cital tak na mnie wpłynął, ale mam silne obawy przed Afobamem. a skoro go mam, to chciałabym móc kiedyś wykorzystać w cięższych chwilach. chyba będę musiała kiedyś po prostu zaryzykować i przekonać się jak to będzie

magnolia84, ja brałam przed lotem i pomógł mi bardzo

amelia83 jaką dawkę brałaś?

magnolia84, nie pamiętam ale niewielką w każdym razie

amelia83, ok. Dzięki :)

Nie wiem i pewien nie jestem , ale już w niejednym miejscu czytałem ( i to u poważnych ludzi ) ,że Alprazolam działa antydepresyjnie . Kramer pisał ( w swojej słynnej " Wsłuchując sie w Prozac" ),ze ta benzodiazepina swoją budową przypomina budowę niektórych antydepresantów.

Dla mnie osobiście Alpra jest to dobry szczyt wszelkiej "benzodiazepiny " i farmaceutyczny strzał w 10 . Czy uzależnia ? Pewnie niektórych tak . Ja jednak czasem kiedyś biorąc długimi tygodniami ten lek przerywałem go w jeden dzień i wszystko było OK , tzn. bez najmniejszych skutkow odstawiennych . Nie brałem dziennie więcej niż 1mg, i może dlatego u mnie jego " profil odstawienny "to tylko efekt psychologiczny.