Samotność

dla ludzi bez hobby i życia

To drugie leży martwe i goreje w rowie,co do pierwszego,mam hobby,nawet parę ale wszystkie aspołeczne,czyli hobby nie zawsze styknie

Kestrel, no właśnie, moje hobby to internet, nie mam czasu na nic innego

no hobby wspolne to dobra sprawa, ja w wolnych chwilach śpie, chętnie pośpie sobie z kimś

chlop czy dziewczyna?

Vilgefortz, mamy wspólne hobby

Ja tam mogę pogadać o dziarach (ale to noob),nożach,grach,zegarkach i kwestiach dla mangozjebów.

No i nołlajfie

Tyyyyle do wyboru

ja lubie leżeć i się przytulać, spanie nie jest takie fajne

ooo no popatrz to wpadaj do mnie Kiya, łóżko już pościelone , poza tym można inne rzeczy wspólnie robić np bałaganić i nie sprzątać też lubie

Vilgefortz, uwielbiam to w Tobie Ale dziś już nie dam rady

no domyslam sie, żadko takie niecodzienne propozycje udaje sie zrealizowac No coż pozostaje jakaś gra karciana na kurniku zamiast

Vilgefortz, zagram w literaki jak cos

PJT, o, to dopiero coś. Myślalam czy by do lokalnego fandomu nie wstąpić, ktoś tam musi być rownie zdesperowany

O przytulaniu mówiłam, ale literaki też ok.

albo wezmy kiye i w monopol

-- 05 lis 2013, 22:17 --

PJT, o, to dopiero coś. Myślalam czy by do lokalnego fandomu nie wstąpić, ktoś tam musi być rownie zdesperowany

nie rozumiem

Dwa watki w jednej wypowiedzi

jakos specjalnie nie mam ochoty na te randkowania, kwiaty, tatry, kina jakos czasami mi sie nie chce

Mnie tylko piwo stawiali

bez przesady

ok juz kumam

więc literaki ? A moze we wiecej osob w kalambury ?

kestrel, kiya vilgefortz zagracie ?

-- 05 lis 2013, 22:29 --

http://www.kurnik.pl/kalambury/#313

kokos84, bez przesady w którą stronę?

PJT, ja już idę spać

kokos84, bez przesady w którą stronę?

 

PJT, ja już idę spać

chłopaki troche przesadzili

kokos84, mieli mi wodę kupić?

Kiya, dobranoc piękna.

kokos84, mieli mi wodę kupić?

oj dobra nie brnijmy w to dalej, a wyjscie do kina, teatru czy gdzie indziej?

o przepraszam ja proponowalem grawitacje w kinie

Mnie tylko piwo stawiali

To smutne, ale tak chyba teraz randki wyglądają. Tak przynajmniej wynika z opowieści koleżanek ze studiów. Chodzą z facetami do baru na piwo i to jest randka. Co więcej - one są z tego zadowolone! Żałosne. -__-

Aurora92, nie uważam żeby wyjście z facetem na piwo do baru było żałosne...

No chyba, że tu zazdrość z Twojej strony sie wkrada

Aurora92, nie uważam żeby wyjście z facetem na piwo do baru było żałosne...

No chyba, że tu zazdrość z Twojej strony sie wkrada

Czy tak wygląda randka? Co stało się z wyjściami do kina, na spacer czy w jakieś fajne miejsce? Teraz idzie się z dziewczyną do knajpy na piwo, jak z kumplami... Ja osobiście czułabym się urażona, gdyby mi coś takiego zaproponowano. Wcale nie dlatego, że nie piję. Po prostu nie jest to miejsce na randkę.