Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

A wiecie co, ja to raczej mam odwrotnie - i w nocy zazwyczaj sie dobrze czulam. Wlasnie najgorzej rano, potem w ciagu dnia tez potrafilo atakowac, ale np. wieczorem - to juz pelen relaks. W nocy niby tez, chociaz klopoty ze spaniem byly, ale wtedy nie odczuwalam lęku ani zdenerwowania.

Doslownie kilka razy mialam atak nerwicy w nocy - ale to w takim najgorszym czasie albo po lekach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pewien problem, byłam u psychiatry, biorę leki od tygodnia ale mam wrażenie, że źle mnie zdiagnozował. JA NIE MAM DEPRESJI LECZ NERWICĘ LĘKOWĄ I MYŚLI!! Ciągle przed snem napada mnie lęk a do tego masa dziwnych myśli na których się skupiam, dziś miałam problem z zaśnięciem ale dałam radę, każde zaśnięcie to walka, ciężka walka z myślami, lękiem i reakcjami ciała na stres. Lekarz wypisał mi Cital i Trittico ale napady lękowe nadal mam...myślicie, że to zła diagnoza i powinnam brać coś innego? POMOCY!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Clementine, Tydzień to zbyt mało by leki działały , ja biorę paroksetyne na lęki i jeszcze nie ma odpowiedniego działania..

Leki , działają tak samo na depresje czy nerwice lękowa..te co masz zapisane również działają na lęk.

 

 

a ile już bierzesz ten lek? dla mnie to jest totalny koszmar jakbym przeżywała horror na ziemi...mam chęć do życia, werwę i chcę iść na przód ale to mnie paraliżuje, przed spaniem mam natłok myśli, moje ciało się buntuje, wzdryga, karze obsesyjnie myśleć o tym co się z nim dzieje a do tego ciągle mam wrażenie, że mam pełny pęcherz przez to często wstaję do toalety...MĘCZARNIA!! Miałam wiele obsesyjnych myśli ale to nie daje żyć...nie chcę by pojawiło się coś nowego, chcę z tym skończyć. Myślicie, że się uda?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey Hey:)

Ja dzis bylam u nowej pani psychiatry . Po drodze w tramwaju wpadlam w panike wiec pol drogi szlam pol drogi jechalam :roll: Zwiekszam dawke i poki co zostaje na tym mobemidzie.Pani psychiatra rzekla ze sie nie nadaje teraz na terapie bo mam za duzo lekow i nie wsluchuje sie w siebie .Ale jak mam sie wsluchac podczas ataku paniki jak ja wtedy mysle tylko o tym zeby mie zemdlec? :bezradny:

Nie wiem jakim cudem dawniej autobus i tramwaj mnie uspokajal a bylo tak jeszcze do niedawna ze tam odpoczywalam ogladalam sobie ludzi, patrzylam za okno a teraz katorga najwieksza jazda gdziekowliek srodkami lokomocji.

Nie mniej jednak dotarlam i do pani psychiatry i do domu - w nagrode kupilam sobie cien do oczu :D w pieknym sliwkowym kolorze.

 

Ale czuje sie jakbym wyszla co najmniej na Mount Everest, zmeczona i slaba .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, bierzesz tylko mobemid ?
tak a to za malo?

 

-- 04 lis 2013, 19:39 --

 

platek rozy' date=' Moze akurat trafiony lek..i bedzie coraz lepiej.. :D[/quote']

 

No chcialabym bo to juz moj kotrys z kolei tyle ze na poprzednich dramat, dramat , dramat ... Zombiak total bylam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PJT, a jasniej? Ja juz mialam i venlafleksyne na ktorej umieralam i triticco po ktorym spacerowalam na czworaka i mianseryne po ktorej spalam wieki. I na tym jakos daje rade funkcjonowac w miare nie zombiakujac. Dostalam jeszcze hydre doraznie ale hydra akurat na mnie dziala wcale .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PJT, a nie pomagalo Ci? ja z kolei mam jakies spowolnione wchalanianie i jedna tableta jest niczym 5 :-/ dlatego zaczelam od cwiartki po tygofdniu pol i teraz bede do calej ziwekszala ale czuje sie wiesz pod wzgledem placzliwosci lepiej. I jakos tak sobie wmawiam ze juz jak biore to musi byc lepiej. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×