Tatuaże, piercing i inne modyfikacje

ja po piercingach mam okropne bliznowce, mogę je usunąć jedynie operacyjnie, a i tu jest duża szansa,że "odrosną"

Tyrr, Oj za takie plecy,to tej money będzie spooooooorooo

4 sesje x 1500 = 6000 Może jakiś rabat by się znalazł za to że taki koszt u jednego typa... to w najlepszym wypadku 5000.

Do banku trza iść

Tyrr, 5 kół? roczny post od wszelkich gadżetów. bym sobie musiał machnąć,impossibru

http://rymszewicz.natemat.pl/80705,tatuaz-zawodowy-wyrok-smierci

Bullszit aż boli,ale cóż,społeczeństwo lubi się kierować stereotypami,czyż nie?

http://rymszewicz.natemat.pl/80705,tatuaz-zawodowy-wyrok-smierci

Bullszit aż boli,ale cóż,społeczeństwo lubi się kierować stereotypami,czyż nie?

Czy ja wiem czy taki bullszit, w polsce niestety prawda... dlatego na razie nie chcę robić sobie rękawa. Przynajmniej do momentu wyjścia z spłacania kredytów, potem już mnie to będzie waliło czy mnie zwolnią czy nie

Tyrr, Chodzi mi o to

1. Tatuaże sugerują, że osoba, która je nosi jest impulsywna i ma kłopot z samokontrolą.

2. Tatuaże to atrybut osób niepokornych i zbuntowanych.

3. To dowód, że osoba nie potrafi przewidzieć negatywnych konsekwencji swoich działań.

4. Noszący tatuaże wyglądają na gorzej wykształconych.

5. Noszenie dużych wyraźnych tatuaży jest dowodem na to, że osoba nie liczy się ze społecznością i jest mało empatyczna.

Co jeszcze,może że obcinanie paznokci nie do milimetra świadczy o niedokładności i byciu psychopatą ?

Ano to to tak. Z tym, że to są bullszity wymyślane przez pracodawców. I mój pracodawca, jako że jest kompletnie zacofany na pewno by coś z tego podpatrzył

Tyrr, Chodzi mi o to

1. Tatuaże sugerują, że osoba, która je nosi jest impulsywna i ma kłopot z samokontrolą.

2. Tatuaże to atrybut osób niepokornych i zbuntowanych.

3. To dowód, że osoba nie potrafi przewidzieć negatywnych konsekwencji swoich działań.

4. Noszący tatuaże wyglądają na gorzej wykształconych.

5. Noszenie dużych wyraźnych tatuaży jest dowodem na to, że osoba nie liczy się ze społecznością i jest mało empatyczna.

Co jeszcze,może że obcinanie paznokci nie do milimetra świadczy o niedokładności i byciu psychopatą ?

większych bzdur dawno nie czytałam :)

Tyrr, Możliwe.

Jednak dopóki na przedramieniu nie ma się wydziarane "mój pracodawca to ch*j" nie powinny dziary aż takiego problemu sprawiać

Kestrel, jeżeli pracujesz jako kasjer-sprzedawca i masz kontakt z klientami non stop to trochę inaczej to wygląda (w oczach bossa ofc). Jeśli dodać do tego fakt, że on mnie nie nawidzi to już miał bym po robocie

Tyrr, Stacyja benzynowa,zaprzedałem duszę waszym cholernym hot dogom

Nie licząc hot dogów,pewnie to możliwe,polska nadal jest ciemnogrodem pod wieloma względami

My tu nie mamy hot dogów

Tyrr,

Ok,czas nabazgrać do rock n roll i czym prędzej czmychnąć z FB

Szczerze to według mnie na stacji nie powinno być nic oprócz paliwa! Potem przychodzą różni dziwni ludzie jak na zakupy do supermarketu... Nie wspominając już o tych wszystkich nocnych menelach.

Ale ok nie róbmy offtopu

Tyrr, Ale gdzieś trzeba gorzałkę i przepitkę kupić,gdzie jak nie na stacyji >_>

Poza tym ceny macie zaporowe.

Dobre sobie,mod robiący off-top.

Ok,wiadomość do RnR wysłana,zobaczymy co odpiszą,kiedy i jak : D.

Tyrr, Ale gdzieś trzeba gorzałkę i przepitkę kupić,gdzie jak nie na stacyji >_>

To do sklepu zapierniczać a nie na stację!

Poza tym ceny macie zaporowe.

Błąd. Ceny takie same jak w markecie bo stacja pod niego podlega tak jakby...

Tyrr, W markecie za cole płacę 5 zł,nie 7 albo 8 .

Co do sklepu,gdzie tu iść do sklepu w środku nocy/melanżu.

Poza tym ja jestem bezkonfliktowym klientem

Dziarę to może i bym sobie zrobił, ale jakąś z klasą, kolczyki i inne takie mnie nie kręcą pozdro :'>

-- 03 lis 2013, 17:46 --

Ale tatuaże u kobiet mi się akurt np nie podobają moja prywatna opinia

Tyrr, W markecie za cole płacę 5 zł,nie 7 albo 8 .

Co do sklepu,gdzie tu iść do sklepu w środku nocy/melanżu.

Poza tym ja jestem bezkonfliktowym klientem

U mnie też płacisz 5 i to za 2L.

Inny przykład - wódka żoładkowa gorzka 0,5l - 17zł. ;>

nerwosol-men, W wawie jest pewnie wiele dobrych studiów,wybrać jakieś,potem projekt,miejsce zapylać tam i realizować

Tyrr, E,to dobre ceny macie :>.

A gorzałke i tak pije rzadko,żołądkowa,a to co innego,to tą "de luxe" miałem to pierwsze "strucie" i urwanie filmu D:

vegatna, coś da Cibie.

http://www.buzzfeed.com/peggy/coolest-tattoo-artists-in-the-world

skąd wziąć dobry projekt? wyczaiłam zajebiaszczą tatuażystkę ale mam do niej 300km, jeszcze nie prowadzi zapisów na przyszły rok, niby rezerwuje więcej czasu na sesji, żeby dopracować projekt, ale no właśnie.. ja mam tylko mglistą wizję co mi się podoba, skąd wziąć projekt? nie chcę improwizować w dniu dziarania. a wymyśliłam sobie chyba najgorszy z możliwych pod względem projektu tatuaż. ostatnio wpadło mi w oko to i generalnie chcę coś w tym stylu, da się w ogóle zrobić projekt czegoś takiego czy to się idzie na żywioł i co tatuażyście wyjdzie to będzie?

-- 03 lis 2013, 20:28 --

Śmiercionauta, zajebiaszczyste są te z linka

Jasne że się da, musi być projekt. Nie wyobrażam sobie danie komuś swojego ciała do tatuażu metodą "free hand" Chyba że był by to Samohin to nie ma sprawy - może robić całe ciało z góry na dół

Skąd projekt? Najlepiej z głowy i wytłumaczyć tatuażyście co/jak dokładnie chcesz mieć zrobione. Wtedy on na podstawie Twojego widzi-mi-się zrobi projekt i sobie go zobaczysz czy się podoba czy nie. Jeśli tak - możecie działać jeśli nie to poprawki lub od nowa. I mowa tu o czasie conajmniej tydzień przed terminem

ale ja nie wiem co dokładnie chcę, nie mam za grosz wyczucia, widzę coś i albo mi się podoba, albo nie, sama nie potrafię niczego wymyślić, jestem antytalenciem artystycznym