Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pod Trzeźwym Aniołem


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Użytkownik Niktita, przez swoje przeżycia (ojciec alkoholik) który zdewastował mu sporą część żywota nie cierpi wszystkich Alkoholików.

 

Jednak nadal proszę o nie urządzanie tutaj kolejnej tyrady i obrzucania się łajnem,niezależnie od emocji jakich budzi ten nałóg :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Użtkownik Nikita wyraża swoje osobiste zdanie , ale przy okazji obraża innych > mi to zwisa , ale innym może być jest przykro . Jedno wiem ,że jeśli Nikita coś w tym dziale pisze to powinien skupić się na swoim stosunku do alkoholu i przede wszystim na własnych uczuciach z tym problemem związanych . Forum powinno nieść jakąś pomoc ludziom chorym , jakieś wsparcie , dobre słowo i nadzieję ,,,a nie jak Nikita od razu najazd na drugiego z grubej rury.

I c0 Tym chłopie zyskałeś w tym wątku? ( chodzi o Nikitę).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Achma ,bo to jest WĄTEK dla alkoholików , a nie dla obcych elementów krytykanctwa i ślepej nienawiści .

Dziwię sie ,że Moderacja pozwala na tak śmiałe i obrażliwe w sumie słowa wymierzone w pewne Tutaj osoby , ale to tylko moje zdanie. Może tak ma być ,że oprócz alkoholizmu musimy uczyć sie pokory i ignorancji wobec " znawców tematu " którzy w całym swoim życiu wypili naparstek alkoholu , a wiedzą o nim prawie wszystko . Jeśli , któś w ich rodzinach jest sadystycznym alkoholikiem , to wysępuje ty prosty mechanizm PRZENIESIENIA , poza tym wyrażony w slepej złości .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ahma, Bo to jest temat dla alkoholików , to tak jakby Tobie ktoś wchodził do tematu NN i pisał , że odrażające jest Twoje mycie. Rozumiesz? I bardzo proszę , żebyś też hamował się z tym co piszesz :evil::evil::evil: Jeśli ten temat budzi w Tobie tyle negatywnych emocji to tu zwyczajnie nie wchodź, rozumiem masz złe doświadczenia z ojcem, ale jak tu słusznie ktoś zauważył od tego jest są wątki w DDA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie, nie, leków z alko się nie miesza, absssolutnie, ja biorę leki o 18, winko otwieram o 20, dzięki temu rano wstaję rześka jak 3 grześki, no chyba, że popiję to wszystko 3 drinkami to jest nieco gorzej, ale cóż...dziś mam znowu powód do świętowania, a jutro w końcu niedziela :mrgreen:

to raz, a dwa - ja wolę życie krótkie a wesołe niż długie i nudne jak cholera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alisia.... ;)1%20-%20drink.gif

Kurczę... zaszyłbym się - ale wtedy będzie źle przy tych schorzeniach co mam pozostałe :D

Trudno... Jak zacznę kiedyś przeginać abocuś to mnie wyrzucicie (nawet nie będę wiedział za co - ale przynajmniej przez co) %21laugh.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alicja_31, razem z Powietrzny Kowal dostaliście króciutki urlop za pisanie po alkoholu i prowokacje.

Ahma, Was obraziła, zgadzam się, ale ma już zakaz wstępu do tego tematu i każdy jej post będzie usuwany. Nie dajcie się sprowokować, ani nie prowokujcie. W razie problemów piszcie PW, ale nie urządzajcie przepychanek słownych na forum.

 

Czas aby ten temat powrócił na odpowiednie tory i żeby wypowiadali się w nim osoby, które faktycznie mają problem z alkoholem i z tym walczą. Z jedną zasadą - pisanie po pijaku odpada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio trochę popijam. Nie upijam się, ale łagodzę napięcie. Niepokoi mnie to z racji tego, że mam predyspozycję do popadania w uzależnienia. Muszę zrobić przerwę od piwka bo lepiej dmuchać na zimne niż póxniej cierpieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a duzo pijesz? z doświadczenia wiem że jak je brałam mogłam pić baardzo dużo, tego sie boje właśnie, po nich sie nie czuje skutków zdrowotnych nadużywania alkoholu, boje sie ile tak pociągne.. a musze wejsc na te leki, a od alkoholu chyba już jestem uzależniona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a duzo pijesz? z doświadczenia wiem że jak je brałam mogłam pić baardzo dużo, tego sie boje właśnie, po nich sie nie czuje skutków zdrowotnych nadużywania alkoholu, boje sie ile tak pociągne..

 

pół butelki wina w porywach do butelki, po prostu lubię dla relaksu

piwa nie piję bo tuczy, wódy też raczej nie, no chyba, że po winie dostanę szajby i mam fazę na jeszcze 2-3 driny, to przypłacam niestety chodzeniem do tyłu kolejnego dnia... czasem to wszystko jeszcze poprawiam trawą, wtedy grzecznie się odmeldowuję i mam kolorowe sny, ciężko rano wstać...

 

a jak u Ciebie? i czego się obawiasz właściwie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio trochę popijam. Nie upijam się, ale łagodzę napięcie. Niepokoi mnie to z racji tego, że mam predyspozycję do popadania w uzależnienia. Muszę zrobić przerwę od piwka bo lepiej dmuchać na zimne niż póxniej cierpieć.

kasiątko, nie mozesz sobie poradzic bez alko, moze wiecej spacerów, sportu? Mieszasz alko z neuroleptykami?

 

-- 03 lis 2013, 17:30 --

 

alicja_31, obecnie jestes w domu, maz pracuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kokos84, nie dużo pije. Pół piwa,albo jedno całe 2% . Czasem adwokata. Myśle, że mogę sobie poradzić póki co tylko coraz częściej mam ochotę na małą porcję alkoholu. Dziś mocno. Wino mi się marzy. Ostatnio wypiłam całe Karmi, na następny dzień zwykłe, na trzeci pół piwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×