Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Dostałam zlecenie ze stażu na napisanie o Wszystkich Świętych. Super bo i tak planowałam napisać na inny portal.

Najpierw jadę z Fraszką do weta bo źle podałam jej zastrzyk antykoncepcyjny i dostała okresu.

Potem muszę zrobić wiązanki na grób Taty.

Ech.... Zagoniony dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszłam do pracy, zamknęłam się w kanciapie, zrobiłam co swoje i wyszłam. Wróciłam do domu, posłuchałam pieprzenia matki bez ładu i składu, zjadłam obiad, obejrzałam jeden odcinek serialu, poszłam spać. Teraz jaram fajkę i czekam na materiały do drugiej pracy. Jak mi minął dzień? Dziś nic złego się jeszcze nie wydarzyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolejny dzień i kolejne problemy. wczoraj robiłem 2 RM głowy (poprzednie w listopadzie) -> wyskoczyło coś takiego

 

"W istocie białej obu płatów czołowych i prawego płata ciemieniowego widoczne są bardzo drobne, pojedyncze ogniska o wysokim sygnale w obrazach T2 zależnych i FLAIR obraz jest nie specyficzny i może odpowiadać zmianą wrodzonym. W porównaniu z poprzednim badaniem nie stwierdza się progreję zmian. W sekwenjach DWI bez cech świeżego niedokrwienienia. Innych zmian nieuwidoczniono."

 

termin do neurologa mam za ~2 tygodnie, do psychiatry nie wiem czy oplaca mi sie z tym iść.

 

byla cukrzyca a teraz bedzie SM/torbiel/tetniak/co to moze byc jeszcze..

 

pewnie SM bo tego najbardziej sie obawiam a ostatnio mam zawroty i strasznie oslabione miesnie na nogach (czesto sie zataczam na jakas strone)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie pokłóciłam się z mamą, już nie chcę nawet liczyć który to raz. :cry: Zaczynam na poważnie myśleć o wyprowadzce z domu i znalezieniu pracy jak już będę mieszkać w mieście. Wtedy nawet do marketu mogłabym się przyjąć. Zaczynam odkładać pieniądze zarobione czasem na boku, na kaucje pod wynajęcie pokoju.

Zawroty głowy nie mijają, już mnie to denerwuje. Tak samo jak to dziwne wyostrzenie wzroku i nadwrażliwość na jasne kolory. :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adaa, witaj. Jak zdrówko?

 

 

Napisałam artykuł. Zrobiłam wiązankę. Byłam w mieście z Fraszką. Wszystko w planach i o czasie :yeah: Jeszcze tylko wyjadę po Brata i luzik.

Witam:)dzisiaj Dobrze :) może dlatego że słonko ładnie świeci :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witaj!!!dużo tych leków ,nic dziwnego ,że dzień masz ciężki.JA BORYKAM sie z nerwicą 20 lat raz jest lepiej ,raz gorzej ale generalnie b ciezko się żyje z tą chorobą,właściwie jak osoba niepełnosprawna.NIE WIEM JAK TY ALE JA NIE PRACUJE ,MAŻ PRACUJE ZA GRANICĄ,JESTEM WIĘC SAMA Z CÓRKA -MA 11LAT WIĘC MOGŁABYM ŚMIAŁO IŚĆ DO PRACY,ALE PO 8 LATACH SIEDZENIA W DOMU TO NIE TAKIE PROSTE ,DO TEGO JA SIE WSZYSTKIEGO BOJE A NAJGORSZE JEST TO ZE CIĄGLE MI SIĘ WYDAJE ŻE COŚ MI SIE STANIE ŻE SIE ZLE POCZUJE POZA DOMEM I CO WTEDY ,NIE MOGE SIE TEGO POZBYC ,DLATEGO BARDZO BYM CHCIAŁA ZMIENIC COŚ W MOIM ZYCIU A NIE MAM NA TO SIŁY.POZDRAWIAM SERDECZNIE :great:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jagoda69, widzę, że jesteś tu nowa. Na pewno otrzymasz sporo rad. Ja tu jestem z powodu depresji ale czasami też odzywa się nerwica. Miałam okresy, kiedy bałam się wyjść z domu, ale musiałam bo trzeba było iść do pracy. Miałam też okres kiedy bałam się być w domu (mieszkam sama) i wtedy musiałam wyjść do ludzi. Teraz też mam rózne lęki, tego się chyba nigdy nie pozbędę. Nie biorę żadnych leków oprócz ziołowych (na uspokojenie, na sen czasami), staram się wyjść ze swej depresji naturalnymi sposobami ale nie wiem czy zdołam. Mam skierowanie do psychologa, ciągle przekładam wizyty, jednak kiedyś zamierzam się tam wybrać. A Ty korzystałaś z psychoterapii? Bierzesz jakieś leki? Można wiedzieć skąd jesteś?

A wracając do tematu wątku to mój dzisiejszy dzień jest ciężki, bolą mnie stawy i jest mi smutno, chociaż w stolicy świeci piękne słońce...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór :) u mnie dzień jak codzień....duszości i jeszcze raz duszności na tle nerwowym, i tak od 7 lat :/. od 7 lat cierpię na nerwice lękową, od około 8 na depresje. A mam lat 30. chodzilam na terapię ale nic mi nie pomogło, a jakiś czas temu krótko brałam Nexpram (3 miesiace)

i Afobam od 6 miesięcy, bardzo rzadko w razie ataku średnio raz na dwa miesiące

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skufka-jestem z gdańska,biore mozarin 10 raz dziennie,ale powiem ci ze po nim jestem ciagle zmęczona a do tego mam b obfite miesiaczki co 21 dni wiec szczerze mowiąc przestałam go brac.staram sie sobie jakoś radzic ale to nie jest życie to wegetacja.na psychoterapię nie chodziłam bo nie wierze w takie rzeczy ,a jak nie wierze to to nie ma sensu.Czuję się bardzo zmeczona tak jakbym miała 80lat a nie 44.prawde mówiąc to nie wiem za bardzo co ze soba zrobic,jak zacznę brac lek nastrój pewnie sie poprawi ale za to wróca obfite okresy i ciagła anemia to błedne koło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×