Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam od kilku dni napady lękowe i kołatania serca znowu. Co jakiś czas pojawiają się natrętne myśli o raku - w Internecie pokazują teraz historię mężczyzny, którego żona w 5 miesięcy po ślubie dowiedziała się że ma rozsianego raka piersi - niestety obejrzałam zdjęcia. Pod koniec ta kobieta wyglądała tak, jak więźniowie z Oświęcimia :(

 

Wczoraj przepłakałam pół nocy, serce mi kołatało a ja się "umartwiałam" mentalnie. To przestaje być zabawne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro ide do rodzinnego po skierowanie na badania. Ogolnie to rok temu mialem takie same schizy, do tego dochodzilo wieczorne swedzenie skory. Teraz mam to samo a przez cale lato nie mialem zadnego swedzenia wszystko bylo ok ;). Od kiedy poczytalem o objawiach ZZ mam wszystkie objawy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro ide do rodzinnego po skierowanie na badania. Ogolnie to rok temu mialem takie same schizy, do tego dochodzilo wieczorne swedzenie skory. Teraz mam to samo a przez cale lato nie mialem zadnego swedzenia wszystko bylo ok ;). Od kiedy poczytalem o objawiach ZZ mam wszystkie objawy :D

 

:)

 

A nocne poty już miałeś???? Podobno wszyscy ich dostają po przeczytaniu objawów ZZ i chłoniaków...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też ide jutro po skierowanie, jak nie będzie lekarz chciał dać to zrobię prywatnie.

Coraz bardziej wątpię w moja hipochondrię.. po zastanowieniu to kilka chorób mi się sprawdziło..

Od 2 dni znowu czuje kilku min ból nogi. Przy zażywaniu tabletek anty podwyższyły mi się badania na krzepliwość krwi od razu odstawiłam lekarze mówili ,że wyniki wrócą do normalności i chyba tak sie stalo bo przestaly nogi bolec przez ponad miesiąc , do wczoraj.. I teraz panikuje ze mi noga puchnie, co chwile odmierzam czy jest takiej samej grubości co druga.. :zonk:

 

Nie wiem może pojechać do szpitala,żeby dokładnie pobadali? zrobili prześwietlenie głowy itd..

 

 

Macie tak ,że jednak boicie się ,że Wasze przypuszczenia co do choroby się sprawdzą? i zwlekacie ze zrobieniem badań?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lolek20L spokojnie, czy wiesz, że ciało człowieka jest symetryczne i mało kto ma nogi tej samej grubości?

 

U mnie kilka chorób też się potwierdziło, konkretnie dwie: refluks i hpv. Poza tym reszta (szczególnie schiza na nowotwory) się nie potwierdziła. :P A miałam juz mięsaka, raka trzustki, jelita grubego, ziarnicę złośliwą, chłoniaka, raka nosogardła, raka jamy ustnej...

 

Niestety, wczoraj mnie zaniepokoiły powiększone (nie wiele) dwa węzełki chłonne w pachwinie. Takie drobne kuleczki ok 0,5 cm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Ja ostatnio myślałam że mam raka jamy ustnej, bo mi się zrobiła miękka gulka na podniebieniu. Płukałam to szałwią i jakoś kilka dni później budzę się a jej nie ma :) Widocznie jakieś zapalenie jamy ustnej po prostu było.

Teraz przypisuje swoje nieustające zawroty głowy i trzęsące się dłonie i nogi do różnych chorób :smile:

Już mnie to powoli zaczyna wkurzać. Dlaczego niektórzy ludzi są naprawdę chorzy i jakoś z tym żyją, a ja zupełnie zdrowa (poza tą nerwicą) ciągle chodzę na jakieś badania... :?

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Byłam na usg połówkowym. Maluch sie bardzo dobrze rozwija i wszystko jest ok. No i bedziemy mieli chłopca :D

 

Pozatym u mnie bardzo ciężko. Codziennie zmagam sie z natrętnymi myslami o toksoplazmozie i ewentualnych mozliwych sposobach zarażenia. Mam huśtawki nastrojów ( hormony szaleją) i często płacze. Boje sie jak diabli zeby sie czasem nie zarazic. Nie wytrzymam i ide jutro pobrac krew zeby zbadac czy mam przeciwciała. Ostatni wynik odebrałam tydzien temu i był ok. Wiem ze to głupota latac co tydzien i badac krew ale po prostu niewytrzymam juz dłużej. Pójde i je zrobie dla swojego spokoju a potem ( zgodnie z zaleceniami lekarza) powtórze w 3 trymestrze.

 

fuzzystone a myslałas o wizycie u psychologa albo psychiatry?

 

-- 29 paź 2013, 12:28 --

 

Po nocach mi sie sni ze odbieram wynik i jest zły :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anka ogarnij dupe z tym teraz bo jak się Młody urodzi to ty za przeproszeniem pi*rdolca dostaniesz. Bedziesz go wycierać mokrymi husteczkami co 5 minut, przebierać co minute, nie pzowolisz mu się bawić na dywanie czy czym kolwiek gdzie bedziesz wiedzieć zarazki, brud czy cokolwiek innego.

Dzieci kurde bawią się w piaskownicy, biorą do rąk 10000x brudnych rzeczy i liżą sobie palce, kaleczą się czy to na podwórku czy w domu czy lesie i żyją. Organizm ludzki to naprawdę wspaniała fabryka która bardzoooooo rzadko szwankuje :)

 

Ogarnij się z tym zarażeniem tokso :) idź lepiej wydaj te złotówki na psychologa, skąd u Ciebie ten lęk ?

 

Dziecko zdrowo się rozwija, pewnie wyrośnie młody na zdrowego konia a Ty jak go będziesz tak niańczyć i życ w sterylnym środowisku to się jego organizm nigdy nie uodporni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman ale czym innym jest panikowanie z powodu jakis tam bakterii na dywanie a czym innym jest toksoplazmoza. Ona moze nawet zabic dziecko w łonie matki.Moze spowodowac różne ciężkie upośledzenia itd.

Nie zamierzam niańczyc dziecka i trzymac go w sterylnych warunkach.

 

Niewiem skąd mi sie wziął ten paniczny lęk przed tokso. Modle sie zeby pozbyc sie tego strachu bo zabiera mi to całą radosc z ciąży.

Ale te badania zrobie bo inaczej oszaleje. Jak jutro pobiore krew to moze wynik juz bedzie pojutrze. Boze niech to sie wreszcie skonczy. Chce odebrac negatywny wynik i zacząc zyc spokojnie, radośnie, normalnie.

Do porodu zostały mi jeszcze 4 miesiące

 

-- 29 paź 2013, 14:03 --

 

Chyba ta cholerna nerwica ujawniła mi sie właśnie w postaci tego lęku przed toksoplazmozą. Czy ja sie tego gówna niepozbęde nigdy?

Zawsze jak wydaje mi sie ze juz bedzie dobrze,ze poradziłam sobie to ona wraca ze zdwojona siłą. Jak tylko urodze i skoncze karmic ruszam do psychiatry i do psychologa i nie przestane dopóki mi nie pomogą tak naprawde.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja mam od roku powiekszone to moja obsesja, do tego doszedl swiad, jakeis bole w klatce jestem na skraju zalamki.

 

Marko, zrób to pieprzone RTG klatki, zbita masa powiększonych węzłów (której w rzeczywistości nie masz) wyjdzie jak na dłoni...

 

@Miro: a wiesz, że podobno u częsci pacjentów z zz czy chłoniakami węzły robią się bolesne po alkoholu? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam okropny lęk przed przerzutami na kości od nierozpoznanego nowotworu..od 1,5 roku boli mnie noga, ostatnio doszła do tego ręka, łopatka i miednica, ejstem zalamana...dodatkowo robilam morfologie i wyszly mi zawyzone neutrocyty, no i przeczytalam zemoze tak być przy nowotworze, no i panika....

wiem ze w ciazy mogą być odstępstwa w badaniach krwi, jednak mam potworny strach aby iść zrobić ponownie badanie krwi...wizja nowotworu przerzutów na kości mnie wykańcza....to juz 33 tc, a ja wciąż myślę tylko o sobie,o tym jak źle się czuję, jak bolą mnie kości...

Bylam u psychiatry 2 tygodnie temu, wypłakałam się z moich lęków, stwierdził depresję, zapisał leki w minimalnej dawce, ale i tak ich nie biorę zacznę po urodzeniu maluszka...

 

Czuję też ciągle gorycz w ustach, pobolewanie wątroby, byłam nawet na gastroskopii, mialam takie bóle żołądka(pewna że rak)na szczęście to refluks, nie potrafię uwolnic się od tych natrętnych myśli....

 

w styczniu miałam tomografię st.biodr ze względów na silny ból,

w opisie miiałam

 

"drobny fragment kostny oddzielony od brzegu panewki"oderwany osteofit? skostnienie w tk.miękkivh?

i martwię się czy to mogło być złamanie patologiczne z przerzutow....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam węzły, już jestem prawie na 100% pewien że to chłoniak. Teraz już się chyba śmierci nie wywinę :why:

 

 

Haha,zabawne:p

Nie ładnie żartować z hipochondryków. :nono:

 

Ja nie żartuję :why: ja po Ance 00 to jestem tu chyba wiodącym... Wywaliło mi węzła koło krtani, wyczuwalny kiedy coś przełykam...

 

Nie jest dobrze :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam węzły, już jestem prawie na 100% pewien że to chłoniak. Teraz już się chyba śmierci nie wywinę :why:

 

 

Haha,zabawne:p

Nie ładnie żartować z hipochondryków. :nono:

 

Ja nie żartuję :why: ja po Ance 00 to jestem tu chyba wiodącym... Wywaliło mi węzła koło krtani, wyczuwalny kiedy coś przełykam...

 

Nie jest dobrze :why:

 

Mnie się wydaje że się gdzieś podziębiłeś - niby jest ciepło, ale ta pogoda jest zdradziecka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

@Miro: a wiesz, że podobno u częsci pacjentów z zz czy chłoniakami węzły robią się bolesne po alkoholu? :D

 

Ja nie piję alkoholu w ogóle, więc nie mam jak sprawdzić. Ponoć węzły nowotworowe są twarde, i nie są przesuwalne. Mój jest miękki i lata jak szalony ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i kupa. Czułam się bardzo dobrze, aż przed chwilą (14 dc) dostałam plamienia okołoowul. Logika, wiedza itp. wskazują, że to nic specjalnego zwłaszcza, że równo 2 tygodnie temu byłam u gin i miałam robione USG z bdb wynikiem. Ale ja oczywiście jestem juz przekonana, że mam albo ciężki stan zapalny, albo guza przysadki, albo coś tam innego. W momencie zaczęłam czuć się bardzo zle - a godzinę temu wszystko było idealnie, miałam doskonały humor... teraz mam wrażenie, że jestem jedną nogą w grobie.

 

 

Zastanawiam się, gdzie znajdę psychiatrę, który wysłucha wsyzstkich tych bzdur, które sobie wkręcam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

@Miro: a wiesz, że podobno u częsci pacjentów z zz czy chłoniakami węzły robią się bolesne po alkoholu? :D

 

Ja nie piję alkoholu w ogóle, więc nie mam jak sprawdzić. Ponoć węzły nowotworowe są twarde, i nie są przesuwalne. Mój jest miękki i lata jak szalony ;)

 

Też mam powiększone węzły chłonne szyjne, od jakichś dwóch lat, do tego bóle kości/stawów które mi towarzyszą do dnia dzisiejszego, wiązałem to z chłoniakiem, przejmowałem się, "macałem" węzły codziennie, próbowałem przekonać lekarzy, by mi dali skierowanie na jakieś konkretne badanie, ale bez skutku, skoro nie ma nie wiadomo jakich dużych zmian w morfologii to nie ma takiej potrzeby.

 

Nawet mój kuzyn, który jest chirurgiem i byłem u niego na oddziale w czerwcu (z uwagi na przepuklinę), powiedział, że mnie nie będzie leczył pod kątem chłoniaka, bo jestem zdrowy, a gdybym go miał to by mnie tu już dawno nie było, cóż, nie przegadasz ;).

Wiadomo, że w jakimś stopniu biopsja by mnie mogła uspokoić, oczywiście jeśli by wyszło, że wszystko jest w porządku, ale po prostu czasem chyba lepiej jest nie myśleć i starać się normalnie żyć, choć wiem, że hipochondrykom jest ciężko, gdyż sam nim w jakimś stopniu jestem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tymi węzłami to i ja teraz mam schizy.. jeszcze tego mi brakowało :hide:

 

Kurde, chyba czeka mnie prześwietlenie głowy. Coraz bardziej niepokoją mnie te zawroty.Tak przynajmniej uspokoiłabym się ,że to nie guz... Tylko chyba to jest szkodliwe? NO i czy będą chcieli mi zrobić , a nie wygonią,bo powiedzą ,że znowu coś wymyśliłam,

 

Przecież nigdy wcześniej nie miałam takich zawrotów..

Sory,za marudzenie,ale się boje,boje coraz bardziej. :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×