Co Wam dziś sprawiło radość?

Wnuczek cudowny śmieszek

Aniu A wiesz ze moje dziecko tez juz mysli o rozmnazaniu?

Candy14, Kaju, widocznie już dojrzała do macierzyństwa Cieszyłabyś się na pewno, to uczucia nie do opisania

Ze dojrzala to jedno. A drugie to, ze oboje maja stala dobrze platna prace, w listopadzie przeprowadzaja sie do nowego mieszkania no za rok stuknie jej 30stka. Na razie oswajam sie z ta mysla Pewnie czesciej bede wtedy do niej latac

Candy14, Kaju, jestem tego pewna.

Tęsknota jest niesamowita. Jestem kilka godzin po odwiedzinach, a już myślę, kiedy znowu wezmę to maleństwo na ręce i przytulę, w tym momencie czuję się tak ogromne ciepło w sercu, aż trudno to opisać.

Jeśli młodzi ludzie mają warunki, w sensie ogólnym, by powitać na świecie małego ludzika, jestem za tym, by tych istotek było jak najwięcej

a już myślę, kiedy znowu wezmę to maleństwo na ręce i przytulę, w tym momencie czuję się tak ogromne ciepło w sercu, aż trudno to opisać.

Lou Reed nie żyje!!! To chamskie i bezczelne, ale co ja będę ściemniał - zajebiście się cieszę, moja ex go uwielbiała więc czeka ją kilka dni rozpaczy i tygodnie żałoby, muahahaha

deader, Mazowiecki też umarł i parę milionów Polaków będzie się cieszyć że ten Żyd, który sprzedał Polskę i doprowadził ją do ruiny w końcu wylądował w piachu. Mnie tam takie rzeczy nie cieszą.

Mnie dziś ucieszyło to, że otrzymałam moje zamówione przez internet książki.

deader, Mazowiecki też umarł i parę milionów Polaków będzie się cieszyć że ten Żyd, który sprzedał Polskę i doprowadził ją do ruiny w końcu wylądował w piachu. Mnie tam takie rzeczy nie cieszą.

Mam w d.... miliony debili, to jest osobiste! Niech jeszcze David Bowie piach przygryzie to w ogóle odtańczę kankana radości!!

pobudka

deader, ej chwila od Davida Bowie to wiesz

A ja znalazłem 20 zł

pan hydraulik podłączył kibelek

kolejna zniszczona samoistnie rzecz. Oby tylko nie uległa naprawie , bo wolałabym nówkę

Dziaj mielem az dwie radości :)

Obudzilem sie rano i stwierdzilem, że czuje sie o niebo lepiej niż wczoraj. A druga sprawa to w koncu zjadłem obiad w dzien o normalnej godzinie to znaczy o 15:00

Zrobilo mi sie cieplo na żładku i zrobilem sobie kawe, za okniem swieciło słoncie i przez chwile zrobilo sie tak spokojnie i optymistycznie.

nic

robienie ciasta

[videoyoutube=YJtGv61K4aU][/videoyoutube]

Tata naprawił mi but

Kupiłam nowy monitor :)

deader, obejrzałem trochę tych odcinków. Ludzie się z tego śmieją, a ja tak widzę rzeczywistość. Równie chora, co ci ludzie na skeczach.

Że w piątek skończy się paypalowy chlew,i skończę tę pieprzoną transakcje.

NEVERMOAR kupowania czegokolwiek via paypal na "morde",tylko i wyłącznie sklepy,ebay.

deader, obejrzałem trochę tych odcinków. Ludzie się z tego śmieją, a ja tak widzę rzeczywistość. Równie chora, co ci ludzie na skeczach.

Nie martw się, nie tylko ty tak masz. Poczucie "Jestem w ******* Monty Pythonie" towarzyszy mi kilka razy w tygodniu

Właśnie kończę jeść pyszniusią pizzę x3