Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pod Trzeźwym Aniołem


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Odrażające!

odkażające raczej .

Widać ,że w temacie alkoholu masz nierówno , skoro tak wszystko emocjonalnie i na żywca .

Ile Ty wypiłaś w życiu ,że tak gadasz "odrażające ? " Co w tym tekscie jest odrażające???

 

Nie wypiłem ani kropli, bo nie chcę być jak mój ojciec - tyran. Ty za to jesteś obleśny z tym nieudanym cynizmem. Myślisz, że to robi na mnie wrażenie? Jesteś w błędzie. Odnoszę się do wszystkich troglodytów i alkoholików z abominacją. Ohyda!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyranem nie tylko alkoholik jest. Ludzie nieuzaleznieni takze nimi sa.

jak to łatwo i wygodnie podzielić ludzkość na alkoholików-tyranów i całą przykładną reszta "porządnych "obywateli .

A potem sie słyszy w telewizji ,ze w przykładnej rodzince ktoś komus urwał łeb , a potem swój odstrzelił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajny film jest o tej tematyce "Lot" z Denzelem Washingtonem, pokazuje, że każdy może być alkoholikiem, i lekarz i pilot i prawnik i zwykły cieć i ksiądz, to nie tak, że alkoholik jest zawsze menelem, chociaż w dalszym ciągu uważam, że jak ktoś chce pić do z daleka od innych, albo leczenie albo niech idzie gdzie chce i nikomu życia nie psuje. i nie pełni ważnych funkcji zawodowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima, zgadzam się, źle się wyraziłam, chodziło mi o to, że alkoholików można spotkać w każdej grupie społecznej, nie tylko tej najniższej.

 

Co nie zmienia faktu, że każdy alkoholik jest zwyrodnialcem. No, chyba, że pije sam do lustra, bo nie ma nikogo - wtedy go rozgrzeszam, ale tylko wtedy, jak robi to w zaciszu domowym i nikogo nie krzywdzi (jeśli ma pracę na stanowisku i nie wyżywa się na innych oczywiście, itd).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu, że każdy alkoholik jest zwyrodnialcem.

Nigdy nie byłem zwyrodnialcem , czy byłem w trakcie picia , czy jak juz skończyłem . Czy piłem sam ( nie do lustra ) , czy w grupie . Gorzej mi było oczywiście,kiedy kończyłem ciąg ( njaczęściej z wycieńczenia )i wcale nie byłem wtedy miły ,,,ale zwyrodnialcem ?

Nie wiem o czym Ty piszesz w tym wątku . Chcesz ,żebym Ci powiedział ,że jak piłem to byłem zwyrodnialcem ,a jak przestałem pić i porzuciłem alko. to stałem się aniołkiem ? Ja Ci tego nie powiem , ( szukaj innych ) , a jak znajdziesz kogo tam , to życzę Ci by Twoja Koncepcja umarła razem z Tobą ( oczywiście nie na alkoholizm ) tylko ze starości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alkoholizm to efekt, wybor wynikajacy z czegos co ma sie w mysleniu, emocjach, w glowie ogolnie. nie przyczyna.są alkoholicy ktorzy nie dokonuja aktow przemocy czy znecania się. alkoholizm jest efektem tego co w glowie. i nawet jak po prostu przestaja pic i nic ze soba nie zrobia, to dalej bedzie jak bylo a nawet gorzej, bo ich wewnetrzne potrzeby nie beda mialy ujscia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, inaczej oceniają alkoholików osoby, które nigdy nie miały z nimi bezpośrednio do czynienia

A tacy właśnie maja najwięcej do powiedzenia .

Wielu alkoholików to z drugiej strony prawdziwe skurwiele, nie a co sie oszukiwać ,,,ale nawet bez alkoholu są wielkie szanse ,że takimi by sie stali ( albo juz przed nalogowym piciem mieli wielkie zadatki).

każdy alkoholik ma swoja historie i swój chory inny łeb .Jedni po wódce staja sie agresywni , inni łagodni .

Ta choroba , choc demokratyczna , ma wiele Twarzy , ale za każdą z Tych twarzy czai sie zrujnowane , stracone , zbeszczeszcone czyjeś ,ludzkie życie ( i potencjalnych ofiar alkoholików) . Najbardziej JE_BAĆ tych co wsiadają za kierownicę po alkoholu!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

życzę Ci by Twoja Koncepcja umarła razem z Tobą

 

Tylko na tyle was stać zwyrodnialcy! Uważacie się za ofiary, a jesteście katami. Wobec konkretnych argumentów macie tylko jeden - przemoc. Gardzę i brzydzę się wami! Piszesz identycznie, jak mój ojciec mówi. Na pewno znalazłbyś z nim wiele wspólnych tematów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno znalazłbyś z nim wiele wspólnych tematów.

 

na pewno ,,,to byśmy obrobili Ci dupę. ;) ( bo my straszni alkoholicy tylko tak z ludżmi ( co nie piją ) potrafimy! Ha-Ha!

 

Czy moderacja to widzi? Czemu ten gnój jeszcze nie ma bana? Uważaj, żeby tobie pies dupy nie obrobił jak się stoczysz po pijaku, bo były już takie przypadki!

 

[videoyoutube=]http://www.youtube.com/watch?v=TRQMiGgiGGA[/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK .Wiola

mam tylko ostatnie pytanie do Niktiti . Jeżeli ja(jako alkoholik) wszedłbym do działu DDA ( czy współuzależnionych od alko) i zaczął bym w ich dziale pouczać, sie przemądrzac i wyzywac innych , że to dzięki nim( my alkoholicy ) pijemy , to jak zareagowali by Ci Współuzależnieni?

Masz swój Tam Dział , a jako ,żę nie jestes uzależniona to co sie wspierdzielasz pomiędzy wódkę a zakąskę( tutaj )?

Nie pozwolę sobie bys mi tutaj tanie cewy wstawiała, dziewczynko.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×