Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowy


Waleria

Rekomendowane odpowiedzi

Trudno powiedziec,bo te same objawy daje nerwica stad tak trudno to powiedziec, a czy Twoja mama miala tez dreszcze brak koncentracji? No tego chyba nie da sie juz zwalic na nerwice. Zauwazylam,ze objawy bardzo mi sie minimalizuja jak leze i tylko wtedy. Zreszta te objawy wychodza jakby z opoznieniem po wylewie taty, tata wraca do normy a moze moj orgaznim odreagowywuje. Gdzie mam zrobic przeswietlenie kregow; ze wzgledu na prace nie mam kiedy isc po skierowanie, musialabym wiec tylko prywatnie, moze strzelic jutro tomografie glowy i kregow, z tym ze wiem ze zaplace majatek:( :cry: Jak leczono twoja mame, mojej tez wypadal dysk, wymiotowala, mdlala i chodzila po scianach ale skoro prof. ze Slaska widzial wtedy moje rtg kregow i nie zareagowal, to komu mam wierzyc. Ze cierpie na nerwice z napadami to jasny fakt :cry:

 

moja mama miała jeszcze tak,ze czasami szklanka jej z rąk wypadała,miała drętwienie dłoni,głowy,uczucie zimna na czubku głowy ,tak jakby krew jej tam nie dochodziła,zawroty bardzo silne i wszystkie te,które już Ci wymieniłam. Mama chodziła na rehabilitacje i pomogło....naprawde uwierz mi,ze od kręgosłupa może byc wiele chorób i dziwnych objawów. Te Twoje dreszcze i kłopoty z koncentracją to typowe dla nerwicy....tez to miałam. A powiedz mi jeszcze bo juz nie pamietam czy o to pytałam Ciebie- Czy badałas tarczyce?

Piszesz tez ,ze te objawy minimalizują się jak lezysz...to także może wskazywać na to,ze to kręgosłup. Nie sugeruj sie tym,ze to prof Ci tak powiedział,ze jest ok bo wierz mi oni mówia rózne rzeczy,zawsze trzeba wyniki z 2 lekarzami skonsultować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie robic ten cholerny tomograf glowy i szyi jutro? Juz zaczynam wierzyc, ze to kregoslup, mam zawroty jak ruszam szyja, choc nie wiem czy to juz nie sugerowanie sie psychologiczne, rece mam tez slabe i ten ucisk w glowie ale jak wiemy to tez objawy nerwicy. Tarczyce mialam badana i z krwi i za pomoca usg-w koncu czlowiek wszystko mial, nawet za przeproszeniem koloskopie i gastroskopie. To super dzien mnie czeka, rano egzamin na prawko-6 podejscie (nie wiem jak to zniose z tym uciskiem), pozniej latanie na przesiwtlenia. Koszmarze nowego roku, trwaj! :cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry: Chyba,ze nie dotrwam do jutra,bo im bardziej mnie cisnie tym bardziej czuje,ze umre...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie robic ten cholerny tomograf glowy i szyi jutro? Juz zaczynam wierzyc, ze to kregoslup, mam zawroty jak ruszam szyja, choc nie wiem czy to juz nie sugerowanie sie psychologiczne, rece mam tez slabe i ten ucisk w glowie ale jak wiemy to tez objawy nerwicy. Tarczyce mialam badana i z krwi i za pomoca usg-w koncu czlowiek wszystko mial, nawet za przeproszeniem koloskopie i gastroskopie. To super dzien mnie czeka, rano egzamin na prawko-6 podejscie (nie wiem jak to zniose z tym uciskiem), pozniej latanie na przesiwtlenia. Koszmarze nowego roku, trwaj! :cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry: Chyba,ze nie dotrwam do jutra,bo im bardziej mnie cisnie tym bardziej czuje,ze umre...

 

ja bym zrobiła przeswietlenie kręgosłupa szyjnego i doplera tetnic szyjnik...tomograf bym sobie darowała,ale jeżeli miałby cie uspokoić to zrób go...szkoda tylko,ze to tyle kasy kosztuje :(

Nie martw się nie umrzesz ,na to sie nie umiera ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam mozliwosci zrobienia badan, ktore wspomnialas bo pracuje; szefowa nie da mi juz urlopu na badania a te co Ty wymienilas to sa tylko na skierowanie, czeka sie do 4 miesiecy bo sie dowiadywalam:( Zostal mi tylko tomograf.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monia może być to także niedotlenienie w powodu ucisku keków szyjnych na tętnice szyjne-wiem co przechodzisz,ja miałam to samo i przekonałam się,że to ta cholerna NERWICA!!!!!!!zrób sobie EEG głowy-zobaczysz jak pracuje twój mózg,i przekonasz się czy jest dotlenionyi że nie masz guza i nie dostaniesz wylewu :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobie jutro tomograf, EEG nie mam mozliwosci-zreszta nie przesadzajmy z ta praca mozgu. Jest mi wszystko jedno,objawy sa tak silne,ze wcale sie nie zdziwie jezeli jutro juz mnie nie bedzie :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobie jutro tomograf, EEG nie mam mozliwosci-zreszta nie przesadzajmy z ta praca mozgu. Jest mi wszystko jedno,objawy sa tak silne,ze wcale sie nie zdziwie jezeli jutro juz mnie nie bedzie :cry:

 

monia to zrób ten tomograf i zrób to prześwoetlenie prywatnie i będziesz miała jasność sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna wielka dupa,lipa za przeproszeniem,poszlo 250 PLN a badanie tomograficzne idealne. Teraz zostaje mi albo wmawiac sobie kregoslup,albo przerazic sie,ze nerwica daje tak straszne objawy.Ucisk i bol glowy jak byl tak jest,zle spalam,denerwuje sie i tylko moze troszke sie uspokoilam w kwestii wylewow.Naprawde nie znam juz lekarza,kogokolwiek kto moglby mi pomoc,zostane z tym sama az do konca.... :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna wielka dupa,lipa za przeproszeniem,poszlo 250 PLN a badanie tomograficzne idealne. Teraz zostaje mi albo wmawiac sobie kregoslup,albo przerazic sie,ze nerwica daje tak straszne objawy.Ucisk i bol glowy jak byl tak jest,zle spalam,denerwuje sie i tylko moze troszke sie uspokoilam w kwestii wylewow.Naprawde nie znam juz lekarza,kogokolwiek kto moglby mi pomoc,zostane z tym sama az do konca.... :cry:

 

\moniczko kochana to tylko cieszyc sie trzeba ,ze jest ok wszystko....mówiłam Ci ,ze napewno masz wszystko w porządku. PROSZĘ CIĘ powieś ten wynik tomografii nad kompem i czytaj codziennie!!!!!!!

A teraz druga sprawa,koniecznie to prześwietlenie kręgosłupa zrób i zmień lekarza psychiatre i zobaczysz będzie dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze i warto by zrobic ten kregoslup, ale to za miesiac jak dostane wolne. Dziwne tylko,ze basen nie pomogl-powienien dac ulge jezeli to kregi... A mam jeszcze pytanie, czy podczas uciskow glowy macie wrazenie, ze twarz wam tezeje, dretwieje, ze nie bedziecie mogli otworzyc ust, takie wrazenie jakby ktos wam zatkal glowe i szyje, wlozyl ja w jakies silne imadlo ze nawet skora sie jakby sciaga...bardzo nie lubie i boje sie tego czegos, a mam to czesto...Prawa jazdy oczywiscie nie zdalam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze i warto by zrobic ten kregoslup, ale to za miesiac jak dostane wolne. Dziwne tylko,ze basen nie pomogl-powienien dac ulge jezeli to kregi... A mam jeszcze pytanie, czy podczas uciskow glowy macie wrazenie, ze twarz wam tezeje, dretwieje, ze nie bedziecie mogli otworzyc ust, takie wrazenie jakby ktos wam zatkal glowe i szyje, wlozyl ja w jakies silne imadlo ze nawet skora sie jakby sciaga...bardzo nie lubie i boje sie tego czegos, a mam to czesto...Prawa jazdy oczywiscie nie zdalam.

 

 

to uczucie imadła to moja mama ma i to sciąganie skóry też.....a basen moja droga to tak odrazu Ci nie pomoże,to trezba chodzic regularnie 3,4 razy w tygodniu przez 3 miesiące minimum i zresztą jeżeli jest ucisk to sam basen tez tu nic nie da bo musi byc powiązany z gimnastyką!!!! A Ty masz dodatkow silna nerwicę i to wszystko potęguje,koniecznie zmień lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie teraz to juz calkowicie zwaliliscie to na moj kregoslup, a jak chodze do psychiatry to mi mowi, ze tonerwica. Tomograie tez odradzal, mowil ze zbedna i...wyszlo. A nawet jezeli to kregoslup szyjny to ja nie dam rady yle razy chodzic na basen, ani czasowo ani pienieznie. Ide 90 do 10 procent, ze to nerwica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie teraz to juz calkowicie zwaliliscie to na moj kregoslup, a jak chodze do psychiatry to mi mowi, ze tonerwica. Tomograie tez odradzal, mowil ze zbedna i...wyszlo. A nawet jezeli to kregoslup szyjny to ja nie dam rady yle razy chodzic na basen, ani czasowo ani pienieznie. Ide 90 do 10 procent, ze to nerwica.

 

Oczywiscie ja tez mówię,ze to najpewniej nerwica,ale wiem też ,ze moja mama przy kręgosłupie miała te same objawy co TY wi,ec na dwoje babka wróżyła,lepiej zrobić i miec z głowy i wtedy juz na bank zając się tylko neriwicą.....a co do tomografii to my tez Ci odradzaliśmy,ale moniczka twarda była :D ....ale to może i lepiej,ze poszłas bo może choć troche się uspokoiłaś :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic sie nie uspokoilam. Ryczec i wyc mi sie chce, juz nie mam sil do zycia,bole i zawroty nie ustepuja. nie mam nawet kiedy isc do lekarza by mi dal skierowanie na rtg kregow (dla spokoju) koszmar!!!! mam prace i szefowa niechetnie mnie zwalnia a popoludniami przyjmuja tylko lekarze prywatni, nie mam juz kasy, sil, niczego,po prostu wyje moja dusza i serce zeby sie to skonczylo!!!!A nawet jak zdobede skierowanie to znowu musialabym isc prywanie, wczoraj sie dowiadywalam,ze czeka sie 3 miesiace,ludzi zapisuja juz na kwiecien.Wiem,ze mam zniesienie lordozy szyjnej (wyszlo mi to na rtg dwa lata temu), co wtedy ten prof.ze Slaska powiedzial,ze to nic powaznego,co moge wiec zrobic by sobie pomoc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic sie nie uspokoilam. Ryczec i wyc mi sie chce, juz nie mam sil do zycia,bole i zawroty nie ustepuja. nie mam nawet kiedy isc do lekarza by mi dal skierowanie na rtg kregow (dla spokoju) koszmar!!!! mam prace i szefowa niechetnie mnie zwalnia a popoludniami przyjmuja tylko lekarze prywatni, nie mam juz kasy, sil, niczego,po prostu wyje moja dusza i serce zeby sie to skonczylo!!!!A nawet jak zdobede skierowanie to znowu musialabym isc prywanie, wczoraj sie dowiadywalam,ze czeka sie 3 miesiace,ludzi zapisuja juz na kwiecien.Wiem,ze mam zniesienie lordozy szyjnej (wyszlo mi to na rtg dwa lata temu), co wtedy ten prof.ze Slaska powiedzial,ze to nic powaznego,co moge wiec zrobic by sobie pomoc?

 

hm....piszesz,ze to było dwa lata temu,przez ten czas jednak sytuacja mogła się pogorszyć.....

Nerwica z pewnością dominuje u Ciebie i jedynym ratunkiem jest dobry psychiatra,dobre leki( weż pod uwage i to,ze może masz zle dobrane leki i moze tak nieorzystnie na Ciebie działają) .

Słuchaj ja wiem,ze ty bierzesz te leki od psychiatry...a czy próbowałaś tych kropli Bacha na nerwice,ludzie je sobie bardzo chwalą,może by Ci pomogły a napewno Ci nie zaszkodzą.

Cos robic musisz bo szkoda zycia na to gówno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze..czytam tak i czytam. Moniczka ja przez 3 lata swojej choroby zrobiłem naprawde duze postępy. A Ty jak widze ciagle kęcisz sie w kółeczku. Aż brak słów. Kobieto rusz tyłek do lekarza, przestan narzekać i zacznij żyć. Od 3 lat u Ciebie non stop to samo. Nie pisze tego w sensie urazenia Ciebie....Tylko po prostu nie rozumiem czego Ty własciwie chcesz.... wyleczenia? Czekasz na cud? Mogę Cie zapewnic że cud nie nastapi. Chcesz normalnie zyć? To zacznij walczyc o siebie!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moniko ja miałam to wszystko co ty przechodzisz!!!!!!też się bałam,a ucisk twarzy-takie drętwienie mam do teraz i wiem,że to jeden z objawów nerwicy a wcześniej myślałam,że mam zapalenie nerwu trójdzielnego twarzy i chodziłam do laryngologa prawie codziennie i miałam wrażenie,że mi coś z uszu wycieka,że coś tam jest i głowę jakby ktoś włożył mi w imadło ale byłam cierpliwa i słuchałam neurologa i mojego psychiatry i to w miarę upływu czasu,w trakcie leczenia przeszło-postaraj się nie wsłuchiwać tak bardzo w swoje ciało-olej to!!!!!!!jak coś to pisz-chętnie Tobie poradzę,pomogę.....a jakie leki bierzesz??? :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy ja juz przez te lata nie probowalam wszystkiego???? Nie wspominajac o lekach (bralam kolejno seroxat, effectin, cital, teraz luxeta i doraznie alprox) i terapii, czynilam czary, stawalam na glowie i rzesach, odczynialam, modlilam i za przeproszeniem sralam! Wy myslicie, ze ja sobie to olewam i milo mi chorowac, ja czekam na taki dzien, zeby nic mi nie bylo, nic nie bolalo ale nie wiem, czy ow nadejdzie mimo iz strasznie chce i staram sie olewac objawy i nerwice. A ze mam neuralgie nerwu trojdzielnego to potwierdzilo ostatnio dwoch neurologow, tylko to chyba nie wyjasnia oslabienia konczyn czy zawrotow, bo bol glowy i scisk oraz dretwienie twarszy i jezyka a owszem... :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MONIK!!!!nikt nie mówi,że nie walczysz,że sobie odpuściłaś....nie spinaj się wiem co przechodzisz ja też tak miałam prawie 4 lata temu i przeszłam-prawie wylądowałam na tamtym świecie....ale jestem ,1,5 roku temu urodziłam dziecko-lecząc się na nerwicę i jest zdrowe,chociaż,byłam w takim stanie,że musiałam w połowie ciązy brac leki....więc ty też dasz radę.......ważne jakbyś kogoś miała,kto cię będzie wspierał i ciągle powtarzał,że nic ci nie jest..!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez mysle o dziecku,ale widze wszystko w czarnych barwach,maz po roku slubu sie ode mnie odwrocil,nie ma juz czulosci,ciepla,wsparcia,nie mam nikogo komu moglabym sie zwierzac,pisze ksiazki i tylko to mnie trzyma przy zyciu.Mysle,ze i tak bedzie co Bog da,juz stracilam wiare ze na cokolwiek mam wplyw,ze bede normalnym czlowiekiem z dzieckim i spokojnym zyciem :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam na zmiane w Cz-wie i Zakopcu,teraz przebywam pod Jasna Gora.Przed chwila mialam chyba atak leku,zrobilo mi sie niedobrze od glowy,jakos tak scisnelo w skroniach i czole,do tego strach i oslabienie nog i reki,zawroty i takie niemile uczucie,ze zaraz umre albo dostane ciezkiej choroby.Bo to byl napad,prawda...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Zakopcu bede dopiero w lutym:) A glowa mnie strasznie teraz cisnie,czuje wrecz,ze cos z moimcisnieniem,ta nerwica mnie wykonczy. PS.Zawsze mozemy pogadac na skype lub na gg. Podaj mi swoj mail,a jestes moze na nasza-klasa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj moniczko biedaku trzyma cie ta nerwica jak w termosie i nic a nic puścić nie chce :evil:

Przykre to troche ,ze mąż się od Ciebie odwrócił...ale z chłopami to tak czasem niestety jest,nie rozumieją,ze ktos jest chory i potrzebuje ich wsparcia,przykre to bo przysięgali ,ze będa z nami w zdrowiu i w chorobie...mój niby się nie odwrócił,niby mówi,ze rozumie mnie ,ale jak miałam ataki to za bardzo zainteresowania nie wykazywał,ja myslałam,ze za chwile umre a on do mnie mówił i co ja ci na to poradze... :evil: ...teraz to mnie to smieszy,ale wtedy to myslałam,ze go udusze za takie teksty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×