Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

Niby tak, ale co innego zjeść w pracy. Ot! Namiastka ciepłego posiłku. Natomiast gdy wracam do domu już nie chce mi się nic robić. Gorzej jak mi luba obiad zrobi, wtedy to muszę się nawymyślać dlaczego to nie jem a zwyczajne nie mam ochoty - ogólnie mało jem ostatnimi czasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anna.anakaia, ja staram sie czytac co 3 post, w ten sposob nadazam za tokiem zywiolowej dyskusji, a przy okazji moge ogarnac tempo.

polecam ten system.

nawet Kestrel pewnie zaslabl przy klawiaturze, albo ma juz takie zapalenie spojowek, ze nie moze znalezc tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gada!Zabić?, 12h w sobote? squrwysynstwo kapitalistyczne :mrgreen: przy czym robisz?

Wszak jestesmy "afropolanami: :pirate::pirate:

 

-- 19 paź 2013, 01:45 --

 

Kestrel, calkiem zajebiscie, teraz ucze sie obslugi takiej kurewskiej zgrzewarki, ktora bucha ladnymi plomykami, i pluje czarnym dymem :pirate: HC!!!

Ale jestem dobrej mysli.

 

-- 19 paź 2013, 01:46 --

 

a pracuje w fabryce laminatow tapicerskich, robimy tapicery m.in do bmw i forda (jakis dres bedzie pierdziec w moje dzielo, niech to szlagg 8):mrgreen: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracuje w salonie Plusa, ale kto wie jak długo jeszcze. Męczy mnie ta praca strasznie, zwłaszcza mój agent. Presja straszna, a jak powszechnie wiadomo, ludzie raczej pieniędzy nie mają to i sprzedaż siada. Co do naszej oferty, to strzępić języka nie będę, jest jaka jest i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też dzwonię, a jakże! Może nie tyle, ale jednak. Cóż, praca ma swoje minusy, ale rozpisywać się nie będę bo ja jak i bateria w telefonie powoli "siadamy". Czas odpocząć i przemyśleć kilka spraw, wrócę do tematu być może jutro - dobranoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel,

Anno, osobiście żal mi wszystkich telemarketerów konsultantów itp

mają przejebaną robotę,za to jak ludzie ich hejtują...

Wcale ich aż tak bardzo nie hejtują - zdarza się owszem, ale nie nagminnie ;) W każdej sprzedażówce jest podobnie, wszędzie są jacyś niezadowoleni.

Poza tym do tej pracy idzie się z własnej woli, więc każdy zdaje sobie sprawę co go czeka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel,

mało wdzięczna fucha :P

Jak sobie radzisz to jest ok :)

Jedynym minusem jest kiedy musisz kontaktować się np. ze starszymi osobami i coś im oferować - ale słyszysz, że to biedny emeryt i go nie stać (a zasada jest taka, że nie można odpuszczać) no i wtedy bida - albo go męczysz, albo odpuszczasz i dostajesz zjebę od przełożonego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z drugiej strony,mało która fucha jest wdzięczna :mrgreen:

byc wlascicielem fabryki nie majacej wiekszej konkurencji na rynku.

zarabiac~pare tysiecy na czysto dziennie :105:

stworzyc wszystko samemu, na kredyt pod zastaw domu...

... a pozniej obstawic wszystko menadzerami/prezesami, i interes kreci sie sam.

wlasciciel mowil chlopakom u nas juz, ze jemu juz nie sie chce pracowac, tylko chce widziec kase wplywajaca na konto, a sam skupia sie na rodzinie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×