Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzień dobry?


kotyk

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, mam 25 lat, pewne problemy ze sobą i chyba dojrzewam do wizyty u psychologa/psychiatry. Obecnie chyba największą moją bolączką jest poczucie winy, że zawalam studia i cały czas żeruję na rodzicach, mimo że powinnam już być dorosła i odpowiedzialna. Wiem, że powinnam sobie pomóc, tylko sama nie bardzo umiem/ nie wiem, jak, i chyba dlatego trafiłam tu na forum. Tak.

Dzień dobry wszystkim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kotyk, hej :)

Wiem, że powinnam sobie pomóc, tylko sama nie bardzo umiem/ nie wiem, jak, i chyba dlatego trafiłam tu na forum.

A Twoim problemem jest tylko poczucie winy odnośnie studiów/utrzymywania przez rodzinę, czy cośpoza tym także?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Twoim problemem jest tylko poczucie winy odnośnie studiów/utrzymywania przez rodzinę, czy cośpoza tym także?

Nom, coś jeszcze.. Brak motywacji do czegokolwiek (bo i tak jestem beznadziejna, jest tylu ludzi lepszych/zdolniejszych/sprytniejszych/bardziej inteligentnych, że po co w ogóle komuś moja obecność na tym świecie..) Co sprowadza się do jeszcze większego poczucia winy.. Coś w tym stylu. Eh, brzmi jak użalanie się ;/

Tylko że kiedyś tak nie miałam i dobrze to wiem i chyba tęsknię za jakąś taką wcześniejszą mną, ale nie wiem, jak do niej wrócić oO

Coraz częściej słysze od bliskich 'Ogarnij się!', a nie potrafię się ogarnąć i dlatego chyba musi mnie ktoś kopnąć w dupę >_<

 

Saraid, hej jeszcze raz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pani Marto, jak najbardziej myślałam, jednak cały czas mam wątpliwości czy mój problem kwalifikuje się na wizytę u lekarza oraz jak o nim mówić.

 

Dlatego też trafiłam tu na forum - żeby poznać historie innych i być może podjąć wreszcie tę decyzję.

(Za każdym razem, im bardziej rozważam wizytę u lekarza, tym bardziej wydaje mi się, że przecież poradzę sobie sama, a potem wracam do punktu wyjścia. Wydaje mi się, że trochę liczę na to, że na forum oswoję się z myślą, że szukanie pomocy u specjalisty nie jest niczym nienormalnym..)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kotyk, Twój problem jak najbardziej kwalifikuje się to pomocy psychologa/terapeuty. Ciężko jest pomóc samej sobie z emocjami, nie wiem kto ci powiedział że sama sobie powinnaś dać radę. Wręcz przeciwnie, szukaj pomocy, staraj się nie porzucać kontaktów z rówieśnikami, mimo że pewnie nie rozumieją twojego stanu. Mam wrażenie że twoi rodzice mają tendencję do nadopiekuńczości, ale o tym już u psychologa/na terapii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pani Marto, jak najbardziej myślałam, jednak cały czas mam wątpliwości czy mój problem kwalifikuje się na wizytę u lekarza oraz jak o nim mówić.

 

Dlatego też trafiłam tu na forum - żeby poznać historie innych i być może podjąć wreszcie tę decyzję.

(Za każdym razem, im bardziej rozważam wizytę u lekarza, tym bardziej wydaje mi się, że przecież poradzę sobie sama, a potem wracam do punktu wyjścia. Wydaje mi się, że trochę liczę na to, że na forum oswoję się z myślą, że szukanie pomocy u specjalisty nie jest niczym nienormalnym..)

 

Jesli nie czuje sie Pani dobrze i to negatywnie wplywa na Pani zycie i chce sie Pani tego pozbyc to na pewno problem kwalifikuje sie na wizyte u psychologa/psychoterapeuty. Jednak jaka forma pomocy jest dla Pani odppowiednia - czy leki czy terapia czy jakies warsztaty - to on juz powinnien zaproponowac.

O to jak mowic prosze sie nie martwic. Psychoterapeuta powinien tak poprowadzic rozmowe, zeby pacjentowi udalo sie sprecyzowac swoj problem, ale pacjent nna poczatku wcale nie musi wiedziec jak o tym mowic.

W razie pytan sluze pomoca i zycze odwagi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×