Skocz do zawartości
Nerwica.com

Najlepszy lek na nerwicę lękową i fobię społeczną.


Wieszak w trawie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Wątek dotyczy osób, które cierpią na nerwicę lękową i fobię społeczną. Tych, którzy zmieniali leki i są w stanie napisać, który lek ich zdaniem naprawdę na nich podziałał.

 

 

Wiem, że wywołam zażyłą dyskusję odnoście skuteczności, bo każdy lek jest indywidualnie dopasowywany pod pacjenta, ale pozwolę sobie nie zgodzić się z tym w 100%, bo jest szereg leków na daną dolegliwość i można w nieskończoność lecieć po liście leków szukając tego właściwego. Przykład - znajoma cierpniąca (podobnie, jak Ja) na nerwicę lękową dostała lek - nie podziałał. Dostała zamennik - nie podziałał. Dostała kolejny - działam TROCHĘ. Kolejny - było tylko gorzej. Przeczytała na internecie o pewnym leku, poprosiła lekarza, wypisał, zażyła i jak palcem odjął... Zaraz pewnie skwitujecie, że Pan Google lepszy od lekarzy, ale jednak czasem na coś się przyda :great:

 

Ja biorę Trittico Cr i na samą nerwicę działa. Stałam się dużo spokojniejsza, nie mam objawów somatycznych ani depresyjnych.

Natomiast na lęki i fobię nie działa on w ogóle. :zonk:

 

-- 02 paź 2013, 22:42 --

 

Nom, rzeczywiście wywołałam zażyłą dyskusję hiehie... ;):brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wątek dotyczy osób, które cierpią na nerwicę lękową i fobię społeczną. Tych, którzy zmieniali leki i są w stanie napisać, który lek ich zdaniem naprawdę na nich podziałał.

 

 

Wiem, że wywołam zażyłą dyskusję odnoście skuteczności, bo każdy lek jest indywidualnie dopasowywany pod pacjenta, ale pozwolę sobie nie zgodzić się z tym w 100%, bo jest szereg leków na daną dolegliwość i można w nieskończoność lecieć po liście leków szukając tego właściwego. Przykład - znajoma cierpniąca (podobnie, jak Ja) na nerwicę lękową dostała lek - nie podziałał. Dostała zamennik - nie podziałał. Dostała kolejny - działam TROCHĘ. Kolejny - było tylko gorzej. Przeczytała na internecie o pewnym leku, poprosiła lekarza, wypisał, zażyła i jak palcem odjął... Zaraz pewnie skwitujecie, że Pan Google lepszy od lekarzy, ale jednak czasem na coś się przyda :great:

 

Ja biorę Trittico Cr i na samą nerwicę działa. Stałam się dużo spokojniejsza, nie mam objawów somatycznych ani depresyjnych.

Natomiast na lęki i fobię nie działa on w ogóle. :zonk:

 

-- 02 paź 2013, 22:42 --

 

Nom, rzeczywiście wywołałam zażyłą dyskusję hiehie... ;):brawo:

 

Ja Trittico brałam na noc i mi nie szczególnie pomagał. Bardziej uspokaja mnie i lepiej mi się zasypia o dziwo obecnie po 50 mg Hydroxyzyny. Może to też kwestia tego, że wtedy brałam Asentrę, która mi nie podpasowała, możliwe, że teraz z Venlectine Trittico by mi lepiej działało. Zgadzam się jednak, że nie robi wiele na lęki- dla mnie to też źle, bo ja miałam bardzo silne lęki. Dopiero obecna kombinacja sprawia, że dużo mniej odczuwam lęki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o autyzm jako jednostkę chorobową tylko o autyzm jako izolowany objaw psychiatryczny(poza wspólną nazwą niewiele mają wspólnego)- który polega na wycofywaniu się z kontaktów z ludźmi, zamykaniu się w sobie, izolowaniu, nadmiernym przeżywaniu wewnętrznym itp. Leki, które działają antyautystycznie, np. sertralina czy sulpiryd/amisulpryd działają antyautystycznie czyli prospołeczne w wolnym tłumaczeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger, dokladnie tak, przeswietliles mnie do szpiku kosci. czemu masz taki straszny awatar, toz nie jestes brzydki. jak juz chciales pana z duzym przyrostem wiedzy to trza bylo einsteina wstawic a nie pana z wodogłowiem. ciekawe czy ukucie szpilka sprawiloby ze ta glowa rozsypala by sie w drobny mak. albo jakas blotnista ciecz by sie wylała, jak w master of puppets.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger,

Tu nie chodzi o autyzm jako jednostkę chorobową tylko o autyzm jako izolowany objaw psychiatryczny(poza wspólną nazwą niewiele mają wspólnego)- który polega na wycofywaniu się z kontaktów z ludźmi, zamykaniu się w sobie, izolowaniu, nadmiernym przeżywaniu wewnętrznym itp. Leki, które działają antyautystycznie, np. sertralina czy sulpiryd/amisulpryd działają antyautystycznie czyli prospołeczne w wolnym tłumaczeniu.

 

to mnie tak określili na oddziale dziennym i myślałem, że właśnie o jednostkę chorobową im chodziło ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekawe czy ukucie szpilka sprawiloby ze ta glowa rozsypala by sie w drobny mak. albo jakas blotnista ciecz by sie wylała, jak w master of puppets.
]

 

Rozgryzłaś mnie, taką galaretkę mam mniej więcej w mózgu. :pirate: A avek to z sympatii do Waltera, ale nie róbmy ota. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×