Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowy


Waleria

Rekomendowane odpowiedzi

jestem pewna,ze wszystko masz w głowie ok i tylko kase wywalisz,ale jeżeli cie to uspokoi to rób....

Z zadnym udarem ani wylewem nie bedziesz siedziec przy kompie i pisac postów. wogóle to nie na tomograf powinnas isc i kase tracic tylko do laryngologa bo te twoje zawroty głowy ,bole moga byc od niedotlenienia mózgu,mózdzku bądz błędnika .Kup sobie w aptece bilobil i bierz to. Idz jeszcze raz to ortopedy,przeswietl ten kregosłup bo mimo tego,ze lekarz cie badal to mozesz miec ucisk w kregosłupie szyjnym i wtedy sa takie jazdy z głową i niedotlenienia mózgu ,które daja takie objawy. Moja mam matakie jazdy juz 15 lat i jak zaczyna brac bilobil i cavinton na dotlenienie głkowy to jej to mija. Powiem Ci jeszcze ,ze naswietlanie tomografem wcale nie jest zdrowe a ty nic nie masz w głowie i jak bedziesz robioc sobie często tomograf albo rezonans to w koncu nabędziesz czegoś. Szkoda mi Cię Moniczko bo sama tez kiedys sie tak nakręcałam i bardzo chciałabym Ci pomóc i dlatego mówie ci,ze wszelkie guzy i tetniaki daja naprawde inne objawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak, w dzień mi nie przeszkadzają ale w nocy to słychać je doskonale, to taki dźwięk jak czasami stare telewizory wydają jeśli wciśniemy MUTE. Nauczyłem się już z tym żyć, ale jak jestem strasznie zmęczony np. całodniowym siedzeniem przed kompem to jak się kładę spać to piski są dużo głośniejsze. Jaki potas łykasz i o jakiej porze? Może ja bym spróbował....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja łykam kalvit, 30 min posniadaniu. Zrób sobie badania na poziom potasu i zobacz ile tam go masz wogóle.Mnie wystarczy ,ze lekko spadnie poniżej 4 i momo,ze to jszcze norma to ja juz mam szumy. Dokładnie taki dzwięk jak opisujesz,oszaleć mozna.

Czasem tez jaies szumy są jak żelazo jest niskie,ale to chyba rzadko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juz strach wstawac z lozka,wczoraj dostalam silnej neuralgii twarzy po lewej stronie,dzisiaj od rana zawroty,ciezka szyja i ucisk.

Dwa lata temu badal mnie prof.od kregoslupa i orzekl,ze jedyne co mi zaleca to basen i masaze.Wczoraj nie zrobilam jednak tomografii,po przeliczeniu funduszy stwierdzilam,ze teraz mnie nie stac:( Nie moge uwierzyc,ze nerwica reaguje takimi objawami,ja normalnie laze po scianach,nogi jakby wrastaja mi w ziemie a glowa sciska z kazdej strony,najbardziej przy skroniach,zadna tabletka nie pomaga.Cisnienie mam normalne: 120/82.Chce wyc z bolu i placzu; czuje ze to tetniak albo udar :cry::cry::cry::cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśłi się tak męczysz i wszystkie badania masz ok, to pewnie faktycznie nerwica.......tym bardziej, że już miałas z nią problemy.

Może warto by się wybrać do psychiatry po leki....no nie wiem co ci poradzić, jeśłi nie chcesz brać leków to może psycholog i terapia...widocznie cos tam zostało z tej nerwicy....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moniczko tętniak nie daje takich objawów a z udarem nie chodziłabyś tyle dni. to jest albo nerwica albo masz jakis ucisk w kręgosłupie szyjnym a to mozna twierdzić jedynie przeswietleniem,ale ja i tak stawiam na nerwice. Jak mnie kiedys łapał atak to trzymał bez przerwy np 3 dni,u mnie ojawiał się tym,ze mialam puls 130 przez 3 dni nawet noca nie było przerwy po czym szłam na pogotowie tam ekg i lekarz mówi nic pani nie jest to nerwica,wychodze z pogotowia puls MOMENTALNIE spadał do 80 i tak przez 2 lata ( oprócz tego oczywiscie fundowałam sobie mase badan na serce i wizyt u kardiologa) . Jestes moniczko bardzo spięta przez tą neriwce i dlatego też możesz odczuwac te uciski,cięzką szyje. Basen mógłby pomóc bo Cię rozlużni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popieram cleo27 - prześwietlenie kręgosupa+konsultacja u jakiegoś dobrego specjalisty ortopedy, jeśli to nie to, to pewnie nerwica.

Popieram też opinię, że to na bank nie wylew albo tętniak - w takich przypadkach to nawet lekarz pierwszego kontaktu po podstawowym badniu neurologicznym by coś zauważył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasciwie zostalo mi juz tylko siedziec i plakac:( Nie mam sily z tym walczyc, 4 lata to juz za dlugo.To ciagle nawraca,coraz to nowe objawy.Od wigilii trzyma mnie coraz mocniej,nie moge juz ustac na nogach,glowa boli przy skroniach,cisnie z tylu i nad czolem,najgorsze jest to wrazenie scisku i utraty rownowagi,jak czytam to mam az sztywna szyje.Nie mam chwili wytchnienia,nie pomaga ani magnez,ani tabletka na lek napadowy ani na bol glowy.Jutro jade na basen,ale to znowu sie boje,ze tam dostane wylewu od wysilku.Nie wiem,moze to wychodzi ten stres po udarze mojego taty,moze to przeszlo na mnie.Najszczesliwsza bym byla gdyby przeswietlili mnie od stop do glow i stwierdzili,ze jest OK-ale tak juz bylo dwa lata temu,mialam wszystko:koloskopie,gastroskopie,rezonans,tomograf-ja jednak sobie wmawiam,ze to bylo dwa lata temu i cos moglo sie zmienic...Mama na mnie krzyczy,ze jestem hipochondrykiem,ze wszystkich zameczam-zero wsparcia i zrozumienia.Psychiatra mi powiedziala,ze zawroty mam na bank od nerwicy i ze potrzeba mi terapii,ale tutaj pojawia sie problem pieniedzy:nie stac mnie prywatnie a znowu terapia grupowa jest do poludnia kiedy ja pracuje.Nie moge zrezygnowac z pracy bo mam w miare dobra, wiec..... :cry: A czy mozna miec maly wylew nawet o tym nie wiedzac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moniczko wydaję mi się że psychoterapia jest Ci niezbędna mimo kosztów zastanów się czy nie warto spróbować.4 lata to nie tak długo a naprawde warto walczyć najpierw leki a jak poczujesz się lepiej terapia.To Cię nie ominie im szybciej tym lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moniczko nie mozna miec wylewu i o tym nie wiedzieć, od basenu tez wylewu nie dostaniesz...skąd wogóle ten pomysł?

Uwierz nam ,ze gdybys miała wylew lub udar to nie pisałabys postów. Z czego niby miałabys dostac tego wylewu,cisnienie masz wzorcowe. Mówiłam Ci juz to nerwica lub kregosłup!!!!! Basen jak najbardziej Ci pomoże,masaże tez by sie przydały i idz przeswietl ten kręgosłup szyjny!!!!moniczko a może ty masz leki zle dobrane i tak na nie reagujesz?

Powiedz mi jeszcze a mozesz dogiac szyje do klatki piersiowej?

I pamietaj NIE MASZ NIC W GŁOWIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!przez dwa lata nic ci tam nie urosło zeby takie objawy dawac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej jestem tu nowa ale czytając wszystko przechodziłam tak jak wy i nawet dziś miałam zawroty i odloty w kapieli ale nic sie nie stał i niewzięłam tabletki-żebym mogła pić winko w sylwka :lol: jak coś to chętnie o zawrotach,bólach głowy itp.opowiem i doradzę męczę sie z nerwicą prawie 4lata ale jest dobrze głowa do góry papatki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cleo,zycze Ci by zycie Cie wynagrodzilo za te dobre i cieple slowa.Ja juz wyje z rozpaczy,cale Swieta i Nowy Rok przezywam z jednym wielkim sciskiem w glowie-totalnym,jakby ktos zamknal mi szyje i glowe w imadle.W nocy budze sie z jakims teniacym powietrzem w glowie,to mi nie pozwala spac,nawet zreszta basen mnie nie rozluznil.Dzis rano cisnienie 117/76 wiec idealne choc wczoraj wieczorem mialam 140/92:(

Jestem juz pewna,ze to zbliza sie wylew,ze w koncu z tego napiecia peknie mi zylka w glowie tak jak tacie.Poza tym czuje jakby cala skora glowa od tylu az po przod mi sie sciagala no i mam tez dretwienie twarzy,zwlaszcza po lewej stronie. Zdradze wam,ze dawno tyle nie plakalam z bezsilnosci co w ostatnie dni.

Przeswietlenie szyi mialam rok temu,wyszla mi wtedy jakas lordoza szyjna ale ow profesor zalecil mi tylko basen i masaze. Tak w ogole to znow swita mysl,czy jutro nie isc jednak na tomograf bo to, co odczuwam z glowa coraz bardziej mnie przeraza tym bardziej,ze nie przestaje :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moniczko kochana,naprawde bardzo chciałabym Ci jakos pomóc,zebyś przestała się męczyć.....

Naprawde wierz mi ,nie zbliża sie u Ciebie żaden wylew,mówisz,ze miałaś lordoze szyjną i właśnie lordoza szyjna daje takie objawy....typowe to co ty masz czyli dretrwienie głowy,uczucie scisku,niedotlenienie,zawroty głowy,czasem moga byc omdlenia .....nawet z całkowitą utrata przytomności,moja mama miała własnie pełna utratę przytomnosci od lordozy szyjnej. KRĘGOSłUP daje te wszystkie objawy jakie opisujesz. Wszystko to o czym piszesz miała moja mama i tez w przeswietleniu wyszła lordoza szyjna,kazali jej chodzic na basen i na rehabiltacje.

Jeżeli nie leczyłas tej lordozy to ona mogła sie jeszcze pogłebić,sam basen wątpie żeby ci pomógł ,trzeba pójśc na ćwiczenia.\

Tak wkie rasumując objawy masz od kregosłupa a nerwica je jeszcze potęguje i kółko się zamyka.

Zrób jeszcze raz przeswietlenie i idz do innego jeszcze lekarza gdyz oni często bagatelizują niewielkie skrzywienia a często jest tak ,ze te nie wielkie równiez powodują duże objawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juz sama nie wiem,czy zwalac to na kregoslup-stalo sie nagle po wylewie taty wiec wskazuje na nerwice.Niestety,choc zdrowie wazne to nawet nie wiem gdzie isc,do psychiatry chodze prywatnie a ortopeda-znowu szukac jakiegos,skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu.Chce mi sie ryczec,nie mam juz sil, a szyje spokojnie moge zgiac do konca bez problemu.

Wtedy badal mnie neurochirurg prof.dr hab ze Slaska-pwoiedzial,ze nic nie ma niepokojacego, wrecz sie smial, a u mnie w miescie pojde co najwyzej do nizszego tytulem lekarza.

Moja panika sie poteguje,po prostu sie boje :cry: Dlaczego w tej glowie tak cisnie?:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ja byłam kiedys u endo to tez się smiał a pózniej się okazło,ze mam imunologiczną chorobę tarczycy,niuleczalną....

Cisnie z nerwów moja Droga,tylko i wyłacznie z nerwów bo myslisz o tym,zadręczasz się tym i kółko się zamyka.

Na twoim miejscu poszłabym do innego psychiatry bo może leki są niedobrane i poszłabym jeszcze do drugiego ortopedy i z nowym przeswietlniem. Innych chorób nie masz się co doszukiwać....naprawe to na bank nie wylew i nie udar i nie tetniak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej nie martw się-łatwo powiedziec,ale ja przechodziłam to samo co ty!!!!!identycznie i nie dostałam wylewu przez 4lata!!!!!a juz umierałam na guzy itp.bierz magnez,gingo biloba!!!!!!,potas,i ja mam takie leki zapisane przez super neurologa a mój psychiatra zapomniał o nich :lol: i się męczyłam z tym co ty a poszłam na konsultację do super neurologa i mi zapisał ;) i teraz jest super.tez się zdarzają ''wylewy''ale już to znam i jakoś przechodzę.Te leki to DEPAKINE CHRONO 300-to są leki stabilizujące i na padaczkę ale w nerwicy bardzo pomagają-szczególnie właśnie w takich bólach głowy i uciskach.....trzymaj się...papatki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jakis koszmar,przez ten ucisk nie moge usiedziec przy kompie,ustac,nawet myslec-do tego silne zawroty.A co do lekow, to oczywiscie-juz jutro ide do psychiatry, musze. Natomiast codziennie lykam potas, magne b 6 oraz czosnek-tak juz od ponad roku; na mnie chyba nic nie dziala. Czasami mi lepiej jak podloze pod glowe poduszke lub zaloze konierz ortopedyczny, ale tak na serio to moje widzi misie bo moze sobie szkodze. :cry: Nigdy nie mialam tak silnych objawow jak teraz :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jakis koszmar,przez ten ucisk nie moge usiedziec przy kompie,ustac,nawet myslec-do tego silne zawroty.A co do lekow, to oczywiscie-juz jutro ide do psychiatry, musze. Natomiast codziennie lykam potas, magne b 6 oraz czosnek-tak juz od ponad roku; na mnie chyba nic nie dziala. Czasami mi lepiej jak podloze pod glowe poduszke lub zaloze konierz ortopedyczny, ale tak na serio to moje widzi misie bo moze sobie szkodze. :cry: Nigdy nie mialam tak silnych objawow jak teraz :cry:

 

hmm....jeżeli lepiej ci jak załozysz kołnierz albo poduche pod głowe to według mnie ewidentny kregosłup.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to wszystko okreslila tak-mam zachwiania rownowagi,zawroty,wrazenie plyniecia-ale to wszystko wedle ksiazek jest objawem ogolnego leku, to raz; mam i mialam ciagle dretwienia i oslabienia konczyn ale po licznych badaniach w tym kregow szyjnych wskazano, ze to nerwica. Ostatnio psychiatra mnie skrzyczala, ze chce robic tomograf, ze to ewidentnie nerwowe a nie od kregoslupa, nie wiem komu wierzyc. Mam tez uderzenia goraca, straszne oslabienie i brak koncentracji-zwlaszcza od tygodnia jak mecza mnie te uciski w glowie stad moje obawy o wylew, tetniak,cos w glowie itd.Stalam sie drazliwa i niespokojna,w nocy budzi mnie ten ucisk w glowie i juz nie moge spac oczekujac z trwoga na wylew, nogi mam jakby ciezkie,nie chce mi sie wstac z lozka,jedyne co to apetyt mam duzy a tak to po prostu czuje jakbym sie zapadala w sobie,nie pamietam takich cyrkow nawet w najgorszych dniach nerwicy;jak sie napreze to mam "pelne" uszy jakby zapchane, do tego to oszolomienie, no po prostu brak slow by to opisac :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moniczko więc według mnie te zachwiania równowagi,dretwienia twarzy czy tez ogólnie głowy ,takie uczucie sztywnosci szyji ,te osłbienie i dretwienia kończyn są objawami kłopptów z kręgosłupem....ale te wszystkie objawy nakręcają Cię,zaczynasz się bać i one się nasilają i napędzją juz dalsze objawy nerwicowe.

Tak wiec ja naijpierw zbadałabym ten kręgosłup szyjny a dopiero pózniej zajęła się nerwicą.....niestety ja wiem z własnego doświadczenia,ze lekarze często zwalają rózne rzeczy na nerwice i wiem tez jakie objawy miała moja mama,wypisz,wymaluj Twoje Moniczko...ba ....nawet gorsze bo traciła całkowitą przytomność od kręgosłupa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedziec,bo te same objawy daje nerwica stad tak trudno to powiedziec, a czy Twoja mama miala tez dreszcze brak koncentracji? No tego chyba nie da sie juz zwalic na nerwice. Zauwazylam,ze objawy bardzo mi sie minimalizuja jak leze i tylko wtedy. Zreszta te objawy wychodza jakby z opoznieniem po wylewie taty, tata wraca do normy a moze moj orgaznim odreagowywuje. Gdzie mam zrobic przeswietlenie kregow; ze wzgledu na prace nie mam kiedy isc po skierowanie, musialabym wiec tylko prywatnie, moze strzelic jutro tomografie glowy i kregow, z tym ze wiem ze zaplace majatek:( :cry: Jak leczono twoja mame, mojej tez wypadal dysk, wymiotowala, mdlala i chodzila po scianach ale skoro prof. ze Slaska widzial wtedy moje rtg kregow i nie zareagowal, to komu mam wierzyc. Ze cierpie na nerwice z napadami to jasny fakt :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×