hej

Cześć! mam 20 lat, cierpię na zaburzenia lękowe i depresyjne, w sumie dopiero rozpoczęłam leczenie. długo nie mogłam zdecydować się na odwiedzenie specjalisty, dopiero gdy znalazłam się "na granicy" stwierdziłam że nie poradzę sobie sama, szczególnie w otoczeniu tych ludzi w kręgu których jestem. bardzo mi ciężko, szczególnie ostatnio, moje poczucie własnej wartości osiągnęło już chyba poziom 0 i nie czuję żeby miało się coś poprawiać. w moim życiu nastała kompletna stagnacja (piękne słowo), nie widzę żadnego celu, sensu.

wow, jak przeczytałam to co napisałam to stwierdziłam że jestem naprawdę popaprana (oO)

no dobra, pojojczałam, wystaarczy na dziś...

mandy3244, witaj, rozgośc się

Popaprana? Przestań.. Chyba, że wszyscy tu jesteśmy popaprani..

Ja leczę się od 8lat. Wiem jak się czujesz, bo nie raz tak własnie się czułam, od jakiegoś tygodnia też czuję sie coraz gorzej i chcę iść prosić o zmianę leków.. Dopiero odwiedziłaś psychiatrę, tak? Leki muszą mieć trochę czasu, żeby zacząć działać.. Po ok 2tyg powinno zacząć sie poprawiać, o ile są dobrze dobrane. Ściskam:*

też jestem popaprany od 12 lat. od dwóch jeszcze bardziej

mandy3244, Witaj

ja dzisiaj strasznie podle się czuję. Mam chorobę afektywną dwubiegunową. Jestem w epicentrum depresji dziś. Po prostu czuję, że to koniec. Jak to przetrwać ?

Cześć mandy3244. Czytając to co napisałaś miałam wrażenie, że czytam o sobie. Jeżeli chcesz to odezwij się do mnie to porozmawiamy :)

skoro to epicentrum to teraz moze byc tylko lepiej, zrelaksuj sie na forum i dobrze wyśpij

-- 07 paź 2013, 22:16 --

lepszą porade dostaniesz w dziale 'depresja'...

mandy3244, hej, mam nadzieję, że wszystko się ułoży, jestem przekonany, że tak się stanie .

Dzięki wszystkim za miłe słowa :) aktualnie biorę sertralinę, ale oprócz efektów ubocznych nie czuję żadnej poprawy ;/ staram się trzymać myśli że będzie dobrze, ale jest cholernie ciężko

mandy3244, a jak długo bierzesz? Zazwyczaj trzeba trochę poczekać aż lek się rozkręci.

niosaca_radosc, biorę 3 tygodnie dopiero i wiem, wiem że muszę poczekać na rezultaty, ale nie sądziłam że efekty uboczne będą takie uciążliwe

mandy3244, sprawdź skrzynkę, napisałem wiadomość .

mandy3244, z naszymi lekami jest tak, że uboki pojawiają się od razu i się ciągną i ciągną w nieskończoność zanim w końcu lek zaskoczy. Ale 3 tygodnie to już trochę czasu. Jeszcze tydzień, dwa i powinno być ok.

właśnie za tydzień idę do mojego lekarza po kolejną porcję dragów, na pewno poruszę temat tych skutków ubocznych, ale mam nadzieję że do tego czasu już miną

Mandy jeżeli są bardzo uciążliwe, to powinien zmienic Ci lek, jest w czym wybierać, niekoniecznie musiałaś od razu trafić na odpowiedni.. Powodzenia na wizycie:*

A ja nie mogę dodzwonić się do swojego, chyba go przechwaliłam na forum, że taki zawsze dostępny:/ Nie wiem co robić, bo za parę dni zostanę bez leków

Josie_86, dzięki za miłe słowa :* i wierzę że z Twoim też się ułoży, nie martw się :)

Dziękuję :* Jutro idę tam osobiście i zobaczę co się dzieje, czemu nie odbierają telefonów, mam nadzieję, że nie zastanę zamkniętych drzwi:(

Josie_86, Trzymam kciuki! :*

A jednak, nie było nikogo:( Zobaczę we wtorek, bo ten lekarz przyjmuje we wtorki i czwartki, ale do wt nie wszystkich leków mi starczy..