Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Marcin20.04, cześć.

Co teraz porabiacie?

monk.2000, ja czekam na obiad i słucham muzyki.

Witajcie. Jak wam mija dzień, jak się czujecie dziś?

Lola Rose, witaj. U mnie jak zawsze dzień mija przed komputerem, nie ma nawet z kim na browara wyjść.

Marcin20.04, ja przed chwilą wróciłam ze szkoły

Marcin20.04, ja przed chwilą wróciłam ze szkoły

Ja już na szczęście jestem po szkole. Nie wiem czy bym jeszcze rok wytrzymał.

Marcin20.04, szczęściarz z ciebie. Przede mną jeszcze ładnych parę lat. Też mam już dosyć.

Lola Rose, pomyśl że to już tylko parę lat. Znam ten ból.

Marcin20.04, jakoś się dotrwa do końca. W tym roku nie jest nawet tak źle, przynajmniej na razie.

Tak mi się nudzi, że już nie wiem co mam ze sobą zrobić.

Marcin20.04, spożytkuj czazs w jakiś przyjemny sposób.

Marcin20.04, no to do roboty się weź

wróciłąm z pracy nogi mnie bolą ale jutro mam wolne!!!

witam popołudniu

amelia83, zazdroszczę wolnego chciałabym jeden dzień wolny, bo wstawanie do pracy o 4 nad ranem mnie wykańcza

acherontia-styx, ja zazwyczaj pracuje od poniedzialku do soboty po 10 godzin dziennie ale jutro udało się z wolnym najbardziej mnie cieszy ze sie wyspie, wstajesz tak wczesanie ojej moj chlopak wstaje o 3 30 a ja o 6

-- 08 paź 2013, 16:53 --

acherontia-styx, a jak u ciebie w pracy?

3,4 rano...abstrakcyjne godziny

amelia83, jak na razie mam bardzo mieszane uczucia. sama specyfika pracy mi się podoba, ale stosunki pomiędzy personelem już nie do końca mi pasują. daje sobie miesiąc, jak się nic nie poprawi to zrezygnuje i poszukam czegoś innego

-- 08 paź 2013, 17:59 --

Kestrel, no dokładnie...jeszcze do niedawna o tej h to ja się spać kładłam dopiero, a teraz muszę o tej wstawać

ciężko się przestawić.

Marcin20.04, no to do roboty się weź

Chciałem, byłem w PUPie to mnie wypuścili z kwitkiem.

P(D)UPie

Poprawiłem

Urząd pracy daje pracę...urzędnikom tam pracującym,nikomu więcej ;<.

Cześć wszystkim .

Sayace, Tifa nadal króluje na avatarach jak widzę

hello.

Kestrel, pewnie nie na długo .

Jak tam Ci dzień minął? Ja niedawno wróciłem do domu, jestem wymęczony, najpierw miałem psychologa o 12, a później prosto do bratanicy, która jest chora i musiałem się nią zaopiekować zanim wróci brat z pracy :).

Sayace, Mój dzień od lat jest niezmiennie taki sam 8 rano pobudka,wyjazd do pracy, 9 przyjazd na miejsce,robota do 16 ( firma rodzinna) - tam zrobienie tego co potrzeba potem opierdalaning się,później wyjazd do domu ( w zależności od krewnego z którym jeżdżę) czyli bycie w domu koło ~18 wzwyż godzina 24/1 w nocy - sen

A co to za firma? Czym się zajmujecie?

Aby dotrwać do 23:00 i będę miał zajęcie.