Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica Natręctw - Moja historia, objawy, co zrobić...


madeline20

Rekomendowane odpowiedzi

zrobiłem to sobie rano lecz i tak poszedłem do szkoły na 2 godzine bo poprostu latałem cały czas jak głupi po 1ominutach mialem wyjsc i nagle sie skapłem że drzwi były nie zamkniete na klucz i szukałem czy nikogo w domu nie ma za jakies 1h musze wyjsc co jeszcze moge zrobic by szybko wyjsc ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałam takie schizy, że potrafiłam się w połowie drogi do pracy wracać do domu i sprawdzać, czy zamknęłam drzwi. Albo ulotnić się wcześniej, bo byłam przekonana, że okna są otwarte albo czajnik na gazie. Z czasem ograniczyło się do kilku lotów po mieszkaniu, żeby sprawdzić wszystko, czasem wracałam sie ze schodów. Obecnie robię jedną rundkę, jedno naciśnięcie klamki. Nie mam pojęcia, jak się z tego "wyleczyłam", więc nie doradzę. Prawdopodobnie olałam kilka razy kwestię latania po mieszkaniu, kiedy biegłam załatwiać ważne sprawy (umierając przy tym z niepewności).

 

Mam za to inne problemy, których tu publicznie nie będę recytować, ale natręctwa z cyklu śmiech na sali. Kiedy opowiadam o tym komukolwiek, to zastanawiam sie, czy płacze ze śmiechu czy z żalu nade mną, a może wszystko jednocześnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chodzę zawsze późno spać. Mimo następnego dnia jestem przez to bardzo śpiący i mimo, że czasem wcześniejszym wieczorem chce mi się bardzo spać, to "szkoda iść wcześnie spać, bo się zmarnuje czas". Sam nie wiem, czy to natręctwo, czy moja głupota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej ludzie mam dosc nie wiem co robic :(

 

Miałam straszne natrętne myśli po urodzeniu dziecka więc zaczełam brac ssri było źle, później jednak lepiej dało się z tym życ. Po 8 mies brania 1,5 tabletki zaczełam zmniejszac dawkę i chciałam wogóle skończyc. Strasznie przytyłam 20 kg nie umię na siebie patrzyc :( postanowiłam całkiem przestac brac. Teraz dokładnie mineły 3tyg odkąd nie biorę powiedziałam sobie zacznę chodzic na siłownie (zapisałam się ) i tu w sobote ... masakra cos strasznego taki powrót natrętnych myśli że szok :( nagle wieczoru przyszly straszliwe myśli, zaczełam się ich bac dostałam takich lęków że ciągle płakałam. Mineły 3 dni i czuję się dalej źle może myśli troszkę się zmniejszyły ale itak powracają nawet gdy idę spac :( rano też płakałam :( Mam dosc. Tyle cudownych chwil przezyłam teraz w ciagu tych 8 mies spędzając czas z dzieckiem i patrząc jak się rozwija a tu nagle przyszlo takie cos ze czuje się okropnie.. I jak teraz pomyślę że znowu mam brac i nigdy nie schudnę to mam dośc :( z drugiej strony sobie tylko powtarzam ze bede musiala to zrobic dla mojej córki bo ona jest dla mnie najwazniejsza..

 

Mam poprostu dosc mam 25 lat i bede musiala sie chyba cale życie (tak to wygląda) faszerowac ssri i bede tłustą świ... :( mam dosc

 

-- 15 paź 2013, 21:28 --

 

Nowe natręctwo czyli stały plan dnia i wczesne kładzenie się spać. Bardzo aż za bardzo to dla mnie ważne. Gdy coś mi zakłóci mój plan dnia czuję dyskomfort.

hm Kasia jak dla mnie to nie jest NN.

 

 

Też uważam ze to nie nn

Też bym chciala miec taki problem zakłócenie planu dnia ;) to by było słodnie życie moje a nie moje nn o krzywdzeniu innych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy macie natręctwa, którym zamiast lęku towarzyszy złość ?

 

Ja miewam czasami coś takiego, że gdy np. dotknę czegoś niechcący, to czuję złość, że "to czego dotknąłem, wygrało ze mną" i wtedy muszę dotknąć jeszcze jeden raz, żeby było dotknięcie z własnej woli, aby przestać czuć się przegranym i pozbyć się uczucia złości. Jeśli jednak dotknięcie przebiegnie "nieprawidłowo" (np. zadrży mi ręka albo noga i poczuję, że jednak dotknąłem dwa razy, a nie raz, to muszę dotknąć jeszcze jeden raz). Natręctwo to zazwyczaj pojawia się w sytuacjach, gdy się spieszę lub gdy się mogę czegoś doczekać lub gdy jestem już wkurzony np. na kogoś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie przytyłam 20 kg nie umię na siebie patrzyc :( postanowiłam całkiem przestac brac. Teraz dokładnie mineły 3tyg odkąd nie biorę powiedziałam sobie zacznę chodzic na siłownie (zapisałam się ) i tu w sobote ... masakra cos strasznego taki powrót natrętnych myśli że szok :( nagle wieczoru przyszly straszliwe myśli, zaczełam się ich bac dostałam takich lęków że ciągle płakałam. Mineły 3 dni i czuję się dalej źle może myśli troszkę się zmniejszyły ale itak powracają nawet gdy idę spac :( rano też płakałam :( Mam dosc. Tyle cudownych chwil przezyłam teraz w ciagu tych 8 mies spędzając czas z dzieckiem i patrząc jak się rozwija a tu nagle przyszlo takie cos ze czuje się okropnie.. I jak teraz pomyślę że znowu mam brac i nigdy nie schudnę to mam dośc :( z drugiej strony sobie tylko powtarzam ze bede musiala to zrobic dla mojej córki bo ona jest dla mnie najwazniejsza..

 

Mam poprostu dosc mam 25 lat i bede musiala sie chyba cale życie (tak to wygląda) faszerowac ssri i bede tłustą świ... :( mam dosc

 

 

A jaki lek bierzesz? Masz po nim większy apetyt?

Ja biorę Zotral i po nim nie dość, że się chudnie to nie ma się uczucia głodu. Dziś przykładowo zjadłam dopiero owsiankę i 2 kostki czekolady i to na siłę... Jem choć nie mam wcale apetytu.

 

Jeśli ten lek Ci pomaga to go bierz a np. zacznij ćwiczyć. Nie ma sensu odstawiać czegoś co dobrze działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaki lek bierzesz? Masz po nim większy apetyt?

Ja biorę Zotral i po nim nie dość, że się chudnie to nie ma się uczucia głodu. Dziś przykładowo zjadłam dopiero owsiankę i 2 kostki czekolady i to na siłę... Jem choć nie mam wcale apetytu.

 

Jeśli ten lek Ci pomaga to go bierz a np. zacznij ćwiczyć. Nie ma sensu odstawiać czegoś co dobrze działa.

 

 

 

dziękuje za odp potrzebuję o tym z kimś porozmawiac ;)

 

Brałam jakos 8 czy 9 miesięcy elicea się nazywa lek i przestałam brac bo przytyłam 25 kg. Zawsze byłam chuda nie miałam problemów z nadwagą :( a teraz masakra mam dosc poprostu czuję się okropnie nie tylko z tą wagą (wyglądem ) ale i z tym że wszystkie natrętne myśli powróciły i to straszne myśli teraz siedze i mam lęk ze te mysli mogą się stac :(

Chyba bede musiała wrócic do leku w przyszlym tyg ide do lekarza bo ma do pn urlop.

 

Wygląd jest dla mnie ważny :( najgorsze jest to że wszyscy znają mnie jako szczupłą chudziutką małą kobietkę a teraz wyglądam strasznie bo nie dosc ze jestem niska to w ciagu 9 mies przytyłam 25 kg :( Ludzie spotykają mnie na ulicy i albo słyszę głupie komentarze albo poprostu nabijają się ze mnie :( Dzisiaj nawet znajomy powiedział - ty masz na facebooku takie fajne zdjęcia ale teraz tylko po twarzy cie troche poznac :(

 

Zapisałam się na siłownię i byłam 2 razy jutro też idę ale boję się ze jak znowu zacznę brac to nic nie schudnę :( Teraz tak tyłam że musiałam co miesiąc nowe spodnie kupowac :(

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, bardzo proszę o przeczytanie mojego posta i jakąkolwiek poradę:)

Jako dziecko prześladował mnie lęk przed pozostaniem sam w domu na noc, gdy miałem kilkanaście lat panicznie bałem się, że ja lub ktoś z mojej rodziny zachoruje na raka ( zwłaszcza o tatę, który sporo palił). Kilka lat temu zakochałem się w dziewczynie, było cudownie ale gdy minął okres zakochania i przyszła rutyna, pojawiły się u mnie myśli, że nie potrafię kochać, że zawsze będę sam, które doprowadzały mnie na granice wytrzymałości. Dziewczyna oczywiście mnie rzucił, a myśli utrzymują się dalej, powodując stany depresyjne. Również odkąd pamiętam, zawsze wykonywałem automatycznie bardzo dziwne czynności, np. sumowałem cyfry na rejestracjach, liczyłem litery w wyrazach, dzieliłem je na sylaby itd. Ponadto zawsze gdy miałem się z kimś spotkać, ustalałem sobie w głowie dokładny przebieg każdego spotkania. Od małego jestem również osobą nieśmiałą, zawsze wolałem posiedzieć w domu niż pójść na imprezę.

 

Natomiast problemem który nie daje mi ostatnio żyć, są natrętne myśli, że jestem gejem. Nie wiem skąd mogły się pojawić, nigdy nie miałem takich skłonności, zawsze podobały mi się tylko dziewczyny, a do homoseksualistów czułem wręcz wstręt. Jednak te myśli towarzyszą mi praktycznie bez przerwy, co sprawiło, że kobiety nie podobają mi się jak wcześniej. Byłem dziś u psychoterapeuty, powiedział mi, że owszem, takie myśli mogą mnie prześladować(bo w każdym z nas jest cząstka homoseksualna), ale nie wie, skąd ten dystans do kobiet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, bardzo proszę o przeczytanie mojego posta i jakąkolwiek poradę:)

Jako dziecko prześladował mnie lęk przed pozostaniem sam w domu na noc, gdy miałem kilkanaście lat panicznie bałem się, że ja lub ktoś z mojej rodziny zachoruje na raka ( zwłaszcza o tatę, który sporo palił). Kilka lat temu zakochałem się w dziewczynie, było cudownie ale gdy minął okres zakochania i przyszła rutyna, pojawiły się u mnie myśli, że nie potrafię kochać, że zawsze będę sam, które doprowadzały mnie na granice wytrzymałości. Dziewczyna oczywiście mnie rzucił, a myśli utrzymują się dalej, powodując stany depresyjne. Również odkąd pamiętam, zawsze wykonywałem automatycznie bardzo dziwne czynności, np. sumowałem cyfry na rejestracjach, liczyłem litery w wyrazach, dzieliłem je na sylaby itd. Ponadto zawsze gdy miałem się z kimś spotkać, ustalałem sobie w głowie dokładny przebieg każdego spotkania. Od małego jestem również osobą nieśmiałą, zawsze wolałem posiedzieć w domu niż pójść na imprezę.

 

Natomiast problemem który nie daje mi ostatnio żyć, są natrętne myśli, że jestem gejem. Nie wiem skąd mogły się pojawić, nigdy nie miałem takich skłonności, zawsze podobały mi się tylko dziewczyny, a do homoseksualistów czułem wręcz wstręt. Jednak te myśli towarzyszą mi praktycznie bez przerwy, co sprawiło, że kobiety nie podobają mi się jak wcześniej. Byłem dziś u psychoterapeuty, powiedział mi, że owszem, takie myśli mogą mnie prześladować(bo w każdym z nas jest cząstka homoseksualna), ale nie wie, skąd ten dystans do kobiet.

 

 

Natrętnym myślą towarzyszą lęki. Ja tak mam- gdy sie pojawi natretna myśl (która jest przeciwnością do mnie ) pożniej pojawia się lęk. Mam myśli że krzywdzę kogoś to wtedy przychodzi lęk że to się naprawdę stanie i unikam tej osoby. Może ty masz natrętne myśli z tym że jesteś gejem ( tak nie jest naprawde ) i dlatego dostajesz lęku przed dziewczynami .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy mycie rąk np. po dotknięciu klamki od drzwi której dotykała przed chwilą osoba wchodząca i wychodząca z domu która nie umyła rąk po wejściu do domu tylko wyszła zaraz też można zaliczyć do NN?

 

Ja tak robiłam. To natręctwo na tle czystości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×