Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Nie spie

Witam panie,panów,hybrydy płciowe,i inne cuda.

cześć :)

dzisiaj tu chyba spokojniej

u mnie kawa i muffinka na dobry początek dnia, jest trochę słońca - nie jest źle

rella, cześć,u mnie dziś lepiej niż wczoraj..minął nastrój depresyjny..zrezygnowałam że szkoły, bo okazało się że nie mam głowy do rozszerzonej chemii; nie żałuje tej decyzji, z radością szukam pracy:-)

AnYa88, ,powodzenia w szukaniu roboty.

Witam.

Kestrel, dzięki; będzie ciężko, ale się nie poddaje.

Jak tam? Humorek dopisuje? U mnie nawet fajnie, szkoda że Spotify nie działa.

AnYa88, nie ma za co.

no już,starczy tego dobrego,wracać do spamowania,przywołuje spamerów do porządku i do spamu,nie bedo mi tu real lajfem sie zajmować

rozesłałam 15 CV..teraz musze jeszcze 4 listy motywacyjne napisać..głupota te listy -.-

Dobry dzień :)

AnYa88, Cześć:*

AnYa88, szukasz czegoś konkretego czy czegokolwiek?

DarkMaster, Cześć :)

Kestrel, czegokolwiek..oczywiście chciałabym, żeby była to praca na umowe o prace..ale na początek nie będę wybrzydzać...

AnYa88, W PL niełatwo,wiadomo z robotą,byle co dobre czasem...

Kestrel, smutne, ale prawdziwe..najlepsza opcja to wyjechać za granicę; bo w PL człowiek się niczego nie dorobi;

AnYa88, jak sie na,własną egzystencje zarobi to już jest coś...

Kestrel, tylko, że w tym kraju właśnie na tą egzystencję trudno zarobić..bo mówimy oczywiście o egzystencji powyżej skrajnej biedy, w jakiej żyje znaczna część pracującego społeczeństwa;

AnYa88, raczej o wegetacji mówiłem..zresztą o ile życie solo ujdzie czasem,tak jak niektórzy rodziny chcą zakładać..w tym kraju masakra

Kestrel, no właśnie..my z narzeczonym chcielibyśmy założyć rodzinę,iść "na swoje"..i się okazuje, że nie mamy na to szans...chcielibyśmy żyć razem, mieć dzieci, ale nie oszukujmy się- w Polsce nie mamy realnej szansy na to;

AnYa88, bez pomocy rodziny bez szans,wcisnąć sie do jakiejś klitki,żyć we dwójke jeszcze by się dało,ale z dzieciakami,bez szans....

Kestrel, no właśnie..masz całkowitą rację; tylko, że rodzina też bez końca nie będzie pomagać..i trzeba samemu sobie móc poradzić..

AnYa88, raczej o wegetacji mówiłem..zresztą o ile życie solo ujdzie czasem,tak jak niektórzy rodziny chcą zakładać..w tym kraju masakra

Moim zdaniem w pojedynkę gorzej.

No chyba, że jedna osoba pracuje za najniższa krajową a ma do tego rodzinę na utrzymaniu, to wtedy się zgodzę.

AnYa88, taki kraj...chęci nie wystarczą...już przy sytuacji finansowej,jeszcze do tego deprecha i reszta,własna rodzina i zaburzenia to przekichana kwestia

Siema ludziska, co tam?

ala1983, współlokator owszem,finansowo łatwiej..