Ilu partnerów seksualnych mieliscie?ANKIETA może być anonimo

anna.anakaia, to pytanie jest straszne. Już ileś razy to na forum wałkowałam...

anna.anakaia, ja wiem, chciałem się tylko podzielić moim stosunkiem do tytułowego pytania :)

-- 27 wrz 2013, 23:28 --

ale w ankiecie zagłosowałem.

L.E., wiem, dlatego tak napisałam (to miało być z przymróżeniem oka)

Nie tylko tu na forum jest taka tendencja (co sama uskuteczniam ), że jeśli napiszesz A, to zaraz pojawi się wpis "a co to znaczy A", napiszesz, że A to B więc zaraz "ale to zależy co dla kogo jest B" et cetera et cetera

anna.anakaia, ja wiem, chciałem się tylko podzielić moim stosunkiem do tytułowego pytania :)

Aha, myślałam, że coś w poście palnęłam a ty na mnie krzyczysz

Ja myślałem, że Wy tu już opisujecie swojej sex przygody, a tu taka gadka o gustach, Japończykach trele srele ;/

anna.anakaia, nieee, hehe, ja nie jestem krzykacz

Reiben, co, chciales sobie konika zwalic na krzywy ryj? nie maa tak pieknie

Japończycy i ich teleturnieje

luk_dig, obawiam sie, iz wiem, co masz na mysli. to dosc ekscentryczni ludzie ci kitajce.

Reiben, każdy porzadny wątek spierdzielą nie?

Reiben, co, chciales sobie konika zwalic na krzywy ryj? nie maa tak pieknie

Kurfa..zapomniałem, że tu na forum myśli przekazują się telepatycznie

Reiben, co, chciales sobie konika zwalic na krzywy ryj? nie maa tak pieknie

No normalnie padłam i leżę i kwiczę

anna.anakaia, ja się zwykle daję podpuścić i tłumaczę, tłumaczę i tłumaczę, a potem na jakąś niekonsekwentną jędzę wychodzę

Reiben, każdy porzadny wątek spierdzielą nie?

nie inaczej.. ale przynajmniej forum sie kreci

ciekawe wyniki, najwięcej ankieterów nie uprawiało seksu. myślicie, że brak tej czynności sprzyja zaburzeniom, czy raczej osoby które seksu nie stosują wchodzą w takie tematy?

ciekawe wyniki, najwięcej ankieterów nie uprawiało seksu. myślicie, że brak tej czynności sprzyja zaburzeniom, czy raczej osoby które seksu nie stosują wchodzą w takie tematy?

myślę że to działa obustronnie brak seksu zarówno generuje problemy, jak i zaburzenia psychiczne generują nieśmiałość, niską samoocenę która nie sprzyja amorom.

carlosbueno, depresja nie sprzyja seksowi w ogóle.

a tu taka gadka o gustach, Japończykach trele srele ;/

Od Japończyków do seksu to już bardzo niedaleko, wszak najdziwniejsze pornole to domena Azjatów.

jetodik, no właśnie wiem, że Ty nie z krzykaczy, więc zaczęłam myśleć czym Cię tak zirytowałam, że się denerwujesz - ale to tylko moja nadinterpretacja :)

luk_dig, jakie teleturnieje masz na myśli?

[videoyoutube=Sa5cyVMsg10][/videoyoutube]

jetodik, sadze, ze:

a)siedzi tu sporo ludzi b.mlodych

b)zaburzenia wszelkiego rodzaju nie ulatwiaja trafienia kluczem do dziurki (bo rece sie trzesa), jak tez powoduja czasem ogolne zaspawanie dziurki przez lęki ich wlascicielek.

ot.

carlosbueno, depresja nie sprzyja seksowi w ogóle.

Bo ja wiem...

Ja w okresach największego nasilenia zaburzeń byłam zawsze najbardziej niewyżyta

ciekawe wyniki, najwięcej ankieterów nie uprawiało seksu.

No nie najwięcej, bo 29% spośród tych, którzy zagłosowali 71% jednak jest większością

myślicie, że brak tej czynności sprzyja zaburzeniom

Myślę, że nie bezpośrednio, ale może oznaczać po prostu brak osoby - partnera (o ile nie traktuje seksu tylko jako sposób rozładowania napięcia, bez żadnej więzi emocjonalnej). A jeśli ktoś czuje się samotny - brak drugiej osoby być może wzmaga problemy. Może powodować irytację i wtedy wzmagać objawy. Ale daleka byłabym w traktowaniu seksu jako przyczyny problemów, bo tym wypadku każdy zdrowy psychicznie a nie uprawiający seksu osobnik zapadałby na jakieś zaburzenie.

No ale to tylko moje domysły.

jak i zaburzenia psychiczne generują nieśmiałość, niską samoocenę która nie sprzyja amorom.

Możliwe, ale nie każde schorzenie i nie u wszystkich.

Kler byłby bardzo zadowolony z wyników tej ankiety 35% nie uprawia seksu, a wliczając w to tych którzy robili to tylko z jedną osobą wyszło 54% absolutnie wiernych a mówią że dzisiaj ludzie sypiają z kim popadnie. Tylko niech lepiej nie patrzą na ankietę o religijności bo wyszłoby że dominująca na forum niewiara sprzyja wstrzemięźliwości seksualnej i celibatowi.

Ja się zastanawiam czy w prezerwatywie to się liczy w ogóle

Ja się zastanawiam czy w prezerwatywie to się liczy w ogóle

a ja sie zastanawiam , czy wszystko numery ,ale bez stosunku można też liczyć? No bo tego też trochu było.

Anka , pamietasz nasze harce w 92 ?

sie przyznaje 3 .. a ten 3 to moj maz