Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak się pogodzić raz na zawsze z brakiem faceta w życiu?


Rekomendowane odpowiedzi

Nikt mnie nie chce.

jak to nikt Cię nie chce skoro

Przyciągam nieodpowiednich.

z naciskiem na przyciągam

 

-- 22 wrz 2013, 19:07 --

 

Mam nadzieję, że na terapii pokocham siebie i podniosę moje poczucie wartości.

Ja też, trzymam kciuki :)

 

-- 22 wrz 2013, 19:09 --

 

Jak gdzieś tam jest zapisane, każdy kiedyś na kogoś trafi(tylko kiedy)

Nie każdy, mój kuzyn nie trafił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez nikt nie chcę ale to dlatego że jestem sam beznadziejny i też nie robię nic w kierunku aby mnie ktoś chciał.

Carlos Ciebie by niejedna chciala gdybys tylko zdobyl sie na odrobine wysilku i nie wiem... dal sygnal, ze jestes zainteresowany? No i tak jak napisala Rebelia

Sama siebie nie chcesz. Masz złe wyobrażenie swojej osoby, szalenie niską samoocenę, musisz nad tym popracować.

 

Trudno wykonać, ale mam nadzieję, że terapia mi choć trochę w tym pomoże.

Tez mam taka nadzieje i trzymam kciuki :)

Nie każdy, mój kuzyn nie trafił.

 

Mushroom.. skoro tylko czekal az mu sie trafi to wiesz......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozambik83, Tu na forum większość facetów jest wolna :mrgreen: ale nie wiem czy zaburzeni by Ci odpowiadali.

 

 

Epcki tekst, smutny ale prawdziwy

 

 

Ja mam podobny problem(międy innymi) tyko szuka tej jedynej. Jak gdzieś tam jest zapisane, każdy kiedyś na kogoś trafi(tylko kiedy)

 

Uwierz mi, że nic nigdzie nie jest zapisane. To jest iluzja. Proponuję żebyś przestał w to wierzyć, bo wtedy unikniesz rozczarowania i ogólnie będziesz żył z lżejszą duszą.

Ja też coraz pewniej zaczynam wierzyć, że to złudzenie, iż gdzieś na kogoś ktoś czeka.

 

-- 22 wrz 2013, 19:58 --

 

Nie ma się czym chwalić, ale też potrafię przywalić.

a nie masz przypadkiem postury bokserki i stąd te " ucieczki " facetów od Ciebie?

 

Nie ukrywam, bywam zołzą. Ponoć mężczyźni lubią zołzy. Niestety nie w moim przypadku. No i do tego osobowość unikająca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy moje zaburzenie było "spore" tzn dopiero zaczynałam leczenie, to wierz mi lub nie, też narzekałam, że forever alone i do końca życia będę smutnym singlem. W trakcie terapii zaszły we mnie takie zmiany, że nie musiałam szukać, miłość sama przyszła. Najgorsze jest chyba szukanie na siłę. Ale tak jak tu już było powiedziane, jeśli masz problem teraz dojść do poprawy swoich stosunków z samą sobą, terapia Ci w tym pomoże.

 

Nie znam wszystkich, ale oni też by mnie pewnie nie zechcieli

Sama siebie nie chcesz. Masz złe wyobrażenie swojej osoby, szalenie niską samoocenę, musisz nad tym popracować.

 

Moje pokłady energii na robienie czegoś w tym kierunku się zużyły, a do tego ładowarkę zjadłam, dlatego chcę się pogodzić z tym brakiem męskiej miłości.

Mam złe wiadomości, istnieją ładowarki uniwersalne, powszechnie dostępne. ;)

 

Ja siebie chcę. Z pozostałymi Twoimi słowami się zgadzam. No oprócz tej ładowarki, bo aktualnie jestem rozładowana na cacy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co pisane człowiekowi że zagryzie piachu kiedyś .

Partner/partnerka,pieniądze,spełnienie własnych ambicji nic samo nie przyjdzie.

Nie ma się co łudzić że "każdemu jest pisana" jakaś osoba bo nie jest...trzeba dopomóc losowi choć trochę, a być może szczęście dopisze.

Autorka tematu jest już w takim wieku,że jak mi się wydaje,niełatwo będzie znaleźć sensownego partnera,większość facetów w tym wieku już jest żonatych,szansa że któryś będzie wolnym,dobrym kawalerem jest niewielka :mrgreen: (jeśli patrzeć przez pryzmat ludzi w wieku hmm 27-30 i wzwyż)

Pogodzić z samotnością w 100% się nie da,ta głupia nadzieja i tak się gdzieś tam w głowie będzie tlić,być może i szczątkowa,ale będzie.

Jednak taki scenariusz jest możliwy,nie ma co kolorować.

Mimo to terapia i inne zmiany mogą pomóc,nic przesądzone nie jest.

 

Ewentualnie na forum masz całą gamę wolnych facetów :lol:

Ale tu raczej jest zakon kawalerów zrytego beretu ale kto wie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

,szansa że któryś będzie wolnym,dobrym kawalerem jest niewielka :mrgreen: (jeśli patrzeć przez pryzmat ludzi w wieku hmm 27-30 i wzwyż)

E bzdura włąsnie jest baaaardzo dużo facetów w tym wieku którzy są wykształceni i mają kase,faceci wiążą sie na stałe zwykle później.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

złudzenie? . to faktycznie z takim myśleniem gwarantowana samotność do starowinki . A niewiele jest rzeczy gorszych niż samotność.

 

No a jak mam myśleć mając 30 lat i być sama jak palec? Ogólnie trwa walka czy się spotkam z rodziną przy grobie na wszystkich świętych czy to oni spotkają się przy dodatkowym grobie, a mianowicie przy moim. Mam nadzieję, że psycholog i psychiatra mi pomogą. Jestem nieszczęśliwa z powodu tego, że jestem sama. Brakuje mi tego bym była dla kogoś ważna. Wszystko przez to, że mój stary zjebał mi w dzieciństwie życie i teraz kurde fatum wisi nade mną. Mam tyle miłości w sobie, a nikt tego nie chce przyjąć. Dwa razy zeżarłam tabletki i nic mi się nie stało. Wiem, że mogę kolejny raz coś zrobić, ale aktualnie pracuję nad tym żeby nie zrobić sobie czegoś. Także jak ktoś chce to niech trzyma za mnie kciuki, a jak nie to też pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania 33 Dziękuję za wsparcie, ale obawiam się, że Twoje słowa są mało wiarygodne dla mojej głowy podczas tego tornada, które w niej przeżywam od jakiegoś czasu.

 

-- 22 wrz 2013, 20:27 --

 

E bzdura włąsnie jest baaaardzo dużo facetów w tym wieku którzy są wykształceni i mają kase,faceci wiążą sie na stałe zwykle później.

 

Chciałabym w to wierzyć. Bardziej przychylna jestem jednak opinii Kestrela.

 

-- 22 wrz 2013, 20:29 --

 

Może faceci boją się takiej starej prukwy. A ja nie chcę mieć dzieci i nawet przy ołtarzu nie wyobrażam sobie siebie, więc jest to jakieś ułatwienie.

 

-- 22 wrz 2013, 20:49 --

 

Jak się pogodzić?

To proste, unikaj facetów, nie spotykaj się, jeśli któryś zaprosi Cię to odmawiaj mu i tyle. Pocztą pantoflową dojdzie do każdego że ty nie umawiasz się z nikim. Ja tak zrobiłem z kobietami. Jestem brzydki, paskudny, i mam święty spokój do końca życia.

 

Ty faktycznie udzieliłeś konkretnej odpowiedzi na moje pytanie zadane w temacie. W nagrodę wygrywasz rzut śnieżką latem w przyszłym roku. Brawooo!!! :great: haha :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozambik83, Nie kojarze zbyt wielu facetów którym pali sie do tatusiowania czy półzłotego gpsu.

Co do samego pytania,ciężko znaleźć remedium jeśli jest to kwestia zaprzątająca większość czasu..

Rozwijanie pasji,znajomi i inne bzdety,pracoholizm to pewnie pozwala o tym nie myśleć,wszystko co absorbujące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel określenie "półzłoty gps" rządzi. Zajebiste jest. Pierwszy raz to słyszę. :)

 

Wcześniej pracowałam, ale musiałam rzucić, bo miałam próbę samobójczą. Z resztą na marginesie i tak nie mam czego żałować. Szukam nowej. Znajomi byli, ale już ich nie ma. Tak średnio mi ich brakuje. Najbardziej właśnie potrzeba mi akceptacji. W sensie kogoś kto będzie mnie kochał. Zbieram się, ale bardzo opornie. Mam nadzieję, że dożyję do grudnia do terapii, bo bywają dni totalnej rozpierduchy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie na forum masz całą gamę wolnych facetów :lol:

Ale tu raczej jest zakon kawalerów zrytego beretu ale kto wie

cóż za trafne podsumowanie, ja pewnie stoję na czele tego zakonu, wielki mistrz carlosbueno. Jeszcze paru normalnych facetów wolnych po lub w około 30-tki by się znalazło ale większość chyba zajęta. Jak mówią facet jest kibel albo posrany albo zajęty. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie na forum masz całą gamę wolnych facetów :lol:

Ale tu raczej jest zakon kawalerów zrytego beretu ale kto wie

cóż za trafne podsumowanie, ja pewnie stoję na czele tego zakonu, wielki mistrz carlosbueno. Jeszcze paru normalnych facetów wolnych po lub w około 30-tki by się znalazło ale większość chyba zajęta. Jak mówią facet jest kibel albo posrany albo zajęty. ;)

 

Nie musi być po 30stce. Może być młodszy. Ja nie wyglądam na swoje lata.

Czuję niestety, że to już jest za mną, ale nie mogę się pogodzić z tą samotnością. I tu pies leży w grobie. Cierpię i nie wiem jak zrobić tak, żeby nie cierpieć. Dwa samobóje i wciąż wszystko czuję. Jak tu bez trzeciego samobója przeżyć resztę życia? Oto moja praca na teraźniejszość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozambik83, mi wszyscy mówią, że nie da się pogodzić z samotnością. Ty jednak jesteś w takiej sytuacji, że nie musisz być sama. Problemy jakie masz do rozwiązania to niska samoocena i pozbycie się przekonania, że w Twoim wieku będzie problem kogoś znaleźć - widzę, że niektórzy ludzie z forum też mają takie błędne przekonanie. Praca z samooceną to zadanie dla terapeuty, a to drugie sama jesteś w stanie zrobić i myślę, że nie potrzebujesz w tym pomocy :) A jeśli potrzebujesz to napisz jakie przekonania stoją za tym i zostaną tutaj obalone. W ogóle: jakie przekonania stoją za tym, że nie widzisz takiej możliwości żebyś kogoś znalazła? Napisz w podpunktach to też pomyślimy co z tym zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mushroom ale co mam zrobić, skoro cierpię z tego powodu? Chyba lepiej zwalczyć to cierpienie. Inaczej wykończę się psychicznie na cacy.

Odrębną kwestią jest jednak w jaki sposób to cierpienie zakończyć. Nie wiem tego, stąd pytanie w temacie.

 

-- 22 wrz 2013, 22:19 --

 

mozambik83, mi wszyscy mówią, że nie da się pogodzić z samotnością. Ty jednak jesteś w takiej sytuacji, że nie musisz być sama. Problemy jakie masz do rozwiązania to niska samoocena i pozbycie się przekonania, że w Twoim wieku będzie problem kogoś znaleźć - widzę, że niektórzy ludzie z forum też mają takie błędne przekonanie. Praca z samooceną to zadanie dla terapeuty, a to drugie sama jesteś w stanie zrobić i myślę, że nie potrzebujesz w tym pomocy :) A jeśli potrzebujesz to napisz jakie przekonania stoją za tym i zostaną tutaj obalone. W ogóle: jakie przekonania stoją za tym, że nie widzisz takiej możliwości żebyś kogoś znalazła? Napisz w podpunktach to też pomyślimy co z tym zrobić.

 

Ok. Zastanowię się nad tym, bo tak teraz z marszu nie mogę pozbierać myśli. Jestem trochę w rozsypce. Myślę, że do jutra jakoś się ogarnę. Do pracy nad sobą podchodzę z dużą uwagą, toteż muszę pozbierać do kupy wszystkie przeciw i wtedy będziemy mogli je obalić. Albo i nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozambik83, Wymyśliłem na poczekaniu :P (tzn samo gps już od dawna jest w obiegu)

 

mi wszyscy mówią, że nie da się pogodzić z samotnością

Nie da się z samotnością z przymusu,co innego ludzie którzy sami zdecydowali się żyć solo.

Co innego tutaj,jeśli jest się z przymusu z powodu splotów wydarzeń,ograniczeń w psychice i innych czynników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozambik83,

Myślałaś w ogóle nad tym, by założyć tutaj jakiś temat, o tym, że szukasz faceta? Lepiej poszukać go sobie, niż się próbować rozkminić jak tu się "pogodzić" z jego brakiem raz na zawsze, co?

Załóż temat (tylko napisz coś więcej niż jedno zdanie typu: "szukam faceta z Warszawy, mam 30 lat") wrzuć fotkę jeszcze najlepiej, a na pewno ktoś się zgłosi prędzej czy później, bo tu samotników nie brakuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×