Skocz do zawartości
Nerwica.com

Narkotyki powinny być legalne czy nielegalne?Ankieta


Gość

Czy narkotyki powinny byc legalne czy nielegalne?  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy narkotyki powinny byc legalne czy nielegalne?

    • 1.Powinny być legalne
      14
    • 2.Powinny być nielegalne
      13
    • 3.Nie mam zdania
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Powinny być legalne,jeśli ktoś chce i mu zależy to i tak będzie miał na tyle determinacji że sobie "zaćpie",legalizacja by pewnie też i po kieszeni kartele narkotykowe skopała (jak znam polske to ceny byłyby wyższe niż u dealerów :mrgreen:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NieznanySprawca, podobne przeżycia miałam - ale na pierwszy raz wybrałam się na spacer po Amsterdamie...Było wspaniale, poza uczuciem, że nie mogę pozbierać szczęki, że rozjeżdża mi się jak gumiś, faceta też w to wkęciłam :mrgreen:

No i na promie z ludźmi było nieciekawie. Poza tym polecam. Tylko że dnia następnego bladym świtem zaliczyłam największego pawia w sowim życiu, bleeee

 

Ja marzę o legalnym lsd, mogłabym lizać znaczki do końca świata, po lsd spodobał mi się mój dom, stwierdziłam, że jest taki w stylu romańskim, hłe hłe, i do tej pory to widzę w nim co wtedy zobaczyłam... fajne... O seksie po lsd nie wspomnę :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinny być legalne,jeśli ktoś chce i mu zależy to i tak będzie miał na tyle determinacji że sobie "zaćpie"

Nie myślisz o tych którzy nie mają na tyle "determinacji" za to czai się w nich ukryty głód. Ja na przykład teraz nie mam nawet pojęcia skąd skołowac spida w mojej okolicy. Nie jestem wystarczająco "zdeterminowany" żeby zacząć szukać, a jednocześnie gdybym miał go w kiosku pod blokiem to bym na bank ćpał. Tak więc sorry, ale nie, pieprzyć legalizację. Ćpun wam mówi że nie chce legalizacji a ludzie nie ćpający chcą legalizować, to jest jakaś paranoja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świat dawno temu stanął do góry nogami : D (pomijając że jest pieprzoną kulą)

deader, Na twoje szczęście zatem nałóg jest za słaby,ale gdyby to było łatwodostępne to byś brał..

osobiście sądzę że gdyby legalizacja nastąpiła byłoby to trzeba jakoś kontrolować,zapewne przez ceny niewiele osób by było stać.

 

poza tym sądzę że zakazane smakuje lepiej niźli gdyby ot tak kupować jak gorzołe w monopolowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poza tym sądzę że zakazane smakuje lepiej niźli gdyby ot tak kupować jak gorzołe w monopolowym.

A ja sądzę że nigdy nie miałeś na poważnie problemu z ćpaniem i zwyczajnie nie wiesz o czym mówisz w tym momencie. A ja nie mam ochoty się teraz o tym rozpisywać bo tylko nabieram ochoty. Więc powiem ci krótko: bullshit. Może dla gówniarza który ma wciągnąć czy zapalić coś po raz pierwszy, dziesiąty czy setny - czynnik "zakazane smakuje lepiej" jeszcze wchodzi w grę; dla ćpuna wchodzi już tylko i wyłącznie w grę to żeby zaćpać. Nie ma w tym nic z "lepszego smaku", po prostu kalkuluje się użycie. Powtórzę: jakbym miał spida w kiosku pod blokiem to bym go wciągał codziennie - żeby mi wzrosła produktywność w pracy, żeby nie padać jak trup po powrocie z niej tylko mieć energię na inne rzeczy, i tak dalej. Nie chcę legalizacji. Jak nie mam syfu w pobliżu to znoszę abstynencję właściwie bezproblemowo. Ale jakby wszędzie dookoła mnie to było, to bym równie dobrze sobie radził z utrzymaniem abstynencji co alkoholik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

raczej gówniarzy miałem na myśli,czy tych co "zaczynają",niedopowiedziałem.

 

Patrząc realnie w pl nigdy legalizacji nie będzie,o to i tak bym się nie martwił.

 

Dla nałogowca to wszystko jedno,choć aż takim nie jesteś który popada w długi,czy inne badziewie byle zaćpać.

Tego typu nałogowcy wykończyli by się szybciej.

 

dragów najlepiej nie zaczynać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rchoć aż takim nie jesteś który popada w długi,czy inne badziewie byle zaćpać.

JUŻ nie. Ale byłem takim. I jakby było legalne to bym na bank do takiego stanu wrócił.

 

Skoro twierdzisz że dragów najlepiej nawet nie zaczynać to tym bardziej nie rozumiem poparcia ich legalizacji z twojej strony. To tak jakbym ja był za aborcją tylko zaznaczał że najlepiej nie uprawiać seksu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Substancja która zostanie zaklasyfikowana jako narkotyk musi spełnić jeden podstawowy (najważniejszy) warunek-musi pobudzać układ dopaminergiczny lub/i opioidowy w części mózgu zwanej jądrem półleżącym(układ nagrody).Tym narkotyki się różnią od wszelkich innych substancji psychotropowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest proste akurat,po prostu uszanowanie czyjegoś wyboru,jeśli ktoś chce to pije,jeśli nie to nie,jeśli chce palić,niech pali,jeśli chce brać dragi,niech bierze.

 

wszystkie 3 substancje niszczą i są zbędne do życia.

i każdy alkoholik czy palacz powie by nie zaczynać,tak samo z narkotykami.

i nie jestem uzależniony od fajek i alko i nadal jestem za tym by unikać ich na tyle ile się da.

Aborcja to zupełnie co innego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinny być legalne. I to wszystkie łącznie z herą, crackiem, metaamfetaminą itp. Albo wszystkie nielegalne łącznie z tytoniem, alkoholem i kawą.

Wszystko albo nic, bo rzygam już od lat tą hipokryzją społeczeństwa i polityków.

Kto chce, niech się niszczy, truje, zabija na wybrany przez siebie sposób, a nie tylko na te podane przez "troszczące" się państwo.

 

Teraz wolałbym pierwszą opcję bo mimo tego, że nie ćpam to lubię kawę i bardzo zdenerwowałbym się gdyby mi jej zabronili pić. Ktoś powie, że kawa nie uzależnia. Uzależnia tyle, że łatwo pokonać ten nałóg. Ciekawe dlaczego słyszę w robocie po kilkanaście razy na dzień od ludzi, że musi iść kawę pierd...ąć bo zaraz padnie ;) Sam w tej chwili piję i od razu lepiej się poczułem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyborem było zaczęcie...nie wiem czy z własnej woli, w większej lub mniejszej świadomości...

Tak patrząc ja jako nałogowy użytkownik sieci,czy kompa,powinno się ich nie sprzedawać bo mogą uzależnić,jednak to ja sam siadłem dupą przed zgrotem i złapałem nałóg.

Choć ciężko porównywać te 2 nałogi...

z drugiej strony mam w środowisku osoby które twierdzą że nałóg komputerowy jest niewiele gorszy od alkoholowego,lolz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a możecie i wylać wiadro gówna.

 

Mówię tylko że uzależnienie od czegokolwiek z powietrza sie nie bierze,człowiek sam sięga po raz pierwszy po faje,dragi alko. czy inne gówno.

No chyba że nie z własnej woli ktoś sięga po 1 działkę,tylko jest przymuszony.

A teraz możecie i pogryźć klawiature czy przyjechać i mi wpierdolić,whatever.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fe43,

Mówię tylko że uzależnienie od czegokolwiek z powietrza sie nie bierze,

A ja całe życie myślałem, że wziąłem haust niewłaściwego powietrza i stąd to wszystko się zaczęło :lol:

 

A teraz możecie i pogryźć klawiature czy przyjechać i mi wpierdolić,whatever.

Podaj adres to może ktoś wpadnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie lepsze by zalegalizowano marihuane (by sobie każdy mógł hodować i palic wedle własnego uznania.) I tak zakaz nie powoduje braku problemu narkomanii. A taką roślinkę maryśki niejeden by sie trudnił a dilerzy i dostawcy stracili na tym mnóstwo kasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×