Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

ja jak byłam u psychiatry powiedziała mi, że przy nerwicy jest zachwiana równowaga w ciepłocie ciała, właśnie uczucie zimnych stóp, dłoni itd, dlatego tez ludzie z nerwicą tak chętnie sięgają po papierosy, bo daje to uczucie "ciepła".

Ponoć to jest ta nasza ENERGIA, porozwalana po całym ciele, nie tak jak należy i stąd te uderzenia zimna i gorąca. A jak się relaksujemy przy medytacji, czy muzyce relaksacyjnej to cała gospodarka wraca do normy i chłód znika. Ja też zauważyłam, że kiedy nie myślę o nerwicy, zawałach, ciśnieniu i DINOZAURACH, które są mi tym samym zagrożeniem co NERWICA :D, to uczucie zimna tez jest gdzieś daleko ode mnie. Ta moja psychiatra miała chyba ciut racji... nie wiem, byłam u niej raz, bo mnie zdenerwowała :P

 

-- 12 wrz 2013, 00:10 --

 

mifune85, napad lęku przez senność...hmmm zdarzyło mi się kilka razy,a le to w dzień, kiedy chciałam się zdrzemnąć i nagle jakieś sensacje się pojawiły! Ale w nocy, przed snem- nigdy. Nerwica ma wiele odsłon :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, tak na pewno jest.

Ja piję Febrisan i powoli schodzę. Usnęłam dziś ok 5..rano.. kiepsko.. w sumie to też moja wina, bo potem się zasiedziałam, ale spałam dłużej potem Caasem po prostu tak śpię ze swojej winy, a czasem sensacje sercowe. . Także zapchany nos mniej dokuczał.

Z tą zachwianą równowagą to na pewno prawda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie potrafie wyobrazic taki napad, bo mnie nagła sennosc zawsze napawa lękiem :) A ostatnio nawet stan rauszu! Jakis czas temu wypilam raptem troche wina, i tak czulam lekką faze i od razu zaraz panika. Wiec z sennościa pewnie bym podobnie miala. Chociaz ja mam zazwyczaj sennosc calodniowa wiec juz przyzwyczailam sie troche i troche mniejszy lęk budzi.

Ale czy to nie jest np. odwrotnie? ze masz napad lęku który objawia sie np. jakas derealizacja czy sennoscia?

 

A z tą cieplotą ciała to racja, kurde - ja chce miec znow ciepłe kończyny ;( !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

-- 12 wrz 2013, 00:10 --

 

mifune85, napad lęku przez senność...hmmm zdarzyło mi się kilka razy,a le to w dzień, kiedy chciałam się zdrzemnąć i nagle jakieś sensacje się pojawiły! Ale w nocy, przed snem- nigdy. Nerwica ma wiele odsłon :)

 

Ja miałem ogromne problemy ze snem i nadmierną sennością w zeszłym roku. Najpierw przez niedoczynność a po jej wyleczeniu poprawiło się tylko na chwilę a potem znów wróciło nawet silniejsze. Dopiero odpowiednio dobrane leki pomogły mi trochę odetchnąć ale z czasem znów problemy powróciły pomimo tego, że śpię w nocy jak kamień. Przychodzi to z regularnością co kilka dni. To jest znacznie gorsze niż depresonalizacja czy agorafobia w przeszłości bo lęki to było jednak jakieś życie(choć koszmarne) a przez tą silną nadmierną senność czuje się jakbym co kilka dni miał nawrót depresji:/Wszystkie badania i konsultacje u psychiatrów wykonałem ale problemu nie rozwiązałem i się nasila. Często ta nadmierna senność łączy się z wysokim pulsem(senność przy wysokim pulsie brzmi trochę jak żart), prawie ciągłą gorączką(37,2) i silnymi bólami stawów

 

-- 12 wrz 2013, 00:23 --

 

Ja sobie potrafie wyobrazic taki napad, bo mnie nagła sennosc zawsze napawa lękiem :) A ostatnio nawet stan rauszu! Jakis czas temu wypilam raptem troche wina, i tak czulam lekką faze i od razu zaraz panika. Wiec z sennościa pewnie bym podobnie miala. Chociaz ja mam zazwyczaj sennosc calodniowa wiec juz przyzwyczailam sie troche i troche mniejszy lęk budzi.

Ale czy to nie jest np. odwrotnie? ze masz napad lęku który objawia sie np. jakas derealizacja czy sennoscia?

 

A z tą cieplotą ciała to racja, kurde - ja chce miec znow ciepłe kończyny ;( !!!

 

Ta sennośc przychodzi powoli aż z czasem nie jestem w stanie funkcjonować aż w końcu mija(choć ostatnio te powroty są coraz trudniejsze). Zawsze byłem trochę senny ale ta senność teraz zwala mnie nagle z nóg i mam ogromną chęć się gdzieś położyć i często tak leżę w półśnie przez ok.godzinę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często ta nadmierna senność łączy się z wysokim pulsem
no właśnie, jak w ciągu dnia jestem śpiąca i się na chwilkę położę zaraz mi się sercowe akcje zaczynają, mimo, że czuję sie spiaca serducho wali, jakbym brala udzial w maratonie.

 

Ale gorączka i ból stawów... nie miałam nigdy! wgl. zazwyczaj mam temp. dużo poniżej 36,6, tak szczeze powiedziawszy nie pamietam kiedy mialam ponad!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często ta nadmierna senność łączy się z wysokim pulsem
no właśnie, jak w ciągu dnia jestem śpiąca i się na chwilkę położę zaraz mi się sercowe akcje zaczynają, mimo, że czuję sie spiaca serducho wali, jakbym brala udzial w maratonie.

 

Ale gorączka i ból stawów... nie miałam nigdy! wgl. zazwyczaj mam temp. dużo poniżej 36,6, tak szczeze powiedziawszy nie pamietam kiedy mialam ponad!

 

Moje objawy nigdy nie są zwyczajne:)Kiedy się kładę przy takim ataku senności to nie daje mi to zawsze odpoczynku i odczuwam wtedy potrzebę jakby rozpłynięcia się na łóżku bo to zmęczenie jest tak dojmujące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czesto odczuwam taka mega sennosc, ze az sie boje jej (szczegolnie jak jestem poza domem), ale i tak wiem, ze nie jestem w stanie polozyc sie na chwile i zasnąć - bo po pierwsze nawet jak sie klade to ciezko mi zasnac, a nawet gdybym zasnela, wiaze sie to z atakiem paniki tuz po przebudzeniu... :-/ zawsze!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mifune85, a próbujesz medytacji? mi pomagają czasem jak się bardzo męczę!

 

http://janina002.wrzuta.pl/playlista/8AXsPhjIh5r/medytacje

 

 

Medytacje bardzo pomogły mi w swoim czasie przezwyciężyć agorafobię i ataki paniki ale przy nadmiernej senności to się nie sprawdza. To jest chyba w tym najgorsze, że z nadmierną sennością praktycznie nie ma jak walczyć:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was ..ja najbardziej sie ciesze, ze przeszły mi ataki w domu...nie sieje już paniki :D coraz częściej wychodzę..Lecz problemy somatyczne się pojawiają ból kolo serducha, zawroty głowy, serce szybko bije codziennie...ból płuc, chociaż nie pale...zimno mi się robi..nudności...i na serio już jestem zła , jak nie ataki to jakieś inne dziadostwo..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no witajcie wszyscy...co za durna noc! zasnelam jak dziecko i obudzilam sie o 3:50...pospane, bylo mi niedobrze, serce szalalo...łeee....zasnelam po kalmsach, budzilam sie i zasypialam na zmiane. Teraz mnie boli glowa !!! Do bani! Dobrze, ze slonce swieci bo calkiem by bylo niewesoło ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×