nie potrafie rozmawiac z ludźmi

witam jestem zupełnie nowy więc jeśli temat jest źle umieszczony to z góry przepraszam

otóż nie wiem czy to depresja nerwica czy nie wiem co jeszcze ale mój problem polega na tym nie "nie umiem" rozmawiać z ludźmi ale zacznę od początku

w gimnazjum byłem duszą towarzystwa byłem jednym z bardziej lubianych uczniów pomimo tego nie nie byłem prymusem a tym bardziej spokojnym gościem ale z wszystkimi rozmawiałem nikogo się nie wstydziłem z dziewczynami to tak jak z najlepszymi kolegami zero stresu zawsze temat był po skończeniu gimnazjum wszystko się skończyło poszedłem do nowej szkoły całkiem sam nie umiałem z nikim się dogadać zacząłem opuszczać zajęcia za każdym razem bałem się tam jechać aż w końcu rzuciłem szkołę pracuje od 3 lat w jednej firmie ludzi tych widuje praktycznie co dzienie ale nie potrafię z nimi rozmawiać nie mam żadnych tematów i co najgorsze jak ktoś się mnie coś pyta to w głowie mam taki zamęt ze nie wiem co robić nie potrafię mu sensownie odpowiedzieć tylko jakiś głupi uśmieszek i to wszystko moje życie toczy się w głowie cały czas o czymś myślę nie potrafię sensownie odpowiedzieć na pytanie po prostu jak by mój mózg się wyłączał mowie tutaj o rozmowie w 4 oczy jak jestem w grupie paru osób to zaczyna się dopiero masakra modle się o to żeby nikt się mnie nic nie pytał a jak już tak się stanie to w środku aż mnie ściska ze stresu mam problemy ze snem często budzę się niewyspany cały czas mam burze w głowie sam z sobą gadam "w głowie" nie potrafię się skupić mam bardzo depresyjne myśli ze moja mama tata albo ktoś mi bliski morze umrzeć jak rodzice jadą na zakupy to modle się o to żeby nie mieli jakiegoś wypadku samochodowego ale jest jeszcze jedna rzecz jak jestem wśród znajomych z mojej okolicy to znów jestem duszą towarzystwa cały czas o czymś gadam zawsze mam jakiś temat ale to jest grupa paru osób jak jestem z nimi to czuje się dobrze ale w pracy to jestem całkiem innym człowiekiem spokojnym prawie nic nie mówiącym bardzo mi to przeszkadza bo cały czas o tym myślę ze ludzie mają mnie za jakiegoś debila czy coś wiem ze co to napisałem to trochę takie pogmatwane jest mam problem żeby się skupić czytałem o objawach nerwicy ale nie mam 100% pewności więc postanowiłem napisał na forum jak to wygląda w moim przypadku

nie jestem specjalistą ale jeśli budzisz sie z lękami to pewnie masz zaburzenia lękowe. lęki, brak koncentracji, paraliż.

myśle, że powinieneś iść do psychologa, bo jeśli masz takie blokady, może być Ci ciężko samemu dojść do przyczyn tych lękow i paraliżu.

:)pozdro

p.s. nie ma ani jednego znaku interpunkcyjnego ale mimo wszystko Twoj tekst jest jasny

chceŻyćNormalnie,

To najdłuższe zdanie jakiego nie przeczytałem w życiu

xp hahha

-- Wt wrz 10, 2013 7:25 pm --

przeciez napisał ze nie potrafi rozmawiac z ludzmi ;p

Autodestrukcja,

No faktycznie . Może na żywo też mówi wszystko w jednym zdaniu, słowotokiem

rotten soul, Rzeczywiście tekst bez znaków interpunkcyjych, dużych liter i innych potrzebnych rzeczy okropnie się zlewa. Jakby to było króciutkie, to dałbym radę, ale w tym wypadku wymiękam

-- 10 wrz 2013, 22:10 --

chceŻyćNormalnie, możesz iść do rodzinnego, bo on też może wypisywać wiele leków. Jeżeli jednak wolałbyś od razu do specjalisty, to do lekarza psychiatry można się zapisać bez skierowania.

xp hahha

 

-- Wt wrz 10, 2013 7:25 pm --

 

przeciez napisał ze nie potrafi rozmawiac z ludzmi ;p

nie napisał że nie zna podstawowych zasad ortografii.

Choć w sumie to nie dziwne skoro tyle szkoły opuścił.

1234qwerty,

Bez korekty nie podołam, a za leniwy jestem by zrobić to samemu.

Mushroom,

nie napisał że nie zna podstawowych zasad ortografii.

Za to pokazał całkiem zgrabnie .

Zastanawiam się czy chceŻyćNormalnie chcepisaćnormalnie ? Autorze sorry za złośliwości, ale muszę sobie trochę gdzieś odbić zły humor, więc gdy zauważyłem okazję, pomyślałem, że grzechem byłoby nie skorzystać .

Mordega bylo przeczytac to do konca. Przestancie go diagnozowac i juz wypychac do psychiatry. Najwyrazniej powinien byc w szkole z kolegami i niewiele ma wspolnego z ludzmi z pracy.Nic dziwnego, ze brak wspolnych tematow

Candy14, ale skoro on sam boi się, że ma nerwicę, to niech pójdzie z tym do lekarza.

Wizyta u rodzinnego to na pewno dobry początek.

1234qwerty, u rodzinnego jak najbardziej :)

tesz nie znam zasad ortografij i skończylem podstawuwke czy to mnie skreśla jako człowieka bo nie rozumiem tych komentaży no tak najlepszym sposobem dowartościowania (poprawienia chumoru?) się jest dowalenie drugiej osobie i jest git

chceŻyćNormalnie tak, wybierz się do lekarza rodzinnego, albo od razu do psychologa. zbyt mocno koncentrujesz się na sobie, na tym co powiedzieć aby dobrze wypaść i stąd ta pustka w głowie. takie "jazdy" w głowie biorą się m.in. z niskiej samooceny, nerwicy... ale nie zastanawiaj się co myślą o tobie inni, bo to ich problem nie twój - szkoda czasu i zdrowia na takie analizy. a to że masz nerwicę lub inne zaburzenia zdrowotne nie przekreśla Cię jako człowieka.

tesz nie znam zasad ortografij i skończylem podstawuwke czy to mnie skreśla jako człowieka

Nie, to cię skreśla jako osobę którą mam ochotę czytać.

Mushroom

HansKlosz,

bo nie rozumiem tych komentaży no tak najlepszym sposobem dowartościowania (poprawienia chumoru?) się jest dowalenie drugiej osobie i jest git

Przecież napisałem po polsku i bez takich błędów jak Ty, to czego nie mogłeś zrozumieć

Żartowanie i to jeszcze na tak banalny temat jak ortografia, to nie to samo co dowalenie komuś. Nie wyśmiałem przecież jego problemów, tylko sposób w jaki o nich napisał.

Chłopak chciał się poradzić, wyżalić, a Wy bawicie się tutaj w profesorów Miodków i jeszcze dobijacie chłopaka. Próbujecie się dowartościować? Odpuśćcie chłopakowi interpunkcje, tylko skupcie się na docelowym problemie

-- 16 wrz 2013, 09:48 --

Chłopak chciał się poradzić, wyżalić, a Wy bawicie się tutaj w profesorów Miodków i jeszcze dobijacie chłopaka. Próbujecie się dowartościować? Odpuśćcie chłopakowi interpunkcje, tylko skupcie się na docelowym problemie

Wieszak w trawie,

Chłopak chciał się poradzić, wyżalić,

No i to zrobił. Po za tym na radach to chyba za bardzo mu nie zależało, skoro się nie pojawił od napisania tego jednego posta.

A Ty co wniosłeś dla Niego do tematu?

Ciekawa jestem ilu z Was w realu jest takich mądrych jak tu na forum

Wieszak w trawie,

Chłopak chciał się poradzić, wyżalić,

No i to zrobił. Po za tym na radach to chyba za bardzo mu nie zależało, skoro się nie pojawił od napisania tego jednego posta.

A Ty co wniosłeś dla Niego do tematu?

Jak mamy się strofować, to pisze się POZA TYM

Może się pojawił, ale przeczytał te wymiociny i się pożegnał.

WNIOSŁAŚ* tak nawiasem mówiąc . Jestem tutaj nowa i sama nie wiem do końca co się ze mną dzieje. Przyszłam tutaj, żeby się tego dowiedzieć. Może inaczej, diagnoza padła, ale chciałam temat zgłębić i szczerze mówiąc nie przyszłam tutaj, żeby się kłócić, kogos strofować, czy stosować dziwny wyznacznik osobowości poprzez ortografię, czy interpunkcję. Ponadto, osoby z zaburzeniami psychicznymi, mniejszymi, bądź większymi często cierpią na dysleksję rozwojową i dysortografię i nie ma co tak wytykać komuś pisownię, tylko sugerowałabym skupienie się na jego prawdziwym problemie.

Wieszak w trawie,

Wieszak w trawie, przyszłaś tutaj dopiero co a już robisz siarę? masakra

-- 16 wrz 2013, 13:57 --

Mam, wrażenie, że to multikonto czyjeś

Mam, wrażenie, że to multikonto czyjeś

Zawsze możesz zostać jego głowną bohaterką

Wieszak w trawie, ciężko również wynioskować czyś Ty ona bo wieszak w trawie jest rodzaju męskiego

Wieszak w trawie, przyszłaś tutaj dopiero co a już robisz siarę? masakra

Ba! Powiem więcej, zamierzam zrobić jej jeszcze więcej!

Wieszak w trawie, przyszłaś tutaj dopiero co a już robisz siarę? masakra

 

Ba! Powiem więcej, zamierzam zrobić jej jeszcze więcej!