Skocz do zawartości
Nerwica.com

AMISULPRYD (Amipryd, Amisan, ApoSuprid, Solian, Symamis)


Moniunia27

Czy amisulpryd pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

56 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy amisulpryd pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      47
    • Nie
      9
    • Zaszkodził
      10


Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, Solian miał mnie trochę pobudzić i miałem nadzieję, że emocje wrócą chociaż na moment - mogę amisulpryd jeść jak cukierki, niezależnie od dawki, nie działa na mnie w żaden sposób ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja biorę Solian 50-100mg i cały dzień jestem senny i potwornie zmęczony. Chyba Solian już na mnie nie działa. Długo go biore z małymi przerwami. Ostatnio to tylko 3 dni czułem jakieś ożywienie po tym leku a teraz w ogóle nic. Zastanawiam się czy to moje potworne zmęczenie i senność to nie objaw jakiś niedomagań fizycznych a nie psychicznych. Znacie jakieś leki , które ożywiają człowieka, dodają troche energi i rześkości? Nawet kawa zbytnio nie pomaga. Zupełnie innaczej się czułem jak zaczynałem się leczyć, wstawałem rano rześki i świerzy , niespokojnie pobudzony (kiedy nie bralem jeszcze leków) a teraz ledwo żywy że nieraz oddychanie nawet mi wysiłek sprawia. IM dłużęj się lecze tym gorzej się czuje:/ przez krotki okres bylo w miare dobrze ale to dawno temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja biorę Solian 50-100mg i cały dzień jestem senny i potwornie zmęczony. Chyba Solian już na mnie nie działa. Długo go biore z małymi przerwami. Ostatnio to tylko 3 dni czułem jakieś ożywienie po tym leku a teraz w ogóle nic. Zastanawiam się czy to moje potworne zmęczenie i senność to nie objaw jakiś niedomagań fizycznych a nie psychicznych. Znacie jakieś leki , które ożywiają człowieka, dodają troche energi i rześkości? Nawet kawa zbytnio nie pomaga. Zupełnie innaczej się czułem jak zaczynałem się leczyć, wstawałem rano rześki i świerzy , niespokojnie pobudzony (kiedy nie bralem jeszcze leków) a teraz ledwo żywy że nieraz oddychanie nawet mi wysiłek sprawia. IM dłużęj się lecze tym gorzej się czuje:/ przez krotki okres bylo w miare dobrze ale to dawno temu.

 

A poza Solianem dostajesz jakis antydepresant, jesli tak to jaki ?

Do tego jakieś benzo czy inne syfy ?

 

Po drugie, im mniejsza dawka tym wieksze pobudzenie, odstaw Solian na tydzien,

potem weź 25mg i zdaj relację :) Mnie dawki powyżej 50mg zamulają, biorę

albo 50mg kiedy mam silne objawy negatywne, a jesli czuje lekka anhedonie,

brak sily i motywacji to zarzucam 25mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No antydepresanty mam zmieniane co miesiąc albo wcześniej. nie biore benzo (czasem wezme zolpidemu kawalek zeby wylaczyc sobie swiadomosc i usnac jak nie moge wytrzymac tego jak sie czuje). Ja mam cały czas anhedonie (nawet palenie papierosow nie sprawia przyjemnosci) i brak motywacji. Obecnie biore od kilku dni moklobemid. Wcześniej brałem 3 tygodnie escitalopram w dawce 2,5 mg (1/4 tabletki), wczesniej tydzien valdoxan ale nie moglem sie po nim dobudzic, wczesniej tez tydzien mirtazapine ale tez bylem caly dzien senny, itd. mam już tak zatruty mozg lekami ze sie jakis otepialy zrobilem i zaczynam zapominac rozne rzeczy, wczoraj poszedlem do sklepu i zapomnialem ze soba portfela:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No antydepresanty mam zmieniane co miesiąc albo wcześniej. nie biore benzo (czasem wezme zolpidemu kawalek zeby wylaczyc sobie swiadomosc i usnac jak nie moge wytrzymac tego jak sie czuje). Ja mam cały czas anhedonie (nawet palenie papierosow nie sprawia przyjemnosci) i brak motywacji. Obecnie biore od kilku dni moklobemid. Wcześniej brałem 3 tygodnie escitalopram w dawce 2,5 mg (1/4 tabletki), wczesniej tydzien valdoxan ale nie moglem sie po nim dobudzic, wczesniej tez tydzien mirtazapine ale tez bylem caly dzien senny, itd. mam już tak zatruty mozg lekami ze sie jakis otepialy zrobilem i zaczynam zapominac rozne rzeczy, wczoraj poszedlem do sklepu i zapomnialem ze soba portfela:/

 

Solian sprawia, że mniej chce się palić, a przy większych dawkach papieros po prostu odrzuca ;)

Moklobemid to MAO wiec musisz uwazac, nie wiem jak jest z interakcjami, ale twoj lekarz decyduje...

Z antydepresantow jedyne co cie MOCNO nie zamulą to: Sertralina i Fluoksetyna, bo SNRI wiele osób przerabiało tutaj z marnym skutkiem (effectin, cymbalta).

Escitalopram bardzo zamula, Valdoxan jeszcze bardziej, Mirtazapine pewnie poradzili ci fanatycy 5HT-2C ;)

 

A z tym Moklobemidem to trochę hardcore, ale sprawdzić możesz.

Ja bym w ciebie walił Fluoksetyną i Sulpirydem, bo Solian przydrogi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stosuje 100 mg amisulprydu jako dodatek do sertraliny .Czytałem w profesjonalnym periodyku naukowym że najskuteczniejszymi lekami przeciwpsychotycznymi są klozapina oraz amisulpryd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie fajnie łagodzi natrectwa i gasi depresje :-)

Przecież ten lek jest na schizofrenie

Amisulpryd

Ostra i przewlekła schizofrenia z objawami pozytywnymi (np.: urojenia, omamy, zaburzenia myślenia) i/lub objawami negatywnymi (np.: stępienie uczuć, wycofanie emocjonalne i socjalne), także u chorych z przewagą objawów negatywnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, u mnie 25mg solianu eliminowało całkowicie natrętne myśli. W sumie przy chad jest chyba refundowany amisulpryd, więc może do niego wrócę, w jakichś dużych dawkach.

 

-- 02 wrz 2013, 19:13 --

 

Dupa, jednak refundacja jest tylko przy schizofrenii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ZOK są silnie związane z DA .Jest jej skrajnie mało w obszarze mezolimbicznym i skrajnie dużo w płacie przedczołowym.Amisulpryd jako antagonista rec presynaptycznych D2 oraz D3 zwiększa wydzielanie dopaminy w tymże obszarze co moze zmniejszać z czasem kompulsje.Z serotoniną jest podobnie co z DA.W jednych obszarach mózgu receptory 5HT są nad aktywne w innych słabo aktywne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to normalnie, że 100mg otępia? Biorę ten lek od 3 dni. Miał mnie aktywizować tymczasem działa całkowicie odwrotnie. Jestem po nim senny nawet jak wypiję mocną kawę. Nie mam nawet siły, żeby otworzyć usta,aby coś powiedzieć. Śpię po 10 godzin. To bardzo dziwne, bo czytając opinie w tym temacie, liczyłem na lepsze efekty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam,

tak się zastanawiam nad tym działaniem aktywizującym solianu w małych dawkach. Jest to dla mnie nie jasne. Zwiększa on ilość dopaminy w mózgu. Natomiast człowiek się aktywizuje wtedy, kiedy musi dostarczyć sobie dopaminy, więc szuka wrażeń. A biorąc lek to jest jak z paleniem papierosów, mam super ekstra dawkę dopaminy w jednym machu, w jednej tabletce i już nic nie muszę, tylko leżeć bo i tak jest mi przyjemnie. Ja to tak odczuwam.

Natomiast jeśli ogólna apatia jest spowodowana poczuciem rozpaczy, potępiania siebie, tego co się odczuwa, dopamina sprawiając nam przyjemność może sprawić że odniesiemy się do swojego ciała przychylniej, co nam da kopa do działania.

Także główna kwestia wydaje mi się być podłoże psychologiczne.

 

-- 12 wrz 2013, 14:57 --

 

A więc tak. Pytałam dzisiaj lekarza. Solian w dawkach od 50-300mg nie zwiększa ilości dopaminy w mózgu. To mity tworzone przez pacjentów którzy jakoś próbują sobie tłumaczyć jego pobudzające działanie. Otóż u niektórych jak się im trochę zmniejszy poziom dopaminy następuję zwiększenie aktywności na zasadzie , kurcze jakoś mi nie za dobrze, trzeba coś zrobić - czyli naturalny proces psychologiczny poszukiwania przyjemności.

Jeśli natomiast ktoś jest nieaktywny nie dlatego ze mu "za dobrze" to solian nic nie pomoże. Dla mnie to trochę chore, ale to tez wynika z kiepskiej współczesnej wiedzy na temat działania psychiki człowieka.

To tyle na razie. Idę badać dalej:)

 

-- 12 wrz 2013, 15:43 --

 

Ach, ale ci lekarze kłamią:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×