Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

halenore,a jak u Ciebie wygląda ten nawrót pamięci? Bo ja obecnie cały czas żyję wspomnieniami z przeszłości. Co dziwne przerobiłam już dzieciństwo i lata młodości obecnie jestem na etapie 25-30l. Mało co żyję teraźniejszością i zawaliłam wiele spraw bo poprostu nic nie robię żeby zmienić swoje życie na lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

halenore,a jak u Ciebie wygląda ten nawrót pamięci?

Np. wczoraj przypomniałam sobie, że w maju byłam w kinie na "Wielkim Gatsbym". Musiałam chodzić nieźle nagrzana.

 

Mało co żyję teraźniejszością i zawaliłam wiele spraw bo poprostu nic nie robię żeby zmienić swoje życie na lepsze.

To też mój probem, ale bez związku z lekami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Holendore Acha! To ja też mam takie wyrywki pamięci z czasów ćpania Alproxu ale myślę że kiedyś pamięć nam wróci. Tylko kiedy? 27 Stycznia minie mi 3 lata bez benzo,a wcale takiej wielkiej poprawy nie widać.

 

-- 08 wrz 2013, 20:31 --

 

Miro a jak Ty odstawiłeś leki stopniowo? Czy tak jak ja odrazu bez redukcji dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Latek1962 ja w brałam Alprox zaczynałam od 0,5mg a w końcowym okresie uzależnienia żarłam już 6mg. Ale w końcu zaświeciła mi się w tym pustxm łbie czerwona lampka że źle robię i odstawiłam to gówno. Sedam jest mniej uzależniający od Alproxu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Latek1962 Eee tam! Da się odstawić odrazu bo dużń ludzi tak odstawia tylko że objawy odstawienne są dużo gorsze i rozciągnięte w czasie. No i ja z bardzo energiczej kobiety teraz po odwyku zrobiłam się apatyczna.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miro to Ty rzeczywiście strasznie długo brałeś to świństwo! Ale jak odstawiasz stopniowo to będzie ok! Ja odstawiłam odrazu i dziękuję Bogu że niedostałam padaczki tak jak niektórzy.

 

Do padaki trzeba mieć predyspozycje ;) ja mam akcje takie jak gdybym zaraz miał paść ale jeszcze nie padłem, zrywam teraz tryb 12h na rzecz 24h, czyli 0.25mg/24h, z tym będzie najgorzej :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Latek1962 Ja nie zażyłwałam i nie zaźywam żadnych innych leków.

 

-- 09 wrz 2013, 20:09 --

 

Latek1962 Ja nie zażyłwałam i nie zaźywam żadnych innych leków.

 

-- 09 wrz 2013, 20:21 --

 

Miro wiem że trzeba mieć predyspozycje do padaczki. W mojej miejscowości jest trzech alkoholików ojciec i dwóch synów i cała trójka ma padaczkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do padaki trzeba mieć predyspozycje

To akurat nie jest prawda. Można nie mieć predyspozycji i dostać padaki po nagłym odstawieniu. Na to nie ma reguły. Można też dostać padaki w momencie, kiedy wydaje nam się, że najgorsze mamy za sobą. Widziałam takie akcje na oddziale.

 

Ryfka, u mnie pamięć wraca szybko, tkanka regeneruje się naprawdę szybko. Z tym, że ja brałam pochodną benzo - zolpidem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do padaki trzeba mieć predyspozycje

To akurat nie jest prawda. Można nie mieć predyspozycji i dostać padaki po nagłym odstawieniu. Na to nie ma reguły. Można też dostać padaki w momencie, kiedy wydaje nam się, że najgorsze mamy za sobą. Widziałam takie akcje na oddziale.

 

Na taki oddział ja bym się nie pisał, gdzie ludzie dostają padaczki. Fakt, są padaczki poodstawienne, ale wcześniej pacjenta należy zabezpieczyć przed atakiem podając mu zanim zacznie detox odpowiednie leki. Ja odmówiłem takowego zabezpieczenia, odstawiam w trybie "Hardcore Mode"

 

A dziś jest już masakra, nie potrafię sklecić zdania. Nie mniej jednak jakoś się trzymam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miro, pacjenci na F3 w IPiN są zabezpieczani karbamazepiną. Odstawienie następuje po uprzedniej zamianie na diazepam i w osłonie karbamazepiny. Niestety zdarza się, że to nie wystarcza. Ja też dostawałam przeciwpadaczkowca i u mnie akurat nic się nie wydarzyło.

 

A tak poza tym: współczuję złego samopoczucia. Znam to paskudztwo. Wczoraj miałam atak ostrego głodu. Poleciałam do apteki i kupiłam hypnogen. Myślałam godzinę, po czym pozbyłam się wszystkich tabsów. Niestety głód nadal trzyma. :evil::why::cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miro, ciekawa teoria. A jak lekarz ją uzasadnił?

 

Bardzo prosto. Zbyt ambitne dążenie do całkowitej abstynencji w 80% przypadków kończy się atakami głodu oraz objawami poodstawiennymi (nie odstawiennymi) i w konsekwencji powrotem do "Brania". Najważniejsze żeby przerwać ciąg, a kiedy nie ma uzależnienia fizycznego to już prosta droga do abstynencji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×