Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Jelenia Góra ] Zgorzelec i okolice


bibi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i ja bardzo serdecznie. Pochodzę z Lubania. jest ktoś tu z okolic...?

 

Witaj Miron!

 

Ja jestem z Jeleniej Góry,ale mam babcię w Zarębie (to chyba blisko Lubania?) i często ją odwiedzam,chociaż teraz troche rzadziej z racji tego,ze mieszkam w UK od 2 lat :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

 

Dopiero dzisiaj zauważyłam Twój wpis , zwątpiłam już, że znajdę kogoś z tych okolic co jeszcze pisze na tym forum .

Dzisiaj byłam w Z-cu , w przychodni . W czwartek też będę .

 

Pozdrawiam . Nie mam sił , by coś więcej dzisiaj napisać :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym poznać ludzi z JG, lub bliskich okolic JGóry.

Zdaję sobie sprawę ze stanu, w którym się znajduję (depresja, lęk, uzależnienie od alprazolamu), rozumiem też, że wiele osób borykających się z problemem lęku i depresji, ma problem z nawiązaniem kontaktów społecznych, z odnalezieniem się w rzeczywistości. Ja mam z tym problem.

Może warto się poznać, wspierać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Ziomale ze Zgorzelca i okolic,

milo ze jest nas coraz wiecej.Szukam dobrego specjalisty od natrectw, moze ktos poleci mi dobrego psychiatre lub psychologa?Dziekuje za kazda informacje.Viviana odbierz PW prosze

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:52 pm ]

To znowu ja ,

Zoska , Mia, Marci ja tez jestem ze Zgorzelca.Pozdrawiam was wszystkich.

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:47 pm ]

Czesc wszystkim ze Zgorzelca i okolic.

Dzis podpisuje tylko liste obecnosci tutaj, tak bardzo optymistycznie jest dzis na dworze.Chyba wszyscy sie dobrze czuja nikt tu nie zajrzal przez weekend.To dobrze ja dzis tez nie chce jeczec.Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplo.

Viviana odpisze Ci dzis PW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, o, dopiero teraz zauważyłem że jest tutaj coś takiego jak dział "miasta"

 

Może się przedstawię - tomek jestem, miałem silną nerwicę lękową, lekarz chciał mnie leczyć prochami. Wiedząc jakie są skutki uboczne zdecydowałem się poszukać innego rozwiązania. Okazało się, że mam po prostu bardzo silną alergię, czego żaden lekarz nie potrafił zdiagnozować (chociaż objawy były oczywiste). Po wyeliminowaniu przyczyny, czyli w/w alergii, nerwica po prostu ZNIKŁA w ciągu 2 tygodni. Bez żadnych leków.

 

Po tym doświadczeniu przyjrzałem się zagadnieniu trochę bliżej, porozmawiałem ze znajomymi którzy mieli podobne problemy - nerwica, nerwica, nerwica. Okazało się, że niemal zawsze za nerwicę odpowiadała jakaś choroba bądź przypadłość, po "wyleczeniu" której znikała również nerwica. I nieważne, że ktoś miał problemy w domu, rodziców alkoholików, toksyczne dzieciństwo czy cokolwiek innego. Po zlikwidowaniu przyczyny tkwiącej w ciele a nie w duszy okazywało się, że nagle ni stąd ni zowąd przyczyny psychologiczne przestają wywoływać nerwicę, człowiek zdrowieje. Wszystkim tym osobom oczywiście lekarze wmawiali, że są całkowicie zdrowi.

 

Doświadczenia opisałem na witrynie www.nerwica.vegie.pl - szczerze polecam lekturę.

 

Jako że jestem z Jeleniej Góry, chętnie spotkam się z każdym kto uważa, że być może jego nerwica niekoniecznie bierze się "z głowy" czy "z duszy" i chciałby spróbować poszukać innych przyczyn. Nie jestem lekarzem, oczywiście nie biorę żadnych pieniędzy, ot - chętnie po prostu podzielę się doświadczeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×