Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatni tydzień w faktach:

 

-zepsuł mi się modem(prawie tydzień bez neta)

-tego samego dnia jak naprawili modem,zepsuł mi się laptop

-zepsuła mi się komórka

-zebrałem opierdol od szefa za niewinność

-egzamin miałem dzien wcześniej niż zakładałem

-jestem przeziębiony i musze iść do pracy

-fryzjerka mnie brzydko obcieła

-mam następny egz a nie wiem kiedy bo koleś nie podał jeszcze terminu a już jest sesja.........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatni tydzień w faktach:

 

-zepsuł mi się modem(prawie tydzień bez neta)

-tego samego dnia jak naprawili modem,zepsuł mi się laptop

-zepsuła mi się komórka

-zebrałem opierdol od szefa za niewinność

-egzamin miałem dzien wcześniej niż zakładałem

-jestem przeziębiony i musze iść do pracy

-fryzjerka mnie brzydko obcieła

-mam następny egz a nie wiem kiedy bo koleś nie podał jeszcze terminu a już jest sesja.........

 

''Detoks'' od neta czasem sie przydaje, co do szkoly- zawsze sa poprawki, w pracy szef zawsze musi sie przypieprzyć do czegos, a i wlosy szybko Ci odrosna ;-) Zepsutego telefonu i przeziebienia faktycznie nie zazdroszcze, tu ciezko mi znalezc slowa otuchy :roll:

 

Bedzie git, uszy do gory!

 

-- 03 wrz 2013, 19:03 --

 

kasiątko, liczyła sie tylko teraźniejszość.... a wszystko było tak poukładane

 

 

tez mi tego brakuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, moja srebrna strzała popsuła się poważniej i czeka ją dłuższa wizyta u mechanika, no i niestety musiałem przenieść się do autobusów MPK, a niestety mówię ponieważ to co w nich zobaczyłem to mnie zaszokowało, syf, bród niemiłosierny smród , chamstwo prostactwo ze strony ludzi każdy na każdego z pod byka się patrzy , awantury moherów ciągłe narzekanie na młodzież i wpajanie im właściwych wartości , niewychowane gimbusy puszczające na cały autobus jakiś tani żałosny polski rap , śmierdzące żule z torbami na pół przedziału po prostu czułem się jak w jakimś zacofanym murzyńskim plemieniu, wstyd po prostu byłem wiele razy za granicą i podróżowałem tamtejszą komunikacją miejską z prawdziwą przyjemnością , było czysto pachnąco nowocześnie mili i uprzejmi ludzie nie to co w Polsce...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

( Dean )^2, skoro było tak źle, to gorzej być nie może, co znaczy że będzie tylko lepiej ;)

Ha może;D bo podobno ten drugi egzamin jest już w piątek więc sie na niego nie naucze:P

 

Ale są pozytywy.Laptop jeszcze sie złapie na gwarancje a we wrzesniu ma być jeszcze jeden termin z tej matmy.Tylko koma szkoda ale widziałem fajną promocje,25 zeta abonament w tym 200 smsow gratis i fajna komore daja wiec moze sie skusze...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

( Dean )^2, skoro było tak źle, to gorzej być nie może, co znaczy że będzie tylko lepiej ;)

Ha może;D bo podobno ten drugi egzamin jest już w piątek więc sie na niego nie naucze:P

 

Ale są pozytywy.Laptop jeszcze sie złapie na gwarancje a we wrzesniu ma być jeszcze jeden termin z tej matmy.Tylko koma szkoda ale widziałem fajną promocje,25 zeta abonament w tym 200 smsow gratis i fajna komore daja wiec moze sie skusze...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy nowego 'kolegę' - wrócił po niemal 10 latach z Niemiec, jeszcze się chłopak trochę mota, nie może się odnaleźć, ma trochę problemy z matmą... Gdybym miała odwagę i luz, z pewnością siadłabym obok niego i tłumaczyła mu (nauczycielka szukała kogoś z jakimś pojęciem o niemieckim), bo sama kocham ten język, mogłabym się czegoś poduczyć na zasadzie wymiany. (yaaaay, matma po niemiecku, jezu, cudo :105: ) No ale nie mam psychy, żeby się tak obok niego zakręcić :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, a Ty nie pracujesz w Niemczech?

Wśród samych Polaków?

 

Ja kocham ten język, żałuję, że od małego wciskali mi angielski, którego za cholerę nie mogę pojąć, tak już dawno umiałabym szprechać... No i nie widzę swojej przyszłości tutaj, więc trzeba uczyć się na zaś.

 

1234qwerty, no cholera, nie wpadłam na to, wiesz? :roll: Dzięki za radę, bo bym się całe życie głowiła.

Z moją pozycją w społeczeństwie to rzeczywiście łatwe, no jasne!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×