Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Witam. AnYa88, co się dzieje?

monk.2000, masz jakieś krople do oczu pod ręką? może pomogą?

AnYa88, co tam się dzieje?

AnYa88, też mam doła.

Dowiedziałem się dzisiaj od lekarza, że do najlepszych terapeutów we Wrocławiu trzeba czekać rok. Tylko nie wiem czemu moja terapeutka nie jest wśród najlepszych, bo zasługuje na to jak nikt inny. Można do niej się za to bez problemu dostać.

luk_dig, rozbroiła Cię ta sytuacja w UP czy coś innego jeszcze?

Przez faceta...

socorro, moja bezradność powoduje u mnie doła, a na UP mam wyjebane. Niech płoną

luk_dig, do UP mam podobny stosunek.

AnYa88, żuć go i po problemie. Ja to umiem rozwiązywać problemy

luk_dig, bezradność w odniesieniu do czegoś konkretnego? czy ogólnie- życia?

AnYa88, o niee rozstałaś się z nim?

witajcie psychole, co u was słychać?

AnYa88, co się dzieje?

Mushroom, hejka a dobrze a u Ciebie?

socorro, nie rozstałam...ale właśnie się rozmówiliśmy w temacie ślubu...okazało sie,że on nie jest gotowy...to po co mówił wcześniej coś innego...

Ramanujan, w takim razie High five.

socorro,nie umiem sobie poradzić w życiu, znaleźć pracy, ogólnie beznadziejny ze mnie typ.

AnYa88, a jakieś zaręczyny były już?

socorro, były ale nieformalne..gdy wróciłam dziś do tematu powiedział że jak zacznie więcej zarabiać..że planuje zmienić kierunek studiów..studiuje już 7 lat..i nie może skończyć..jak pojawił się temat ślubu to on wymyśla wymówki...ale nie robi nic by faktycznie by coś zdziałać..by zacząć coś robić..wszystkie plany zostają jedynie w głowie..

AnYa88, a może on rzeczywiście nie jest gotowy? po prostu nie dojrzał do takiej decyzji.. albo ma jakieś obawy- jakieś nieudane małżeństwa wśród znajomych, rodziny, może nawet rodziców i boi się powtórzenia schematu ? może za bardzo naciskasz? jak sądzisz, rozmawiałaś z nim dlaczego tak się zachowuje ?

Witam was

virgo21, heeej co tam

amelia83, leniuchuje juz ponad tydzien, w końcu poszła bym już do pracy

virgo21, urlop ?

amelia83, przymusowy Problemy w pracy

virrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrgo cze

chyba mamy tyle samo postów

-- 03 wrz 2013, 19:42 --

o 34 mam więcej

socorro, oczywiscie że rozmawiałam..ale rozmowa skończyła się kłótnia..znajomi mają udane małżeństwa..jego rodzice też są kochającym się małżeństwem...on twierdzi że chce żyć na wysokim poziomie po ślubie..i musi szkołe zmienić i skończyć..ale od dwóch lat to powtarza..a nic nie robi w tym kierunku...jego rodzice nas wspierają i dopingują..a on nic... a mi nie wystarczają randki jakbym miała 16 lat...oczekuję czegoś wiecej zwłaszcza po jego wczesniejszych zapewnieniach...

virgo21, acha to korzystaj z lenistwa? czy tesknisz za praca?lubisz swoja prace?